Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od ponad 15 lat!
	Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
					Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Województwo: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Małopolskie: Czchów (08.07.2020)
	Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Województwo: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Małopolskie: Czchów (08.07.2020)
Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Jednodniówka na Podkarpaciu na Pogórzu Dynowskim. Pruchnik to niewielkie miasteczko, typowo galicyjskie. Pochyły rynek przypomina trochę ten z Czchowa albo nawet Lanckorony. 
Drewniana karczma oraz kilka podobnych domków. 
Aczkolwiek wrażenie psuje jakiś niedokończony blokhauz i dość normalny murowany budynek ratusza vel Rady Miejskiej. 
Środek rynku zadbany. Widać, że pracowały tu fundusze europejskie. Poza starą studnią są klomby i kilka tablic pamiątkowych. 
Ciekawe, że w Pruchniku urodzili się Edward Kieferling, malarz i poeta z pomnikiem-ławeczką w pobliskim Jarosławiu, a także generał Marek Papała, komendant główny policji, zastrzelony przez nieznanego sprawcę najpewniej powiązanego z podwarszawskimi gangami. 
Powyżej rynku na zboczu wzgórza znajduje się kościół. Ładna brama wejściowa. 
Przedsionek w remoncie. Można zaglądnąć do środka. 
Z ogrodu widok na przeciwległe wzgórze, które obchodzić będę w dalszej kolejności. 
Nad samą rzeką Mleczką założono bardzo ładny park miejski. W środku popularna ostatnimi czasy tężnia oraz ciekawe klomby z zielonymi słonikami. 
To niestety nie trawa, ale sztuczna okładzina, ale efekt przyjemny. 
Jest też kamień "wskaźnik pogody". Obok parku stoi nowy drewniany budynek targowiska. Jest tam kilka boksów zajętych przez gastronomię typu kebab i jakieś drobne warsztaty rzemieślnicze. A poza tym miejsca pod dachem na spontaniczne stragany. 
Miasteczko jest bardzo zadbane. Idę drogą na południe w kierunku wznoszącego się na południu zalesionego garbu Pogórza. 
Przy trasie kolejne stacje drogi krzyżowej, które kończą się gdzieś w połowie stoku grobem Pańskim. 
Znacznie wyżej stoi duża wiata ze stanowiskiem do grilla. Miejsce możliwe do wynajęcia, aczkolwiek tego dnia było tam pusto. Od wiaty startują szlaki gminne do wieży widokowej na górze Iwa oraz do wąwozu Lelos.
Przechodzę przez małą wieś Korzenie na szczycie wzgórza. Jest tam tylko kilka gospodarstw, w tym duża agroturystyka. Przy skrzyżowaniu dróg ciekawa kamienna kapliczka zwana słupem tatarskim. Kiedyś pełniła rolę latarni sygnalizacyjnej ostrzegającej, że zbliżają się zagony tatarskie. 
Widać już wieżę widokową położoną nieco poniżej szczytu góry Iwa na stoku otwartym w kierunku miasteczka.
Pod wieżą czynna w sezonie wypożyczalnia rowerów, kilka tablic informacyjnych, ławy i stoły oraz labirynt roślinny (lub próba takiego labiryntu). Widoki z wieży obejmują głównie szczyty Pogórza Dynowskiego. Na południu może pojawiają się jakieś wzniesienia Beskidu Niskiego. Niestety brak opisu na tarasie widokowym. 
Ładnie też widać Pruchnik i położone dalej podgórze w okolicach Jarosławia. 
W oddali dostrzegalna jest też baszta dawnego zamku położonego między Pruchnikiem a Tyniowicami. Tam ostatecznie nie dotarłem. Spod wieży wracam na ścieżkę prowadzącą do wąwozu Lelos. 
Południowe stoki góry Iwa rozcina potok, który wyżłobił spory wąwóz. Znajdują się tu grube pokrywy lessowe.
Znam już tego typu tereny z okolic Buska i Pińczowa. Błotko lessowe niemiłosiernie czepia się butów, powodując że chodzi się jakby na koturnach. Tu niestety na dzień dobry less sprowadził mnie jednak do pozycji horyzontalnej na śliskim odcinku zejściowym. Niestety nie brałem przebrania. Kurtkę mogłem zdjąć, ale spodnie musiałem choć prowizorycznie oczyścić wykorzystując część wody do picia. I tak cud, że na kilku innych odcinkach, gdzie przejście było jeszcze bardziej błotniste utrzymałem równowagę. 
Pętla wyprowadza z powrotem na łąki w okolicach wieży widokowej, a następnie sprowadza szlakiem w kierunku górnej części Pruchnika. 
Przy drodze wbudowana w skarpę znajduje się Grota Solna. Można tu zażyć inhalacji.
Obok lokalna remiza i niewielki ogród z fontanną, w której mogę oczyścić buty i doprowadzić ubranie do trochę lepszego stanu. Po drodze jeszcze krótka wizyta w Jarosławiu. Rynek po gruntownym remoncie. 
Cerkiew prawosławna niestety rano zamknięta.
			
