Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 15 lat!
Kraków
Kraków
Mamy tutaj lekkie "oblężenie", ale sama atmosfera niesamowita. Trochę jak powtórka z Euro, czy raczej Mistrzostw Świata, no ale przy tym grupy zupełnie nie przypominają zwaśnionych kibiców. Ruch samochodowy jest zdecydowanie mniejszy niż normalnie. Środki komunikacji publicznej: róźniście - raz zapchane do ostatniego pielgrzyma z flagami powiewającymi za oknem, raz podejrzanie puściutkie. Niekiedy autobusy z konieczności zmieniają trasę, ale zazwyczaj można się przesiąść do innych linii tak więc z samą komunikacją nie miałem aż takiego problemu. Dzisiaj teren Wawelu był niedostępny już od rana a płotki odgradzały sporą część sąsiadującej dzielnicy. Przy wielu krakowskich kościołach grupy pielgrzymkowe, ale też przygotowano tam rozmaite atrakcje - można często wejść tam gdzie z reguły jest zamknięte, np. do rzadko otwieranego kościoła św. Idziego czy ewangelickiego św. Marcina. Przy kościele św. Marka informacje o relikwiach św. Teresy z Lisieux też raczej chyba nowa rzecz w Krakowie.
Trochę zdjęć "na żywo".
Pelerynki przeciwdeszczowe. Grupa z Grecji.
Tematyczny mural. Zbyt wielkie arcydzieło to to nie jest, ale chyba ciekawiej niż było Największy tłok na Rynku Głównym Pod Wawelem dom włoski Ale pielgrzymi z całego świata. Dla przykładu Tajwan i Korea Południowa Polska grupa na Wiślnej Policja zamyka Błonia. Swoją drogą ta reklama na d. hotelu Cracovia chyba też trochę pod temat - wielojęzyczna. Wieża ratuszowa z okolicznościowymi sztandarami W parku Jordana telebim i strefa "pojednania"
Trochę zdjęć "na żywo".
Pelerynki przeciwdeszczowe. Grupa z Grecji.
Tematyczny mural. Zbyt wielkie arcydzieło to to nie jest, ale chyba ciekawiej niż było Największy tłok na Rynku Głównym Pod Wawelem dom włoski Ale pielgrzymi z całego świata. Dla przykładu Tajwan i Korea Południowa Polska grupa na Wiślnej Policja zamyka Błonia. Swoją drogą ta reklama na d. hotelu Cracovia chyba też trochę pod temat - wielojęzyczna. Wieża ratuszowa z okolicznościowymi sztandarami W parku Jordana telebim i strefa "pojednania"
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Kraków
Fajna taka relacja "live". 
Ale zamieszania i tłoku nie zazdroszczę.
Znam kilku Krakusów, którzy w tych dniach wybyli poza miasto w tempie ekspresowym.
Wrócą po wszystkim.

Ale zamieszania i tłoku nie zazdroszczę.
Znam kilku Krakusów, którzy w tych dniach wybyli poza miasto w tempie ekspresowym.

Wrócą po wszystkim.
Kraków
A ja uważam że szkoda - bo w końcu jest to święto które zdarza się raz w historii. I warto pobyć i pooglądać. Zaprzeczenie tych wszystkich złych wiadomości które nas ostatnio bombardują niemal co chwila. I oby było tak do końca.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Kraków
Czy ktoś z Was był w Lotniczym Parku Kulturowym?Tonfa pisze:W samym muzeum byłem wielokrotnie - jest na prawdę warte uwagi. Po ukończeniu nowego budynku jeszcze nie udało mi się tam dotrzeć, ale teraz mam dodatkową motywację. Jeśli jesteście z Krakowa, okolic, albo po prostu będziecie nieopodal, na pewno warto zaglądnąć.
To inwestycja w ramach Muzeum Lotnictwa Polskiego?
Jak wygląda cennik biletów dla parku?
Słyszałem w radiu, że warto wybrać się tam z rodziną.
