Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 15 lat!
Pamiątki z podróży
Re: Pamiątki z podróży
Góry-tylko zdjęcia za to w hurtowych ilościach-około 1000 z tygodniowego pobytu.
Pozostałe rejony Polski-też zdjęcia z zastrzeżeniem odnośnie Ustki-tam moja połowica kupiła sporo rzeczy z bursztynu i srebra-co fakt to fakt;ale tam są w miarę tanie i dobrej jakości;zainteresowanym służę namiarami i zdjęciem na dobry punkt z biżuterią.
ps.a tak z przymrUżeniem oka-moim zdaniem najlepszą pamiątką jest nie przywiezienie pamiątki z budki sępów <lol> <lol> <lol> <lol> .
Pozostałe rejony Polski-też zdjęcia z zastrzeżeniem odnośnie Ustki-tam moja połowica kupiła sporo rzeczy z bursztynu i srebra-co fakt to fakt;ale tam są w miarę tanie i dobrej jakości;zainteresowanym służę namiarami i zdjęciem na dobry punkt z biżuterią.
ps.a tak z przymrUżeniem oka-moim zdaniem najlepszą pamiątką jest nie przywiezienie pamiątki z budki sępów <lol> <lol> <lol> <lol> .
Re: Pamiątki z podróży
Ja często przywożę jakieś praktyczne drobiazgi - kolczyki, wisiorki czy też 'kuchenne' bibeloty, jak kubek czy magnes na lodówkę. Zawsze staram się też przywieźć widokowkę - proszę przy tym osoby, z którymi podróżuję o podpisy, a dzięki temu można łatwo sprawdzić gdzie z kim się wędrowało 

- sonique2955
- User
- Posty: 10
- Rejestracja: 8 lut 2013, o 13:55
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pamiątki z podróży
Mnie jeszcze o podpis nie prosiłaś :)Alupinka pisze:Ja często przywożę jakieś praktyczne drobiazgi - kolczyki, wisiorki czy też 'kuchenne' bibeloty, jak kubek czy magnes na lodówkę. Zawsze staram się też przywieźć widokowkę - proszę przy tym osoby, z którymi podróżuję o podpisy, a dzięki temu można łatwo sprawdzić gdzie z kim się wędrowało :)
Re: Pamiątki z podróży
Wszystko przed nami 

Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Pamiątki z podróży
Ja jeszcze z tego tematu pozwolę sobie ODRADZIĆ jedną pamiątkę dostępną w Szklarskiej Porębie-Likier Karkonoski-owszem; "liczyrzepów" ma sporo ale w smaku....cóż;jeżeli lubicie mocno;a nawet diabelnie mocno ziołowe trunki będziecie zadowoleni;cała reszta-będzie totalnie rozczarowana.
ps.z drugiej zaś strony-gorąco polecam Łącką pamiątkę;do kupienia na Ryneczku w Łącku ;-).
ps.z drugiej zaś strony-gorąco polecam Łącką pamiątkę;do kupienia na Ryneczku w Łącku ;-).
Re: Pamiątki z podróży
Czasami coś z pozoru bezuzytecznego, okazuje się bardzo przydatne. Syn ubiegego lata kupił w Grecji od Murzyna paletkę na owady za 2 euro. Jest toto jak rakieta tenisowa z akumulatorem w rękojeści, a siatka jest naładowana elekteycznie. Gdy się trafi w owada, widać mały błysk, rozlega się trzask i robal is trup. Własnie teraz ta maszyneria pokazała swoją przydatność. Kuchnię nam opanowały mkliki. Pułapki lepowe ledwie nadążąją z lepieniem robactwa, a i tak każdego dnia na suficie siedzi kilka sztuk. No to elektryczna rakieta idzie w ruch.
Re: Pamiątki z podróży
Cóż to takiego mklik? Nie widziałem chyba jeszcze takiej kreatury w życiu <szok>
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
- creamcheese
- Ekspert
- Posty: 1404
- Rejestracja: 17 lut 2013, o 09:54
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pamiątki z podróży
I lepiej żebyś nie poznał gada...paskudztwo które się lęgnie nawet w czekoladzie...wodą i ogniem go, jak krzyżaka!!