			
						Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
			
									Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
						A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Czym tam dojechałeś? Komunikacja działa, czy jest czasowo ograniczona? Owa pozycja horyzontalna była bolesna? Pruchnik czy Próchnik? Sam się już pogubiłem…
			
			
									
									
						Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Do Jarosławia pociągiem. Stamtąd autobusem czy raczej busem firmy Damil kierunek Kramarzówka. Połączenie nienajgorsze. Dziennie jakieś 6-7 kursów w jedną stronę.
Bolesna nie, tylko trudno się nie wybrudzić na takiej ślizgawce. Z komórką był większy problem, bo też zaryła w błoto. Żeby w ogóle dalej działała trzeba ją było czyścić wykałaczką i spirytusem. Gniazdo ładujące i głośnik. Ale naprawiła się nawet bardziej, bo od pewnego czasu nie widział jej komputer po podłączeniu, a teraz "udogodnienie" powróciło. W sumie odczyściłem w podobny sposób jeszcze starszego Samsunga i też znowu działa bez problemów z ładowaniem. Tak że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Aktualnie mam 3 komórki na stanie.
Taka dziwna ortografia, ale wszędzie piszą akurat ten Pruchnik przez u zwykłe. Ten radomski jest chyba przez o z kreską.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
						A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
W powyższej fotorelacji zdjęcia robione są naprzemiennie z Samsunga S10 (aparat o rozdzielczości 12 Mpx) oraz z Redmi 13 (aparat o rozdzielczości 108 Mpx). Ciekawe czy widać różnicę? Ja powiedziałbym, że raczej tak średnio.
			
			
									
									Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
						A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Pamiętam Pruchnik z wizyty sprzed 20 lat - nie sprawiał wtedy tak pozytywnego wrażenia.
W Jarosławiu przy cerkwi w zeszłym roku trwały prace remontowe - już się zakończyły ?
			
			
									
									
						W Jarosławiu przy cerkwi w zeszłym roku trwały prace remontowe - już się zakończyły ?
Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Nie ma śladu żadnych remontów przy cerkwi, chyba że wewnątrz
			
			
									
									Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
						A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
- petruss1990
 - Ekspert
 - Posty: 1183
 - Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
 
Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Ciekawe... Do dej pory Pruchnik kojarzył się z biciem Żyda na Wielkanoc...
			
			
									
									Nie można kochać ojczyzny, nie kochając miejsca, w którym się człowiek urodził...
						Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Trudno tak porównać. Gdyby było to samo ujęcie robione różnymi aparatami, to tak...
Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Od teraz będzie się kojarzył z biciem w odnowionej, bardzo estetycznej przestrzeni miejskiej. To zawsze jakiś postęp.petruss1990 pisze: ↑10 wrz 2025, o 14:34Ciekawe... Do dej pory Pruchnik kojarzył się z biciem Żyda na Wielkanoc...
Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Słyszałem o protestach w tym temacie. Rytuał odbywa się nadal? 
			
			
									
									
						Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Jedni mówią o Żydzie, drudzy o Judaszu. Skąd więc te protesty?
			
			
									
									Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
						A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Dopatrzono się tam antysemityzmu, ale to już było chwilę temu.
			
			
									
									
						Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Oprócz tego, o czym napisał Adler, zarzucano organizatorom promowanie agresji wśród dzieci.
Nawiasem, ortodoksyjni Żydzi mają podobny zwyczaj. Podczas święta Purim znęcają się nad kukłą Hamana, perskiego wezyra z V w. p.n.e., który - według Starego Testamentu - chciał zabijać tych przedstawicieli narodu wybranego, którzy nie chcieli oddawać mu pokłonów.
Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Całe szczęście że marzanna nie była Żydówką. Ale może polskie feministki powinny protestować. Dręczenie kobiet i agresja "wodna" wśród dzieci 
			
			
									
									
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
						A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Wydaje się, że jest różnica pomiędzy "topieniem" kukły wyglądającej jak lalka a wieszaniem na szubienicy, biciem kijami, kopaniem i podpalaniem kukły ucharakteryzowanej na członka konkretnego - dającego się łatwo zidentyfikować - narodu (a co więcej, narodu, którego żywych członków nasi przodkowie nie traktowali zbytnio po chrześcijańsku).
			
			
									
									
						Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
No to nie powinno się tej kukły wybitnie charakteryzować. Ale gdzieś widziałem zdjęcie i to był po prostu słomiany chochoł, tylko sploty słomy zakręcano w charakterystyczne pejsy.
			
			
									
									Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
						A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Pełna zgoda, że się nie powinno.
Kłopot w tym, że organizatorzy najprawdopodobniej umyślnie ucharakteryzowali tę kukłę na przedstawiciela konkretnego narodu. Sploty przypominające pejsy to nie jest standardowy element wyposażenia kukły przeznaczonej na zniszczenie. W rezultacie zarzuty wobec organizatorów są uzasadnione, a zdziwienie organizatorów tymi zarzutami co najmniej frapujące.
			
