Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 15 lat!
15 rocznica powstania forum - spotkanie w Dusznikach Zdroju (19-21 września)

Niestandardowe rodzaje turystyki

Abderyta
Zaawansowany
Posty: 995
Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51

Niestandardowe rodzaje turystyki

Post autor: Abderyta » 13 wrz 2025, o 21:38

Na początek arcybanał: różni ludzie mają różne powody, aby podróżować.

Ale niektóre z tych powodów gniotą w kategorii nieszablonowości.

Przykładowo (w porządku alfabetycznym):
1) aeroturystyka - zwiedzanie lotnisk, ale bez wsiadania do samolotu;
2) alfaturystyka - zwiedzanie danego miasta obierając trasę łączącą ulicę pierwszą alfabetycznie z nazwy z ulicą ostatnią;
3) atomoturystyka - odwiedzanie okolic elektrowni atomowych lub miast, które zostały zniszczone przy użyciu bomby atomowej;
4) eroturystyka - wbrew nazwie, nie chodzi o przygody, lecz o podróżowanie partnerów osobno do wybranego miejsca i próbę odnalezienia - podczas zwiedzania - się nawzajem;
5) filmoturystyka - odwiedzanie miejsc, w których nakręcono słynne filmy;
6) kontrturystyka - odwiedzanie znanych miast, ale z pominięciem najbardziej znanych miejsc w tych miastach;
7) monopoloturystyka - podróżuje się do miast, które znalazły się na planszy kolejnej wersji gry Monopol;
8) narkoturystyka - śladami Pabla Escobara;
9) strzelcoturystyka (tzw.) - rzucanie lotką w mapę i podróżowanie tam, gdzie lotka trafiła:
10) turystyka nagrobkowa - odwiedzanie słynnych cmentarzy i grobowców znanych ludzi.

I co, która najdziwniejsza?

Awatar użytkownika
Comen
Moderator forum
Posty: 9972
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37

Re: Niestandardowe rodzaje turystyki

Post autor: Comen » 13 wrz 2025, o 22:11

Ta alfaturystyka pozwala zwiedzić bardzo "alternatywne" dzielnice. W Krakowie byłby to przedział od ulicy Abrahama (Płaszów - okolice dawnego obozu koncentracyjnego, względnie rezerwat Bonarka - no to jeszcze jest na trasie turystycznej) do ulicy Żyznej (na skraju południowym miasta na granicy z wsią Libertów, czyli wygwizdów zupełny).
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Adler
Administrator forum
Posty: 15068
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06

Re: Niestandardowe rodzaje turystyki

Post autor: Adler » 13 wrz 2025, o 22:36

Eroturystyka wydaje się być bardzo ciekawa. :)
W monopoloturystyce myślałem na pierwszy rzut oka, że chodzi o wyjazdowe przygody sklepowo-degustacyjne. :-D

Abderyta
Zaawansowany
Posty: 995
Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51

Re: Niestandardowe rodzaje turystyki

Post autor: Abderyta » 13 wrz 2025, o 23:58

Comen pisze:
13 wrz 2025, o 22:11
(...) W Krakowie byłby to przedział od ulicy Abrahama (...) do ulicy Żyznej (...).
W Katowicach start byłby na ulicy Adama w dzielnicy Giszowiec, a meta na ulicy Żyznej w dzielnicy Dąbrówka Mała. Po drodze niezbyt reprezentacyjna (tj. dla koneserów alternatywnych uroków) dzielnica Zawodzie i - jak to w Katowicach - długa droga w chaszczach pomiędzy jedną a drugą dzielnicą.

Z kolei w Tarnowie start na Adama Asnyka, przez urokliwy Park Strzelecki (wyposażony w wielgachny plac zabaw dla dzieci małych i dużych), Piaskówkę (a tam następny park), dzielnicę zakładów przemysłowych aż po ulicę Żytnią na wygwizdowie w północnej części w okolicach autostrady A4.

Abderyta
Zaawansowany
Posty: 995
Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51

Re: Niestandardowe rodzaje turystyki

Post autor: Abderyta » 14 wrz 2025, o 09:12

Zachęcam pozostałych Forumowiczów do krótkiego opisu alfaturystyki w swojej miejscowości.

Bardzo chętnie przeczytam, zwłaszcza o Lublinie.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 9352
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45

Re: Niestandardowe rodzaje turystyki

Post autor: gar » 14 wrz 2025, o 10:02

Nie wiem jak się to nazywa, ale pomagałem kiedyś gościowi, który jeździ na mecze po wszelkich stadionach świata (żeby stadion został odhaczony musi zobaczyć na nim co najmniej jedną połowę meczu).