Re: Pamiątki z podróży
O tak, wodą i ogniem, a on i tak przeżyje...
inna nazwa tego stwora to mól spożywczy. ydaje się, że wszstko jest dobrze zamkniete, a to cholerstwo i tak się dobierze do wszstkiego
inna nazwa tego stwora to mól spożywczy. ydaje się, że wszstko jest dobrze zamkniete, a to cholerstwo i tak się dobierze do wszstkiego
- creamcheese
- Ekspert
- Posty: 1404
- Rejestracja: 17 lut 2013, o 09:54
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pamiątki z podróży
Kupiłem w Obi plaster na to szkaradziejstwo...i pomogło. Oczywiście woda i ogień cały czas <lol>
Re: Pamiątki z podróży
Ja przywożę z podróży... kamienie :) Takie hobby. Oczywiście gdy tylko zbierze mi się więcej niż 5 na półce przestaję rozpoznawać który jest skąd i wszystkie lądują za oknem, ale i tak z kolejnych podróży niezmiennie przywożę kolejne.
A poza tym figurki porcelanowe. Mam już taką kolekcję, że większa jej część została wyeksmitowana do piwnicy. No i oczywiście obowiązkowo pieczątki ze schronisk i wszelkie bilety wstępu - niezastąpione wspomaganie pamięci. Nie raz patrząc na jakiś bilet dziwiłam się, że w ogóle byłam w takim miejscu, bo człowiek się młodszy nie robi i skleroza postępuje :)
A poza tym figurki porcelanowe. Mam już taką kolekcję, że większa jej część została wyeksmitowana do piwnicy. No i oczywiście obowiązkowo pieczątki ze schronisk i wszelkie bilety wstępu - niezastąpione wspomaganie pamięci. Nie raz patrząc na jakiś bilet dziwiłam się, że w ogóle byłam w takim miejscu, bo człowiek się młodszy nie robi i skleroza postępuje :)
Re: Pamiątki z podróży
No cóż...ja tam się cieszę;że 11 czerwca przedawni mi się pamiątka z ubiegłorocznego wyjazdu w góry. Panowie Policjanci byli co prawda bardzo mili i sympatyczni;ale trzeba było odpowiedzieć twierdząco na pytanie "czy przyjmuje Pan mandat?"
no i trzeba było przyjąć.....
no i trzeba było przyjąć.....
- creamcheese
- Ekspert
- Posty: 1404
- Rejestracja: 17 lut 2013, o 09:54
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pamiątki z podróży
Przywoziłem dziecku dzwonki...ale dziecko dorosło, a ja zauważyłem, że dzwonki są podobne a różnią się tylko napisem z nazwą miejscowości, górki ...(chińskie??)...i dzwonki-pamiątki umarły śmiercią naturalną.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Pamiątki z podróży
Dzwonki kolekcjonuje moja żona. Też staram się jej z każdej podróży przywieźć. Oczywiście gdzie takowe są. Z Brukseli oczywiście taki z manekenem pisem, ze Schwarzwaldu pasterski, ale chyba zrobiony w Chinach, bo ten pasterski ze Słowacji jakby taki sam. Ale gdzieś w Holandii, nie pamiętam, czy to był Tilburg, Breda, Amsterdam czy Haga, ale chyba to Tilburg, w sklepie ze starociami kupiłem oryginalny dzwonek kuchenny, wzywający na obiad. I rzeczywiście, choć rozmiarami niewielki, to głos ma donośny
Re: Pamiątki z podróży
Ostatnio drewniane obrazki na ścianę z czymś typowym, charakterystycznym dla danego miejsca.
Re: Pamiątki z podróży
Z pamiątek to też przywożę sobie niewielkie ale nietypowe, charakterystyczne dla danego regionu kamyki, ale staram się je podpisać, żeby później nie zapomnieć. Raz nawet przywiozłam kubeczek gleby z Chorwacji - bo miała taki niezwykły kolor. Z Alp mam maskotki, śliczną koziczkę i bernardynka- jak na nie popatrzę to od razu przypomina się wyjazd. Dzwonki alpejskie też mam.Staram się przywozić przedmioty charakterystyczne dla danego regionu, np. stroje, nakrycia głowy, przyprawy, rosliny itp.
Re: Pamiątki z podróży
Pamiątki w moim wypadku to tylko rzeczy praktyczne: podkoszulki z danego kraju lub miejsca, miejscowe alkohole oraz smakołyki (wg możliwości i pojemności plecaka lub walizki), mapy i przewodniki. W zeszłym roku miałem możliwości i do Polski przyjechało z Rumunii 15 słoików zakuski (nie wspominając innych dóbr smakowych).
