Film "MOVE" prezentujący 11 krajów w ciągu zaledwie 1 minuty

https://vimeo.com/27246366
Polecam!
Z opisu wynika, że na pewno jeszcze Chile. Nie wiem co jeszcze. A co do migania, to taka forma filmu... nie ma ci ona przekazać konkretnych informacji o pokazywanych miejscach tylko, jak sam tytuł sugeruje, ruszyć Cię z miejsca, zmotywować nawałem skondensowanych wrażeńComen pisze:Strasznie szybko miga. Ciekawe co to za kraje. Na pewno Włochy, Hiszpania, Francja, Argentyna, Tajlandia, Peru, USA i Kostaryka. Reszty nie jestem pewien.
Też uważam go za dyskusyjny ale w kraju jest tyle ciekawych i wartych odwiedzenia miejsc, że ciężko byłoby zmieścić je wszystkie w tak krótkim filmiku. Sam wybrałbym sporo innych w miejsce niektórych z przedstawionych tutaj ale spośród różnych filmików tego typu, które widziałem ostatnimi czasy ten chyba jest jednym z ciekawszych.gar pisze:Filmik niezły, choć dobór miejsc chyba dość dyskusyjny i jak dla mnie lekko chaotyczny.
Dokładnie, to m.in. miałem na myśli. Co niektóre miasta można byłoby pominąć żeby wcisnąć tu kilka sudeckich perełek.gar pisze:są Beskidy i Tatry a gdzie kilka kadrów z Sudetów.
Dzięki temu filmik prezentuje pewną wartość dodanąas pisze:Pewien kanon turystyczny został jednak zachowany.
Czemu? Tak jak As pisze, "pewien kanon" został zachowany - pokazano zarówno góry, jak i niziny, duże miasta i małe miejscowości, jeziora, rzeki i morze, a więc wybór spośród wszystkiego. Doczepić się można ewentualnie wyboru ale nie oszukujmy się - nie jest to film dotyczący możliwości turystycznych w Polsce a jedynie spot promujący niektóre miejsca. Zgodzę się z wymienionymi przez Ciebie brakami ale film trwa zaledwie niecałe cztery minuty i nie sposób zmieścić w nim wszystkiego. Ponadto nosi tytuł "Polska - zobacz więcej" a nie "Polska - zobacz wszystko"gar pisze:Jak dla mnie kanon nie został zachowany, że o równowadze nie wspomnę
Jak wyżej - Toruń raczej nie ma problemów z zainteresowaniem turystów. Koninowi natomiast promocja się przyda. Myślę, że Ministerstwa Sportu i Turystyki nie wybierało tych miejscowości przypadkowo. Wydaje mi się kluczem była wypadkowa pomiędzy generowaniem większego przychodu przez turystykę a zwiększeniem ruchu turystycznego w miejscach, które tego wymagają. Z pierwszej grupy wybrano "najlepszych generatorów przychodu" a z drugiej najciekawsze miejsca, którym przyda się napływ zainteresowanych turystów. Taki złoty środek, a jak wiadome złote środki rzadko kiedy zadowalają wszystkich. Gdyby położono nacisk jedynie na pierwszą ze wspomnianych grup zapewne nie pominięto by miejsc o których mówiłeś.gar pisze:Z miast pokazać Konin a pominąć Zamość czy Toruń to chyba co najmniej dziwne.
PermanentTravel pisze: "pewien kanon" został zachowany - pokazano zarówno góry, jak i niziny, duże miasta i małe miejscowości, jeziora, rzeki i morze, a więc wybór spośród wszystkiego
Właśnie chodzi o to, że spot promuje pewne miejsca bez zachowania równowagi oraz pomysłu calościowegoPermanentTravel pisze: Doczepić się można ewentualnie wyboru ale nie oszukujmy się - nie jest to film dotyczący możliwości turystycznych w Polsce a jedynie spot promujący niektóre miejsca.