Kraków
Ostatni raz w czasie zeszłorocznej Nocy Muzeów. Wtedy akurat wstęp był za symboliczną złotówkę. Normalny bilet kosztuje 15 zł, ulgowy 7 zł, bilet rodzinny 34 zł (przepisuję ze strony macierzystej placówki). Oczywiście w czasie nocy muzeów zwiedzanie jest trochę inne, ale dzieci są tam jak najbardziej mile widziane. Muzeum jest przestronne, więc nie panuje jakiś przesadny tłok tym bardziej że jest gdzie pochodzić. Krystianek już na wstępie dostał od pani balonik i jakieś tam drobiazgi związane z wystawą. Przynajmniej kilka eksponatów było także dostępnych w środku. Dla małego dzieciaka to była duża frajda móc sobie "pokierować" helikopterem, myśliwcem czy jakąś inną powietrzną maszyną. No i potem przez dobry miesiąc patrzył na wszystkie samoloty przelatujące nad domami. Tutaj spory kontrast z Muzeum Inżynierii Miejskiej, gdzie niestety nie zadbano o takie atrakcje dla najmłodszych i dziecko mimo sporej kolekcji samochodów, motocykli czy tramwajów do oglądania po prostu się wynudziło. Teren muzeum lotnictwa jest niemały. Oprócz nowego głównego budynku, gdzie są sale wystawowe, zaplecze administracyjne, gastronomia, ale również i kino prezentujące filmy o lotnictwie masz przynajmniej kilka hangarów z rozmaitymi typami samolotów. Są stare przedwojenne wielopłaty, są nowoczesne myśliwce np. szwedzkie Gripeny, są wycofane ze służby samoloty pasażerskie a także rozmaite kolekcje sprzętu lotniskowego, broni pokładowej, silników, skrzydeł i wielu innych akcesoriów lotniczych. Kilka wnętrz imituje historyczne miejsca związane z lotnikami. Może brakuje tam jeszcze jakichś symulatorów lotniczych albo np. prezentacji wieży kontroli lotów. W lecie odbywa się piknik lotniczy, z tym że na terenie muzeum są wtedy spore tłumy i ceny wstępu odpowiednio rosną. My oglądaliśmy go z okolic lotniska.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Kraków
W muzeum i w parku. Nie ma wstępu tylko do parku.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Kraków
w Krakowie pięknie, ale brakuje miejsc parkingowych, ludzie stają jak chcą jest sporo terenu gdzie można to wykorzystać stawiając choćby nawet takie garaże blaszane, człowiek czułby się bezpieczniej jakby mógł auto schować na noc, oczywiście mówię tu o turystach którzy przyjeżdżają na kilka dni jak ja. Co roku jestem w Krakowie i bardzo boli mnie ten fakt.
Kraków
To prawda, Kraków jest wspaniały! Razem z mężem bardzo często do niego wracamy. Mogłabym go zwiedzać i zwiedzać, a za każdym razem jestem zaskoczona tak samo. Niestety zazwyczaj wpadamy tylko na chwilę, niestety praca, obowiązki. Ale ostatnio znaleźliśmy rozwiązanie jak nie tracić czasu na dojazdy, komunikację i jak uporządkować sobie to nasze zwiedzanie. Wynajęliśmy przewóz turystyczny. Nigdy wcześniej z tego nie korzystaliśmy i muszę przyznać, że jesteśmy mile zaskoczeni. My korzystaliśmy z tej firmy: / Co myślicie o takim zwiedzaniu?
Kraków
Anegdota...
Londyńskie biuro podróży organizuje wycieczki do Krakowa. Hasło: "Poczuj Wielki Smog z 1952".
Właściciel tego biura: "To niesamowite, że są w Europie miejsca, które pozwalają poczuć się Brytyjczykom jak 65 lat temu." Oferta biura jest limitowana. "Kraków oferuje smog jedynie przez 150 dni w roku" – zaznacza Kate Armani, pracownica biura. Touroperator wciąż urozmaica pobyt pod Wawelem śmiałkom, którym smog nie straszny. Rezydent zabrał uczestników ostatniego turnusu na Kopiec Kościuszki. – "Nie widzieliśmy stamtąd praktycznie nic. Amazing!".
