Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 15 lat!
Nawigacja w samochodzie
Nawigacja w samochodzie
Jakiej nawigacji używacie?
Porozmawiajmy o markach, oprogramowaniu, itp.
Porozmawiajmy o markach, oprogramowaniu, itp.
Hejka ja od dawna używam Mio i jestem z niej bardzo zadowolony mapy też firmowe mio jeszcze mnie nie wprowadziła w pole a bardzo mi pomaga w turystyce może nie tyle w trasie przejazdu chociaż też ( przeważnie kierowcy wiedza dokładnie gdzie jechać) ale przede wszystkim jadąc po trasie pokazuje mi wiele punktów POI związanych z turystyką i są to zarówno hotele restauracje ale i zarazem atrakcje i zabytki turystyczne. Przydaje się to. Jak zacznie u nas działać dobrze jeszcze system TMC to już będzie o ile ktoś będzie w porę go aktualizował. Ponoć zaczyna to już działać ale jak wiadomo zaczyna raczkować a kiedy będzie to tak jak być powinno to trzeba będzie koniecznie poczekać.
Pozdrawiam ;-)
Pozdrawiam ;-)
U mnie najlepiej sprawdziła się AutoMapa 6.1. Używam wersji na telefon komórkowy z systemem operacyjnym Windows Mobile.
Rozwiązanie praktyczne, bo mam dwa urządzenia w jednym.
Słyszałem o promocji nawigacji Lark. Chyba za 130 zł. Nie wiem ile to jest rzeczywiście warte, ale cena przystępna.
Pozdrowka
Rozwiązanie praktyczne, bo mam dwa urządzenia w jednym.
Słyszałem o promocji nawigacji Lark. Chyba za 130 zł. Nie wiem ile to jest rzeczywiście warte, ale cena przystępna.
Pozdrowka
Nawigacje
Miejscowości turystyczne to jedno;ale dojazd do nich to drugie :) .
Ciekawi mnie wasza opinia o wspomagaczach elektronicznych i zaproponowanych przez nie trasy-bo ja z tym mam ciekawe doświadczenie-vide koło Kielc mój kochany program puścił mnie gruntówką prowadzącą przez las;jedno kierunkową gdzie omal nie zostawiłem całego układu wydechowego ;-).
ps.trasa miała być "optymalna" a nawigacja jest legalna <lol> .
Ciekawi mnie wasza opinia o wspomagaczach elektronicznych i zaproponowanych przez nie trasy-bo ja z tym mam ciekawe doświadczenie-vide koło Kielc mój kochany program puścił mnie gruntówką prowadzącą przez las;jedno kierunkową gdzie omal nie zostawiłem całego układu wydechowego ;-).
ps.trasa miała być "optymalna" a nawigacja jest legalna <lol> .
Re: Nawigacje
Nie używam. Cztery razy jechałem jako pasażer, gdy kierowcę prowadziła nawigacja. Trzy razy poprowadziła źle, a raz nie doprowadziła w ogóle. Jadąc z Lublina do Kielc w Ożarowie maszynka, nie wiem, po jaką cholerę, kazała skręcić na Ostrowiec. Tłumaczyłem, że to głupota, ale kierowca się uparł.
W tychże Kielcach nawigacja poprowadziła nas wertepami i drogami polnymi, że mieszkańcy Kielc się dziwili, co to za trasa.
W Kamieniu nawigacja kazała do Opola jechać przez Józefów (40 km), a nie przez Łaziska (13 km).
A jadąc do Wilhelmsdorfu koło Norymbergi nawigacja zgłupiała. Kierowcy poszli pytać. Wyszedł z knajpy jakiś Niemiec, wsiad w samochód i nas zaprowadził na miejsce...
Natomiast jadąc bez nawigacji i mapy (bo żona jest bardzo przeciętnie zorientowana w mapacha) bez żadnego problemu w szczycie wyplątałem się z Budapesztu (do którego centrum notabene sam się wplątałem)
W tychże Kielcach nawigacja poprowadziła nas wertepami i drogami polnymi, że mieszkańcy Kielc się dziwili, co to za trasa.
W Kamieniu nawigacja kazała do Opola jechać przez Józefów (40 km), a nie przez Łaziska (13 km).
A jadąc do Wilhelmsdorfu koło Norymbergi nawigacja zgłupiała. Kierowcy poszli pytać. Wyszedł z knajpy jakiś Niemiec, wsiad w samochód i nas zaprowadził na miejsce...
Natomiast jadąc bez nawigacji i mapy (bo żona jest bardzo przeciętnie zorientowana w mapacha) bez żadnego problemu w szczycie wyplątałem się z Budapesztu (do którego centrum notabene sam się wplątałem)
Re: Nawigacje
Na pierwszym miejscu mapa, na drugim miejscu (jako dodatek/uzupełnienie) nawigacja. 
P.S:
Wątek scalony i dodany do działu "Sprzęt turystyczny".

P.S:
Wątek scalony i dodany do działu "Sprzęt turystyczny".
Re: Nawigacja w samochodzie
Używałem Auto Mapy nawet raz przedłużyłem licencji-ale po moich licznych negatywnych doświadczeniach-nie polecę jej nawet wrogowi.
Re: Nawigacja w samochodzie
W sierpniu kupiłem nawigację na allegro 5' Vordon (za ok 250 zł). Niestety długo się nią nie nacieszyłem, bo spadła w samochodzie (z wysokości ok 50 cm) i pół ekranu nie działa. Wygląda tak jakby się coś wylało. Oto moja przygoda z nawigacjami. Trochę (a nawet bardzo) mnie to zniechęciło.
Re: Nawigacja w samochodzie
Ostatnio przerzuciłem się na nawigację w telefonie. Czasami działa w trybie offline, czasami korzysta z transmisji danych.
Może nie aktualizuje aktualnego położenia tak sprawnie jak tradycyjna nawigacja, ale ogólnie dobrze pełni swoją funkcję. Korzystam z oprogramowania "Here Drive" i "Here Maps".
Może nie aktualizuje aktualnego położenia tak sprawnie jak tradycyjna nawigacja, ale ogólnie dobrze pełni swoją funkcję. Korzystam z oprogramowania "Here Drive" i "Here Maps".
Re: Nawigacja w samochodzie
Ja korzystam od kilku lat z AutoMapy. Wiem, że wielu na nią bluzga, ale... nikt i nic nie jest doskonałe. Oczywiście, zdarza jej się "pofiksować" ale wystarczy odrobina braku zaufania do jej wskazań (brak zaufania = zdrowy rozsądek) i przyjęcia zasady że to kierowca a nie nawigacja kieruje samochodem - i już można korzystać z jej "dobrodziejstw". A kiedy nas najbardziej frustrują błędy nawigacji ? Ano wtedy kiedy sami lepiej wiemy którędy jechać a sprzęt uparcie wciska nam inną (gorszą, dalszą
?) trasę - tylko po co wtedy w ogóle włączać nawigację ? <mysli>