Film trwa niecałe 4 minuty a ponad pół minuty zmarnowano na Warszawę ...PermanentTravel pisze: Zgodzę się z wymienionymi przez Ciebie brakami ale film trwa zaledwie niecałe cztery minuty i nie sposób zmieścić w nim wszystkiego. Ponadto nosi tytuł "Polska - zobacz więcej" a nie "Polska - zobacz wszystko"![]()
Wybacz, ale jak dla mnie to co piszesz kupy się nie trzyma. Gdyby chciano iść koncepcją złotego środka to wybrano by poza klasykami (Bieszczady, Tatry, Mazury, Wrocław, Kraków, Kazimierz Dolny itd.), coś ze wschodu (gdzie turystyka rozwija się zdecydowanie zbyt wolno a ma walory niesamowite) oraz z zachodu (gdzie turystyka jest w powijakach, choć jest co pokazać). Dla mnie Konin czy Powidz albo mają wtyki albo są przysłowiowym kwiatkiem do kożucha. Tak jak piszesz o zwiększeniu ruchu turystycznego dla miejsc, które tego wymagają to właśnie wschodnie i zachodnie rubieże tego potrzebują a ich akurat w filmie nie ma.PermanentTravel pisze: Wydaje mi się kluczem była wypadkowa pomiędzy generowaniem większego przychodu przez turystykę a zwiększeniem ruchu turystycznego w miejscach, które tego wymagają. Z pierwszej grupy wybrano "najlepszych generatorów przychodu" a z drugiej najciekawsze miejsca, którym przyda się napływ zainteresowanych turystów. Taki złoty środek, a jak wiadome złote środki rzadko kiedy zadowalają wszystkich. Gdyby położono nacisk jedynie na pierwszą ze wspomnianych grup zapewne nie pominięto by miejsc o których mówiłeś.
To samo tym bardziej można powiedzieć o tym zdaniu:gar pisze:Wybacz, ale jak dla mnie to co piszesz kupy się nie trzyma.
Można mieć odmienne zdanie ale po co od razu używać tak mocnych słów? <mysli> Turystyka jest w Polsce w powijakach na większości jej terytorium poza kilkoma wyjątkami i długo można byłoby wymieniać miejsca, które wymagają promocji w tym zakresie. Na pewno dłużej niż ramy takiego filmiku.gar pisze:Dla mnie Konin czy Powidz albo mają wtyki albo są przysłowiowym kwiatkiem do kożucha.
Jeśli ktoś czuje czuje potrzebę konkurencji to proszę bardzo. Ja nie jestem zainteresowany - nie czuję się na siłach, gdyż nie posiadam wystarczająco dużo materiału, żeby sklecić solidny materiał z przekrojem turystycznym całej Polski. Technicznie też nie jestem przygotowany. Gar, a jak u Ciebie?as pisze:Proponuję nakręcić podobne, swoje filmy widziane z własnej perspektywy.
Ze swoich podróży po Polsce. (...) Wtedy ocenimy.
Można "popełnić" coś takiego ale jakość całości będzie znacznie odstawała od jakości filmiku z ujęciami z drona. Wyznaję zasadę, że filmy powinny być jednak kręcone kamerą (nie ważne jaką metodą). Sklejanie zdjęć w film jest dla mnie czymś sztucznym i robionym na siłę. Zdjęcia to zdjęciaas pisze:Coś takiego można przecież wykonać ze zdjęć, które nagromadziliśmy do tej pory (np. zdjęcia HDR + muzyka).
Rusz się i zacznij podróżować!
Ja się jednak skupiam póki co na południowej Polsce, w centralną i północną jeżdżę też ale rzadko. Po prostu wolę góry. Nie powiem, być może brakuje na forum kogoś, kto skupiłby się podobnie na innych częściach kraju. Jeśli jednak jest już gór na forum za dużo to mogę przestać wrzucać relacjeas pisze:ostatnio u nas na forum za dużo gór (przesyt), a za mało (...) północnej i centralnej części kraju.
Z perspektywy czasu (sześciu lat prowadzenia tego projektu) postrzegam to trochę inaczej.PermanentTravel pisze:Tak czy inaczej, wydaje mi się, że na forum turystycznym rozsądniej byłoby powiedzieć niedosyt czegoś konkretnego niż przesyt czegokolwiek
Ok, ale to trochę tak jakby na przykład w warzywniaku, poprzez specyfikę dostaw towaru, na półkach leżały pełne kosze z owocami i prawie puste kosze z warzywami a sprzedawca narzekałby na przesyt owoców zamiast zastanawiać się dlaczego ma mało warzyw na półkachas pisze:Z perspektywy czasu (sześciu lat prowadzenia tego projektu) postrzegam to trochę inaczej.