Urząd miasta komentuje natomiast: "Zawsze podkreślaliśmy, że oferta turystyczna miasta jest bogata, ale przecież zawsze może być lepiej. Dołożymy do tego wszelkich starań!"
To nie jest żart. :|
Ciekawe czy inni turyści, z innych krajów też są tego samego zdania i czy smogowa oferta miasta zniechęci ich do zmiany planów i przeniesienia się do Pragi, czy Wiednia? <mysli>
Londyńskie biuro podróży organizuje wycieczki do Krakowa. Hasło: "Poczuj Wielki Smog z 1952".
Właściciel tego biura: "To niesamowite, że są w Europie miejsca, które pozwalają poczuć się Brytyjczykom jak 65 lat temu." Oferta biura jest limitowana. "Kraków oferuje smog jedynie przez 150 dni w roku" – zaznacza Kate Armani, pracownica biura. Touroperator wciąż urozmaica pobyt pod Wawelem śmiałkom, którym smog nie straszny. Rezydent zabrał uczestników ostatniego turnusu na Kopiec Kościuszki. – "Nie widzieliśmy stamtąd praktycznie nic. Amazing!".
Urząd miasta komentuje natomiast: "Zawsze podkreślaliśmy, że oferta turystyczna miasta jest bogata, ale przecież zawsze może być lepiej. Dołożymy do tego wszelkich starań!"
To nie jest żart. :|
Ciekawe czy inni turyści, z innych krajów też są tego samego zdania i czy smogowa oferta miasta zniechęci ich do zmiany planów i przeniesienia się do Pragi, czy Wiednia? <mysli>
Kraków
Miasto zawsze miało problem z przewietrzaniem ze względu na położenie w zamkniętej kotlinie. Już w latach 80-tych powstała praca "Klęska ekologiczna Krakowa". Tytuł był po prawdzie trochę zbyt katastroficzny, zwłaszcza że w kolejnych latach sytuacja się dosyć poprawiła, głownie dlatego, że upadł nieekologiczny przemysł i w samym Krakowie i na pobliskim Śląsku. Dzisiaj za głównego emitera zanieczyszczeń uznaje się indywidualne urządzenia grzewcze oraz nadmierny ruch samochodowy. Kraków już kilka lat temu próbował przyjąć ustawę antysmogową - co oznaczałoby wyeliminowanie opalania pieców węglem i drzewem w sezonie grzewczym. Ustawę odrzucono ze względu na błędy prawne. Ostatnio jednak po nowelizacji ustawy o ochronie przyrody po raz drugi przyjęto podobną uchwałę a niedawno sejmik województwa małopolskiego przyjął podobne ustalenia nieco mniej restrykcyjne dla całego województwa. W rezultacie od 2019 roku na terenie Krakowa nie będzie można palić w piecach węglem czy drzewem a własciciele tego typu systemów grzewczych będą zobligowani do wymiany pieców. Podobnie w całej Małopolsce, z tym że tam okres przejściowy będzie dłuższy a wykluczona będzie przede wszystkim możliwość opalania najbardziej toksycznym miałem węglowym, czyli de facto tanimi odpadami z kopalni. Niestety jest konflikt między lobby kopalnianym - w Polsce mamy dużo węgla a mniej gazu czy ropy naftowej, którą trzeba sprowadzać. Ograniczenie wydobycia oznacza utratę miejsc pracy w górnictwie, z drugiej strony opalanie paliwem stałym daje takie skutki jak widać. Kraków i tak nie jest ostatnio rekordzistą na skalę Polski - znacznie gorzej jest w mniejszych miejscowościach typu Żywiec, Sucha Beskidzka, Skała, Olkusz itp. W każdym razie Londyn już w latach 50-tych zakazał opalania węglem i smog zlikwidował - trzeba więc działać radykalnie, bo potem i tak sporo dopłaca się do leczenia. Druga kwestia to ruch samochodowy. W dniach w którym norma zanieczyszczenia jest przekroczona trzykrotnie właściciele samochodów mogą korzystać z darmowej komunikacji miejskiej (w ostatnich dniach praktycznie codziennie). Problem polega na tym, że nikt nie śledzi wyników monitoringu na