Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od ponad 15 lat!
Koszulka techniczna, czyli jaka?
Koszulka techniczna, czyli jaka?
To podstawowy element odzieży każdego turysty pieszego, górskiego. Są z reguły z poliestru, nylonu i elastanu. Szybkoschnące i łatwo oddychające. Świetnie odprowadzają wilgoć i zapewniają swobodę ruchów. Są wytrzymałe i nie niszczą się tak szybko jak zwykłe t-shirty bawełniane. Można je kupić zarówno za 20-25 zł, jak i 200-250 zł. Wszystko zależy od producenta.
Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
Re: Koszulka techniczna, czyli jaka?
W temacie przerobiłem już kilka technicznych. Wiadomej marki.
Bardzo dobry, szybkoschnący materiał. Aktualnie posiadam dwie: żółtą i czarną. W jesieni i na wiosnę służą jako pierwsza warstwa pod polar i kurtkę. W zimie już tylko termoaktywna.
Bardzo dobry, szybkoschnący materiał. Aktualnie posiadam dwie: żółtą i czarną. W jesieni i na wiosnę służą jako pierwsza warstwa pod polar i kurtkę. W zimie już tylko termoaktywna.
Re: Koszulka techniczna, czyli jaka?
Aktualnie poszukuję nowej od La Sportiva, ale dla większych panów nie przewidziano rozmiarów lub są mocno ograniczone. 
Re: Koszulka techniczna, czyli jaka?
Z własnego doświadczenia mogę polecić Regattę Fingal Edition. Niedroga, bardzo dobrze odprowadza wilgoć i szybko schnie na szlaku.
Re: Koszulka techniczna, czyli jaka?
Wykupiłeś chyba już prawie wszystkie, bo ciężko teraz o rozmiarówkę. 
-
Bezimienny2007
- Początkujący
- Posty: 15
- Rejestracja: 30 paź 2025, o 21:32
Re: Koszulka techniczna, czyli jaka?
Tutaj się zgadzam. Ich rozmiarówką w koszulkach jest na prawdę mała. Kupiłem sobie rozmiar XL w dwóch koszulkach i jedna jest ciasna jak by była w rozmiarze L a druga niewiele większa. Osobiście zawsze kupowałem koszulki Under Armour lub coś od Columbia, skusiłem się na La Sportive pierwszy i ostatni raz.
W UA noszę rozmiar L i są luźniejsze jak La Sportiva XL a do tego UA są wytrzymalsze i cenowo z reguły kupowałem w widełkach 100-200 zł chyba że na długi rękaw to coś ponad 200 zł dawałem za grubsza koszulę termoaktywną.
Re: Koszulka techniczna, czyli jaka?
Potwierdzam. XXL od La Sportiva nie uświadczysz. Są, ale rzadko i trzeba dobrze poszukać. Także za granicą. Aktualnie skłaniam się w stronę Mammuta, gdzie nawet można XXXL spotkać.
-
Bezimienny2007
- Początkujący
- Posty: 15
- Rejestracja: 30 paź 2025, o 21:32
Re: Koszulka techniczna, czyli jaka?
Ja i tak od nich nie będę nic brał. Jest dużo innych opcji i to tańszych które u mnie funkcjonują. Mammut nie patrzyłem co tam mają, może zobaczę co oferuje jeszcze Patagonia i Arcteryx tyle że Ci to z cenami popłynęli z tego co przelotem widziałem.
