Trasa na pół dnia. Na szlaku od 8.15 do 13.30.
Konina Halamy - Cyrla Hanulowa - Pustak - Kudłoń - Gorc Troszacki - Polana Stawieniec - Dolina Kamienicy - Przysłop
Zaczyna się ostro jak brzytwa. Bus podwozi praktycznie pod sam stok i stromo w górę. Szlak na tym odcinku nieprzyjemny, bo zniszczony przez zwózkę drewna.
Miejscami wejście ułatwiały drewniane schodki.
Od polany Cyrla Hanulowa już łagodniej i tak "gorczańsko". Zresztą sama ta polana grzbietowa z jednym szałasem bardzo ładna, wręcz archetypiczna dla Gorców, przypomina te które mijałem dawnymi czasy schodząc z Turbacza przez Turbaczyk.
Rośliny tworzącej charakterystyczne kępy jakoś nie mogę zidentyfikować. Nie jest to ciemiężyca - powszechna w wyższych położeniach np. na mijanej później polanie Figurki Średnie. Może ktoś wie jak to się nazywa?
Z wyższej polany "pod Kopą" rozległa panorama Beskidu Wyspowego od Szczebla po Mogielicę i Modyń.
Wgląd także w wyższe partie Gorców (Mostownica).
Od polany towarzyszy mi pan z ciekawym pieskiem - chyba basetem, tzn. mijamy się co jakiś czas. Pies na smyczy i raczej łagodny, ale swoją drogą nie wiem czy wolno wprowadzać je na teren parku narodowego.
Dalej wzdłuż żółtego szlaku grzbietem na Kudłoń. Szczyt 1276 m ukrywa się w lesie na lewo od tej trasy (trzeba zboczyć 1 minutę za czarnym). W sumie to zwykły punkt triangulacyjny, skałka i krzyż z wizerunkiem papieża.
Raczej rozczarowuje, choć z Jaworzyny Kamienickiej prezentuje się okazale. Znacznie ciekawsza jest polana Gorc Troszacki nieco niżej. Samotny grób rosyjskiego żołnierza z 1944 roku (pewnie spadochroniarza), ruiny dwóch szałasów i widoki.
Nawet na Tatry chociaż te za mgłą. Podchodzę jeszcze kilkadziesiąt metrów na skraj polany Gorc Porębski z której pięknie prezentuje się Gorc! Jeszcze inny. Ten z wieżą widokową na szczycie, czyli Gorc Kamienicki. Dalej w tamtym kierunku iść nie wolno - rezerwat ścisły.
Z Gorca Troszackiego schodzę zielonym szlakiem przez Polanę Stawieniec do Doliny Kamienicy.
Na początku olbrzymi fragment obumierającego lasu.
Na dole trzeba przeskoczyć przez potok Stawieniec bo mostku nie ma.
Na wiosnę to całkiem spora rzeczka. Jeszcze postój przy schronie Papieżówka, rzut oka na stawy w Dolinie Kamienicy.
I marsz na Przysłop - dobrze skomunikowaną przełęcz przez którą jadą busy ze Szczawnicy.
2 godziny straciłem potem na Zakopiance przez zator (wypadek z udziałem pieszej), ale to już całkiem inna historia.
Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 15 lat!
Gorce: Pełno Gorców. Krótki wypad na Kudłoń 30 maja 2018
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Gorce: Pełno Gorców. Krótki wypad na Kudłoń 30 maja 2018
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Pełno Gorców. Krótki wypad na Kudłoń 30 maja 2018
Komunikat jakby krwią pisany.
Mam nadzieję, że nie pisał tego ktoś z poszkodowanych...

Ciekawa panoramka i przyjemnie spożytkowany czas.
Relacja: Pełno Gorców. Krótki wypad na Kudłoń 30 maja 2018
@Comen! 
A masz może jakieś dokładniejsze, zawierające więcej szczegółów fotki przedstawiające napotkane po drodze szałasy i niezamieszkane chatki??

A masz może jakieś dokładniejsze, zawierające więcej szczegółów fotki przedstawiające napotkane po drodze szałasy i niezamieszkane chatki??
Relacja: Pełno Gorców. Krótki wypad na Kudłoń 30 maja 2018
Leśny hardcore.
Zwróciłbym też uwagę na oryginalną ortografię "komunikatu".

Chatka na Hanulowej Cyrhli. Do środka nie wchodziłem, choć akurat jest to możliwe, tylko że ścieżynka dość mocno zarosła pokrzywami. Resztki szałasu na Gorcu Troszackim. Zdjęcie z zoomem - ścieżki w to miejsce nie ma. Ciekawe, że w obrębie domku wyrasta spore drzewo. Wygląda na posadzone, bo przy drugich "ruinach" jest tak samo. Na Stawieńcu. Też trzeba by przejść na przełaj przez łąkę, bo szlak biegnie po jej drugiej stronie. Pytanie czy wolno? Jest informacja, że teren jest chroniony (torfowisko alkaliczne). Buda wygląda na zamkniętą.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Pełno Gorców. Krótki wypad na Kudłoń 30 maja 2018
Piękna pogoda i ładne widoki - czego więcej można chcieć, czyli przyjemnie spędzone i wg mnie dobrze wykorzystane pół dnia w górach. Ludzi na szlakach chyba zbyt wielu nie było ?
Relacja: Pełno Gorców. Krótki wypad na Kudłoń 30 maja 2018
Ewidentnie ktoś po przejściach.

Relacja: Pełno Gorców. Krótki wypad na Kudłoń 30 maja 2018
Trochę ludzi się kręciło w dolinie Kamienicy. Tam stosunkowo łatwo dojechać i można się wybrać na niemęczący spacerek. W wyższych partiach doliny pan na spychaczu pracowicie rozkopywał szlak czyniąc go trudnym do sforsowania przez błotko. Coś tam robili z korytem jednego z bocznych potoczków.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Pełno Gorców. Krótki wypad na Kudłoń 30 maja 2018
Z Koniny to chyba mało osób chodzi w Gorce? Szlak, poza jego stanem, dobrze oznaczony, czy zdarzały się mylne odcinki?
Relacja: Pełno Gorców. Krótki wypad na Kudłoń 30 maja 2018
Na tym odcinku spotkałem tylko jedną osobę, ale nie był to dzień specjalnie turystyczny. Zresztą bardziej zaskoczył mnie brak ludzi na Gorcu Troszackim a spędziłem tam dobry kwadrans. Szlak czarny z Koniny oznakowany jest całkiem nieźle i raczej trudno zgubić właściwy szlak. Na kilku polanach dodatkowo ustawione stoły i ławki dla odpoczynku. Podobnie w zasadzie jeśli chodzi o szlak zielony. Na obszarze gdzie zanika las pewnie brak kilku oznakowań, ale i tak schodzi się jedyną możliwą drogą. Pewien problem z oznakowaniem jest w dolnej części polany Stawieniec, ale i tak obie drogi sprowadzą w to samo miejsce. Niżej naprzemiennie biegnącym szerokimi zakosami płajem lub skrótem. Inne warianty oznaczone wstęp wzbroniony.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/