![:] :]](./images/smilies/kwadr.gif)
Wjeżdżając do Srebrnej Góry zatrzymaliśmy się przy starym, wiszącym wiadukcie sowiogórskiej kolejki zębatej.
Zasadniczym celem była jednak Twierdza Srebrnogórska. Auto zostawiliśmy na parkingu naprzeciw drogi prowadzącej do Wilii Hubertusa, będącej wtedy schroniskiem PTTK.
Pierwszym punktem programu było wejście na górę gdzie znajduje się fort Donjon i w okolicach którego mieściło się moje dawne obozowisko.
Prowadzi tam asfaltowa droga, bardzo łagodnie pod górkę, wejście zajmuje około 10-15 minut.
W sezonie letnim na teren Twierdzy kursuje kolejka Fort Fan Expres.
Po krótkim spacerze stanęliśmy przed bramą fortu Donjon, który był centralnym punktem obronnym twierdzy. Składał się m. in. z czterech cylindrycznych wież otoczonych bastionami.Jest najlepiej zachowany z całego kompleksu fortów w Srebrnej Górze. Wstęp jest obecnie płatny - cena biletu dla osoby dorosłej to 15 zł i jest w niej zawarta usługa przewodnicka. My jednak zaczęliśmy zwiedzanie na własną rękę.
Kilka zdjęć z Fortu Donjon: