![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/-4iSWatJtR_g/Vycpcrk0OPI/AAAAAAAAyN8/DwytnANpPhoNsY0ffNpZ4x1ReHsM8ItuQCCo/s600/02.jpg)
Trinity College
![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/-8iXIwjIq6Fg/VycpclZSGtI/AAAAAAAAyN8/z8ZLQieTfywwUpAk44PdvxzWiDZ6Q4cFgCCo/s600/03.jpg)
![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/-pQict3XcJLA/Vycpc1-BA8I/AAAAAAAAyN8/ApVj0PVPj5wCI7soRpfayD3-QiYbKTkBwCCo/s600/04.jpg)
Cmentarz hugenotów
![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/-vtHU_PQpvLs/Vycpd8dQ6_I/AAAAAAAAyN8/JrXs7xqWDBM30SZYbAK5hwq8VQVgD8O4wCCo/s600/07.jpg)
![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/-JRkwRt_8qd4/VycpeJjdHbI/AAAAAAAAyN8/P4Ms7qnpBuELmLqvT8wDNLDOWftquuM1ACCo/s600/10.jpg)
![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/-rhbaXIxXbZ8/VycpeSsxtLI/AAAAAAAAyOQ/-70O_B_mqY0c2v7K-WNXz_xQBCxSZHMaQCCo/s600/11.jpg)
![Obrazek](https://lh3.googleusercontent.com/-RyeC8mhEXKo/VycpemLeaiI/AAAAAAAAyOQ/iH0scGlWQicjHS7mQL0UQcrTY6TzDrs0ACCo/s600/12.jpg)
Rzeczywiście ciekawe wnętrze ma to zakupowe centrum. Kawy nie próbowałam, ale "popróbowałam" parku - bardzo fajne miejsce.Alan pisze:Super!
Dzięki za dodanie tych zdjęć.
Wspomnienia odżyły.
Na szóstym zdjęciu "St. Stephen's Green shopping centre".
Dobrą tam mają kawę z widokiem na park (od frontu).
Możesz coś konkretniej. Wiem, że sytuacja za 3 miesiące zapewne będzie inna, ale warto wiedzieć co się dzieje na zielonej wyspie. Czytałem, że nie ma dyskotek (to w podróżowaniu nie wadzi) i że lokale zamykają o 20 (trochę wcześnie, ale da się ogarnąć). Pewnie jeszcze paszporty covidowe przy wstępach i lokalach (to nie problem) i jak mniemam maseczki w komunikacji publicznej. Czego jeszcze obecnie można się spodziewać ?
Statystyki forumowe z ostatniego tygodnia mówią coś zupełnie innego.
Muzeum to za dużo powiedziane.
Niewiele widzę skorzystałeś z połączeń miejskich, żółto-granatowych autobusów.gar pisze: ↑9 sty 2023, o 14:57Autobusami dotarłem z lotniska do Dublina i z Cork na lotnisko w Dublinie, do Arklow (miasto portowe w którym mieszkają znajomi) oraz do Blarney (malownicze ruiny zamku. ogrody oraz miasteczko). Do Blarney dojechałem i wróciłem do Cork autobusem za darmo, bo padł system w kasach fiskalnych i nie było możliwości kupienia biletu.