Re: Pamiątki z podróży
Ja z reguły przywożę zdjęcia i ciekawsze drukuje u fotografa. Z wypadów nad morze (poza bałtykiem) przywożę sobie mały słoiczek z piaskiem :) czasami rówież jakiś regionalny alkohol.
Re: Pamiątki z podróży
A co to ta "zakuska"gar pisze:W zeszłym roku miałem możliwości i do Polski przyjechało z Rumunii 15 słoików zakuski


Lubię takie różne "wynalazki", a na "zakuskę" (bez względu na to co to jest) już mi narobiłeś smaka... <mniam>
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Pamiątki z podróży
Zakuska to pychota, a dokładniej to taka "ciapaja" czy też rodzaj pasty podobnej do ajvaru, o mniejszej gęstości konsystencji robionej z pomidorów, papryki, cebuli, bakłażanów i co Rumunom jeszcze w ręce wpadnie (ostatnio pojawiły się miksy z grzybami, śliwkami, czosnkiem). W sklepie słoik zakuski kosztuje w granicach 2,5 - 5 zł (zależne od wielkości słoiczka i firmy). W knajpach stosowana jest jako wstępniak, ale koszt jest w granicach 5-8 zł za 1-3 kromek pieczywa z zakuską. Na targach można znaleźć słoik zakuski robionej sposoben domowym ale cena dochodzi do 10 zł (ale taka zakuska jest najlepsza). Na bazie zakuski Rumuni robią również dania w słoikach - najczęściej jest to mieszanina zakuski lub czegoś zakuskopodobnego z ryżem. Też dobre, tylko w domu żywot tego jest nadzwyczaj krótki - szybko mi to wyjada żona i dzieciaki, a można to cudo spożywać i na ciepło i na zimno.yaretzky pisze:A co to ta "zakuska" ?? Możesz nam coś przybliżyć ??
Re: Pamiątki z podróży
A ja staram się przywozić rzeczy autentyczne z danego miejsca, w ubiegłym roku przywiozłam autentyczny owczy dzwonek wyszperany gdzieś na starociach. Wisi u mnie nad drzwiami i czasem go trącam, wtedy wydaje charakterystyczny dźwięk jaki towarzyszył nam przy wchodzeniu na Korab (Macedonia). Przypomina mi dźwięki z tamtego regionu. Innym razem przywiozłam orginalną klatkę na ptaki z Tunezji, (nie taką dla turystów, tylko z targu dla miejscowych). Kupuję takie rzeczy by wesprzeć lokalnych rzemieślników a nie made in china. Owszem nie są to rzeczy tanie ale przywożę zawsze tylko jedną rzecz. :>
Re: Pamiątki z podróży
Na pewno tego typu pamiątki są wartościowsze i dłużej przywołują wspomnienia z podróży...Stasiala pisze:staram się przywozić rzeczy autentyczne z danego miejsca
<brawo>Stasiala pisze:Kupuję takie rzeczy by wesprzeć lokalnych rzemieślników
Zachowanie godne naśladowania ale, niestety, dość rzadko spotykane - zwykle decyduje jednak cena "pamiątki" - te made in china są jednak zdecydowanie tańsze...
Wiemy już cokolwiek na temat Twoich pamiątek z podróży i o wyprawach z dzieckiem, ale nie wiemy nic o Tobie samej ...
Napisz nam coś o sobie w tym wątku, proszę... <tak>
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
Pamiątki z podróży
Ja po mojej ostatniej wizycie w Sudetach przywiozłam kolejny magnesik :D z "małpoludem" ze Szczelińca :D
oprócz magnesików zawsze jeszcze jakieś małe conieco <mniam>
oprócz magnesików zawsze jeszcze jakieś małe conieco <mniam>
Pamiątki z podróży
Ostatnio kupuję mapy (zwłaszcza te ciężko dostępne w Internecie) oraz produkty regionalne (np. miody, sery, alkohole).
Re: Pamiątki z podróży
Magnesy stały się na tyle modne, że praktycznie wyeliminowały widokówki. To teraz pojawiły się już magnesomaty. Jakby była potrzeba zakupu, ale stoiska z magnesami brak.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/