			
									
									
						Kłopot w tym, że organizatorzy najprawdopodobniej umyślnie ucharakteryzowali tę kukłę na przedstawiciela konkretnego narodu. Sploty przypominające pejsy to nie jest standardowy element wyposażenia kukły przeznaczonej na zniszczenie. W rezultacie zarzuty wobec organizatorów są uzasadnione, a zdziwienie organizatorów tymi zarzutami co najmniej frapujące.
- petruss1990
 - Ekspert
 - Posty: 1183
 - Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
 
Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Skoro był to "sąd nad Judaszem", który był żydem... To pejsy kukle się należą.
			
			
									
									Nie można kochać ojczyzny, nie kochając miejsca, w którym się człowiek urodził...
						Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Wizerunki Judasza nie ukazują go z pejsami. Kłopot z tą kukłą był taki, że najprawdopodobniej nie przedstawiała Judasza, lecz stereotypowego Żyda.petruss1990 pisze: ↑15 wrz 2025, o 18:40Skoro był to "sąd nad Judaszem", który był żydem... To pejsy kukle się należą.
Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Zasadniczo wizerunki chyba żadnego z apostołów nie pokazują ich z pejsami ...
			
			
									
									
						Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
Prawdę mówiąc w wielu regionach Hiszpanii nadal istnieją tego typu tradycje i traktowane są jako lokalny folklor, choć owszem wywodzą się przecież ze średniowiecznych rytuałów auto da fe. Nawet walenckie falle posiadały tego typu wątki. Jak mówię: marzanna to lalka płci żeńskiej - zatem jest to podobna kategoria dyskryminacji. Kiedyś tak "pławiono" rzekome wiedźmy i z tej tradycji się to wywodzi. Przykład Hamana też jest wymowny w kontekście Iranu i stosunku Izraela do tego kraju. Sprawa jest oczywiście kontrowersyjna, natomiast polski antysemityzm głównie sprowadzał się do tego typu manifestacji. I też nie zgodzę się, że nie traktowaliśmy tego narodu po chrześcijańsku. Ten naród miał tu swój dom przez wieki, podczas gdy na Zachodzie tych ludzi wypędzano, zabierano im majątki i ich unicestwiano. Jeszcze niedawno nasi zachodni sąsiedzi brali to jakby bardziej na serio. Do dziś mają moralnego kaca. W czasie II wojny światowej w warunkach zagrożenia życia znajdowało się wielu naszych obywateli, którzy całkowicie po chrześcijańsku postępowali wobec Żydów. Powiedziałbym jesteśmy w tej kwestii wręcz wyjątkiem. Co nie znaczy, że jesteśmy wolni od antysemityzmu.
			
			
									
									Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
						A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Podkarpackie: Pruchnik i wąwóz Lelos 22 sierpnia 2025
1. Pisząc "nie traktowali zbytnio po chrześcijańsku" chodziło mi o to, że nie wszyscy traktowali w ten sposób. Jedni traktowali Żydów po chrześcijańsku, drudzy (tych najwięcej) byli obojętni, a trzeci pomagali nazistom. I właśnie przez wzgląd na tych trzecich uprawnione jest stwierdzenie, że nie traktowaliśmy naszych sąsiadów zbytnio po chrześcijańsku.Comen pisze: ↑16 wrz 2025, o 00:58nie zgodzę się, że nie traktowaliśmy tego narodu po chrześcijańsku (...) Jeszcze niedawno nasi zachodni sąsiedzi brali to jakby bardziej na serio. Do dziś mają moralnego kaca. W czasie II wojny światowej w warunkach zagrożenia życia znajdowało się wielu naszych obywateli, którzy całkowicie po chrześcijańsku postępowali wobec Żydów. Powiedziałbym jesteśmy w tej kwestii wręcz wyjątkiem. Co nie znaczy, że jesteśmy wolni od antysemityzmu.
2. Właśnie o ten moralny Katzenjammer chodzi. On nie minął, więc sprawa jest jeszcze - w przeciwieństwie do średniowiecznych okrucieństw - świeża. A skoro świeża, to niektórzy są bardziej wyczuleni na wszelkie - choćby tylko werbalne - przejawy agresji wobec Żydów. W tym kontekście oburzenie z powodu kukły przypominającej Żyda jest czymś innym niż ewentualne oburzenie z powodu faktu, że Marzanna jest płci nadobnej.
3. Biorąc pod uwagę XX wiek, Polska nie była wyjątkiem. Część źródeł historycznych twierdzi, że podczas drugiej wojny światowej Żydzi byli niemal całkowicie bezpieczni w Bułgarii, Danii i - uwaga! uwaga! - Włoszech. Podobno król Danii miał oznajmić nazistom, że jeśli nakażą duńskim Żydom nosić opaski z gwiazdą Dawida, to on założy ją jako pierwszy.
