To była droga przez mękę, bo wody w rzece mało, w związku z tym często trafiało się na piaszczyste łachy. Poza mieliznami czekały różnorakie pułapki w postaci zatopionych drzew, na których niejednokrotnie zawisły nasze kajaki. Ale i tak zabawa była przednia

https://photos.app.goo.gl/sBtCO9LKUNObcMuv2
Jak już wyszłyśmy na stały ląd, pojechałyśmy najpierw do Toszka, żeby zobaczyć gotycki zamek z XIV/XV wieku, a następnie do Będzina, gdzie byłyśmy w zamku obronnym z XIV w.
Toszek
Będzin
https://photos.app.goo.gl/AS3kBqz5bDUfvJrt1