Relacja: Zegarowe Skały - Biśnik - Grodzisko Pańskie - J.Jasna (11.03.18)

[tango]

Przy otworze Jaskini Zegar (Zegarowej) w Zegarowych Skałach koło Smolenia.


Śpiący nietoperz.


Naciekowe cycuszki. Krople wody na ich końcach świadczą o tym że te nacieki są żywe, nadal rosną.


W Jaskini Zegar (Zegarowej)


Jaskinia Jasna w Zegarowych Skałach.


W Jaskini Jasnej.


W Zegarowych Skałach.


Okratowane otwory Jaskini Na Biśniku.


Na podejściu na Grodzisko Pańskie.


Widok z najwyższego punktu Grodziska Pańskiego.


Koleżanka przy krzyżu na Grodzisku Pańskim.


W zakamarkach Grodziska Pańskiego.


Podobnie...


Okna skalne w Grodzisku Pańskim.


Krajobraz tej części Jury.


Taki sobie widoczek/motyw...


Idąc do Jaskini Jasnej w Strzegowej. Poprzez straszliwe błota...


Jaskinia Jasna w Strzegowej.


Po zwiedzeniu jaskini staramy się wrócić do cywilizacji.
A tu błota straszliwe!!!


Już asfalt, czyli cywilizacja. Koniec wycieczki.


Trasa wycieczki wykreślona przez GPS na mapie Jury.
Mapa ta została wydana przez krakowskie wydawnictwo "Compass".

[Comen]

Wycieczka skałkowo-jaskiniowa. W jaki sposób dojeżdżaliście do Strzegowej? Jest możliwość przejścia także na Grodzisko Chłopskie?

[tango]

Wycieczka skałkowo-jaskiniowa. W jaki sposób dojeżdżaliście do Strzegowej? Jest możliwość przejścia także na Grodzisko Chłopskie?

Dojeżdżaliśmy sposobem kombinowanym, bo ja z Krakowa do Wolbromia normalnym busem kursowym (z ul.Wita Stwosza), a dalej z Wolbromia samochodem prywatnym. Gdyż komunikacja busowa z Wolbromia przez Pilicę do Zawiercia istnieje tylko w dni robocze.

Na Grodzisko Chłopskie na 99% istnieje możliwość przejscia, ale mówię to wyłącznie na podstawie intuicji, mapy i internetu. Jesli np. WOT ostatnio tam postawiło pole minowe to przejść się nie da...

[gar]

tango szlaleje wycieczkowo w tym roku (i bardzo słusznie - w pełni popieram i zazdroszczę). Ze zmian widzę, że tym razem w większej grupie niż jednoosobowa - tangowa Miejsca odwiedzane bardzo ładne i fotogeniczne. Pogoda niezła, ale chyba bez rewelacji ?

[Comen]

Dojeżdżaliśmy sposobem kombinowanym, bo ja z Krakowa do Wolbromia normalnym busem kursowym (z ul.Wita Stwosza), a dalej z Wolbromia samochodem prywatnym. Gdyż komunikacja busowa z Wolbromia przez Pilicę do Zawiercia istnieje tylko w dni robocze.

Dobrze mi się wydawało, że w weekendy z Wolbromia nie ma co liczyć na busa.

Na Grodzisko Chłopskie na 99% istnieje możliwość przejscia, ale mówię to wyłącznie na podstawie intuicji, mapy i internetu. Jesli np. WOT ostatnio tam postawiło pole minowe to przejść się nie da...

O pole minowe się nie boję tylko czy wertepy są do wytrzymania. Z biegiem lat człowiek zrobił się wygodny i nie chce mi się hakować po chaszczach.

[evil]

Kapitalne miejsca!!!
Jak pomyślę, że kilka lat temu byłam niedaleko (w Wolbromiu) i nie wiedziałam, że tam są takie perełki, to mnie trafia...
Super wycieczkę miałeś (mieliście)

[tango]

tango szlaleje wycieczkowo w tym roku (i bardzo słusznie - w pełni popieram i zazdroszczę). Ze zmian widzę, że tym razem w większej grupie niż jednoosobowa - tangowa Miejsca odwiedzane bardzo ładne i fotogeniczne. Pogoda niezła, ale chyba bez rewelacji ?

Już jakiś czas temu wymyśliłem, że im intensywniej człowiek uprawia różne aktywności w zimie (zwłaszcza turystykę) tym później w lepszej kondycji dociera do wiosny i lata! ...więc... przy braku przeciwwskazań... Czemu nie??

Pogoda tego dnia poprawiła się dopiero około 14.00 i później, gdy już było po wycieczce. Jednak ja musiałem przy planowaniu kierować się ostotniejszymi kryteriami niż tylko pogoda...

[tango]

Kapitalne miejsca!!!
Jak pomyślę, że kilka lat temu byłam niedaleko (w Wolbromiu) i nie wiedziałam, że tam są takie perełki, to mnie trafia...
Super wycieczkę miałeś (mieliście)

Na Jurze takich miejsc jest całe mnóstwo!!
Często wystarczy tylko odbić w bok ze szlaku turystycznego! Na kilkadziesiąt metrów czasem nawet wystarczy odbić...