bieżąco, więc nie wszyscy wiedzą, że dojazd będzie darmowy (stosowne komunikaty odnaleźć można tylko na niektórych przystankach gdzie jest zamontowany system tablic elektronicznych). Inną kwestią jest logistyka. Komunikacją nie zawsze można przemieszczać się efektywnie pomiędzy poszczególnymi miejscami. Ślimaczy się też kwestia budowy parkingów typu Park and Ride. Nawet w mojej okolicy obserwuję dzikie parkowanie na olbrzymią skalę - wjazd głębiej do centrum wymaga już posiadania odpowiednich kart i identyfikatorów. Swoją drogą czy turyści poszli na kopiec na piechotę korzystając wcześniej z tramwaju, czy też dowieźli ich na miejsce autokarem, "bo tak wygodniej"?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Kraków
Uwielbiam Kraków jest pięknym miastem a gdy jest już ciepło spacer i zwiedzanie jest mega przyjemne..Znalazłam bardzo fajną ofertę wycieczkową [wpis niezgodny z Regulaminem Forum punkt 6] i planujemy ze znajomymi wybrać się na taką wycieczkę w weekend , myślę że to świetna propozycja dla osób przyjezdnych takich jak my 

Kraków
Bez przesiadek tramwajem nr 3. Przystanek przy Galerii Krakowskiej (nie w podziemiach tylko przy ulicy Pawiej).
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Kraków
Przyjemny park tematyczny na krakowskich Dębnikach na terenach klasztornych Salezjanów. Nazywa się "Wioski Świata" i można na jego terenie obejrzeć kilka wiejskich domostw z rożnych kontynentów. Mamy okrągłe afrykańskie szałasy z gliny i słomy (mieszkańcy wierzą że w kątach czają się złe duchy, wiec ich nie powinno być), mamy dom na palach z Papui-Nowej Gwinei, mongolską jurtę, kamienny dom z wysokich Andów, indiańskie tipi a nawet eskimoskie igloo (z tym że zamiast śniegu użyto do budowy kawałków styropianu). We wnętrzu znajdziemy sporo autentycznych sprzętów domowych, części tradycyjnego ubioru i instrumenty muzyczne. Większość z tych sprzętów można przynajmniej dotknąć, przymierzyć, wydać dźwięk. Dzieci mogą wydoić jaka i nie dać się opluć kamiennej lamie, pohuśtać się w hamaku, pokołysać na mostku wiszącym, usiąść między garbami baktriana czy pokierować starym afrykańskim vanem. Na środku parku duża mapa świata z oznaczeniem Polski.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Kraków
Zbliża się też noc muzeów. Wielickie Muzeum Żup Solnych tradycyjnie dało ciała bo system zamawiania wejściówek rozkraczył się tradycyjnie jak co roku. Z nowych atrakcji warto może odwiedzić HistoryLand ekspozycję związaną z historią Polski przedstawioną w klockach lego. Wystawa zlokalizowana jest w dawnym budynku dworca kolejowego.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Kraków
Wystawa figur stalowych w krakowskim Muzeum Inżynierii Miejskiej. Samochody prawie jak prawdziwe, postacie ze znanych filmów, ikony popkultury.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Kraków

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Kraków
Właśnie w najbliższym czasie wybieram się do Krakowa.
Mam pytanie czy ktoś zna miejsca w tym mieście gdzie można tanio przenocować. Ale naprawdę tanio (do 50 złoty za osobę). Czy w ogóle takie istnieją? Można by sobie wtedy pozwolić na pobyt dłuższy niż 1 dzień i zwiedzić coś więcej niż tylko Wawel i Rynek
Mam pytanie czy ktoś zna miejsca w tym mieście gdzie można tanio przenocować. Ale naprawdę tanio (do 50 złoty za osobę). Czy w ogóle takie istnieją? Można by sobie wtedy pozwolić na pobyt dłuższy niż 1 dzień i zwiedzić coś więcej niż tylko Wawel i Rynek