Awatar użytkownika
Comen
Moderator forum
Posty: 9972
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37

Re: Niestandardowe rodzaje turystyki

Post autor: Comen » 14 wrz 2025, o 10:37

A np. zwiedzanie kolejnych basenów hotelowych w wersji wczasów all inclusive - całkiem popularny rodzaj turystyki. Wariant łomżingu/smażingu w wersji zagranicznej ;)
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
tadeks
Ekspert
Posty: 1298
Rejestracja: 7 cze 2014, o 21:17

Re: Niestandardowe rodzaje turystyki

Post autor: tadeks » 14 wrz 2025, o 11:01


Abderyta
Zaawansowany
Posty: 995
Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51

Re: Niestandardowe rodzaje turystyki

Post autor: Abderyta » 15 wrz 2025, o 06:42

Adler pisze:
13 wrz 2025, o 22:36
W monopoloturystyce myślałem na pierwszy rzut oka, że chodzi o wyjazdowe przygody sklepowo-degustacyjne. :-D
Polska byłaby jednym z liderów w liczbie turystów 🍾🥂 (producenci olejków do opalania marzą o gorącym lecie, producenci parasoli marzą o deszczowym lecie, natomiast producenci napojów procentowych nie marzą, gdyż mają tyle roboty, że się nie wyrabiają).

Ponownie zachęcam pozostałe/-ych Forumowiczki i Forumowiczów do krótkiego opisu alfaturystyki w swojej miejscowości.

Abderyta
Zaawansowany
Posty: 995
Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51

Re: Niestandardowe rodzaje turystyki

Post autor: Abderyta » wczoraj, o 20:46

Jest jeszcze inny nietypowy rodzaj turystyki: katastrofoturystyka, czyli odwiedzanie miejsc zniszczonych przez żywioły naturalne lub przez działalność człowieka. Jest szerszym zbiorem dla wzmiankowanej wcześniej atomoturystyki. Zastanawia, dlaczego tym, którzy praktykują ten rodzaj, podobają się tego typu widoki.

kjopenes
Nowy
Posty: 1
Rejestracja: wczoraj, o 22:06

Re: Niestandardowe rodzaje turystyki

Post autor: kjopenes » wczoraj, o 23:20

Cześć wszystkim,

fajny wątek — bardzo inspirujące pomysły! Chciałbym dorzucić parę swoich typów oraz refleksji:

Moje propozycje niestandardowych turystyk:

Katastrofoturystyka — odwiedzanie miejsc zniszczonych przez żywioły lub przez działalność człowieka (np. po powodzi, huraganie, trzęsieniu ziemi). Może to być też zwiedzanie opuszczonych budynków przemysłowych, miast-duchów.

Stadionoturystyka — jak wspomniał @gar: podróże z celem odwiedzenia stadionów, obejrzenia meczu, atmosfery – niekoniecznie związane z turystyką sportową w tradycyjnym sensie.

Kulinarno-historyczna — podróżowanie śladami kulinarnych tradycji, lokalnych smakołyków oraz historii związanej z potrawami i zwyczajami kulinarnymi regionów.

Refleksje:

Myślę, że to, co definiuje „niestandardowość”, to przede wszystkim intencja. To nie tyle dokąd jedziesz, ale dlaczego — co chcesz zobaczyć, doświadczyć, jakie emocje, jakie perspektywy.

Często to, co brzmi dziwnie lub śmiesznie na papierze, w praktyce może dawać naprawdę ciekawe doświadczenia: np. „kontrturystyka” — pominięcie najbardziej znanych atrakcji — może prowadzić do odkrycia prawdziwych perełek.

Ważne też, aby pamiętać o etyce: jeśli ktoś odwiedza miejsca katastrof, opuszczone obiekty, tereny, które dla lokalnej społeczności mogą być bolesne lub kontrowersyjne — warto zastanowić się, jak się zachować, jak swoją obecnością wpływać na ludzi i miejsce.

Jeśli pozwolicie, opiszę alfaturystykę w moim mieście:

W moim mieście (np. Wrocław, Lublin, Warszawa — dopasuj sam/a) trasa „alfaturystyczna” mogłaby zaczynać się od ulicy A... (np. ulica Armii Krajowej), prowadzić przez mniej znane zaułki, dzielnice peryferyjne, zabytkowe podwórka, przesiąknięte historią kościoły, osiedla robotnicze, kończyć się tam, gdzie miasto przechodzi w przedmieścia, tam gdzie urbanistyka i natura się przenikają.

Polecam sprawdzić więcej na ekino-zalukaj

Abderyta
Zaawansowany
Posty: 995
Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51

Re: Niestandardowe rodzaje turystyki

Post autor: Abderyta » dzisiaj, o 08:04

Turystyka kulinarno-historyczna brzmi apetycznie i zachęcająco. Ciekawe, jak smakuje np. chaczapuri serwowane na gruzińskiej prowincji albo empanadas przy ruchliwej ulicy w Buenos Aires.

Awatar użytkownika
gar
Ekspert
Posty: 9352
Rejestracja: 5 sty 2014, o 23:45

Re: Niestandardowe rodzaje turystyki

Post autor: gar » dzisiaj, o 08:11

Kulinarną uprawiam cały czas, bo to jeden z najważniejszych czynników kultury odwiedzanego regionu. Niestety nie da się go uprawiać permanentnie, bo możliwości żołądka są ograniczone, więc rzeczoną turystykę trzeba łączyć z jakąś inną.

ODPOWIEDZ