Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 15 lat!
O bagażu
O bagażu
Podróżując zabieracie ze sobą plecak, walizkę twardą, materiałową, tradycyjną, a może walizko-wózek?
Co zabieracie ze sobą w podróż, jakie popełniamy błędy przy wyborze bagażu, itp.
W tym temacie dyskusja o bagażu głównym i podręcznym.
Co zabieracie ze sobą w podróż, jakie popełniamy błędy przy wyborze bagażu, itp.
W tym temacie dyskusja o bagażu głównym i podręcznym.
-
- User
- Posty: 851
- Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51
- Lokalizacja: GieKSogród/Jaskółcze Gniazdo
Ja plecak (to brzmi trochę jak "Ja, Wisła", ale trudno), ponieważ nie mam siły nosić czegokolwiek, co ma uszy.
W podróż staram się zabrać przede wszystkim laptopka, na wypadek gdyby w miejscu pobytu nie było telewizora. Książek nie zabieram, ponieważ wypoczynek nie powinien się kojarzyć z przykrością.
Co do błędów, to nie bardzo zrozumiałem pytanie. Czy chodzi o wybór meritum (ubrania, kosmetyki itp.) czy opakowania (plecak, torba itp.)?
W podróż staram się zabrać przede wszystkim laptopka, na wypadek gdyby w miejscu pobytu nie było telewizora. Książek nie zabieram, ponieważ wypoczynek nie powinien się kojarzyć z przykrością.
Co do błędów, to nie bardzo zrozumiałem pytanie. Czy chodzi o wybór meritum (ubrania, kosmetyki itp.) czy opakowania (plecak, torba itp.)?
"Oryginalność jest jedyną rzeczą, której użyteczności nie mogą pojąć nieoryginalne umysły” <John Stuart Mill, "O wolności">
W tym temacie ogólnie o bagażu, Wasze spostrzeżenia, uwagi.Abderyta pisze:nie bardzo zrozumiałem pytanie. Czy chodzi o wybór meritum (ubrania, kosmetyki itp.) czy opakowania (plecak, torba itp.)?
Ostatnio przerzuciłem się na walizkę-wózek marki "Roncato" (bardzo pojemna i praktyczna, bez niej nigdzie się obecnie nie wybieram). :-P
Świetna sprawa, ale trzeba, przy zakupie tego typu walizki, uważać na materiał, z którego zostały wykonane kółka, w przeciwnym razie całe miasto wie, że idziemy z walizką :mrgreen:
Sprawa wydaje się prosta. Jeśli jest to wyjazd na zorganizowany wyjazd, kiedy tylko przewozimy rzeczy, to oczywiście walizka. Teraz chyba nie ma już walizek, których nie można wygodnie ciągnąć na kółkach. Poza tym rzeczy w niej się nie mną.
A jeśli chodzi o błędy to czasem mam za dużo rzeczy bo ciągle wydaje mi się przed pakowaniem, że coś się może wydarzyć w trakcie i co wtedy zrobię
Nawiązując do tego wątku mam ciekawa historię. W liceum jeździliśmy na rajdy (przynajmniej jeden w roku). Na jeden z nich moja koleżanka spakowała żelazko do prasowania
! Wiecie jakie? Takie stare, ciężkie żelazko (lata 90- te). To jeszcze nie koniec. Do jej plecaka, oczywiście z aluminiowym stelażem zewnętrznym, zmieścił się też stary Kasprzak kasetowy i zapas kaset magnetofonowych. Koniec końców jej plecak musiał targać nasz wuefista, a ona niosła jego lekki bagaż :-).
A jeśli chodzi o błędy to czasem mam za dużo rzeczy bo ciągle wydaje mi się przed pakowaniem, że coś się może wydarzyć w trakcie i co wtedy zrobię
Nawiązując do tego wątku mam ciekawa historię. W liceum jeździliśmy na rajdy (przynajmniej jeden w roku). Na jeden z nich moja koleżanka spakowała żelazko do prasowania

No bagaż zawsze trzeba dopasować do warunków, a najlepiej zabrać tyle rzeczy(nawet jadąc samochodem) żeby można było je samodzielnie zabrać dalej. Wszystko zależy od czasu jaki ma trwać, warunków pobytu, itp. Pamiętam pojechałam kiedyś na wyjazd z grupą szkolącą się na przewodnika sudeckiego. była to "niewielka" wycieczka kilka godzin Masyw Ślęży jedna z dziewczyn miała na sobie klapki a druga buty na obcasie....na kursie na przewodnika:/ i to były te z grupy kursantów.
-
- User
- Posty: 851
- Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51
- Lokalizacja: GieKSogród/Jaskółcze Gniazdo
Aj tam! Aj tam! Kiedyś w Tatrach również miałem zajęte ręce (w jednej puszka z piwem, w drugiej papieros) i jakoś nie wpadłem, gdzie nie trzeba. Może ten w adidasach i katanie stwierdził, że we właściwym stroju to żadna frajda?skiwopin pisze:W Tatrach, zimą chłopak szedł w adidasach, katanie jeansowej i trzymał ręce w kieszeni
Nie ma co robić sztucznego problemu. Jeśli ktoś chce ryzykować życie, jego prawo. Jakoś nikt tu nie krytykuje himalaistów, którzy chyba ryzykują bardziej.
"Oryginalność jest jedyną rzeczą, której użyteczności nie mogą pojąć nieoryginalne umysły” <John Stuart Mill, "O wolności">
O bagażu
Ja najchętniej korzystam z torby podróżnej na kółkach, bo liczy się przede wszystkim wygoda, a dobrze jak jest też duża pojemność, żeby można było się wybrać na dłuższą wyprawę. Ostatnio taką kupiłem marki Travelite typ: Madeira i szczerze polecam.
Link do sklepu internetowego był zbędny. Niniejsze forum nie jest tablicą ogłoszeń komercyjnych.
Link do sklepu internetowego był zbędny. Niniejsze forum nie jest tablicą ogłoszeń komercyjnych.