Francja

[Gollum]

Napisz coś więcej o tym wypadzie. I o sobie w dziale powitań

[timon]

Dokładnie to był to wyjazd do rodziny bo tak się składa że ma w Lyonie i we Vienne ciotki:) Byłem pod koniec listopada ale tam było jeszcze ciepło więc spokojnie można było pozwiedzać. W lyonie jak się jest to trzeba zobaczyć bazylikę Najświętszej Maryi Panny na wzgórzu fourviere na którym widać miasto elegancko zwłaszcza nocą jest to piękny widok:), plac bellecour ( przy okazji weszliśmy na diabelski młyn i też okazja była zobaczyć na Lyon z góry) "ołówek" tzn. wieżowiec jakiegoś tam banku. z resztą co ja będę się rozpisywał tam trzeba pojechać i zobaczyć to na własne oczy a naprawdę warto:) Tak jak pisałem jeszcze Paryż bym chciał odwiedzić i już patrzyłem w itace na jakiś Trip teraz tylko datę trzeba ustalić:)

[yaretzky]

co ja będę się rozpisywał tam trzeba pojechać i zobaczyć to na własne oczy

Ale co... Masz pewnie jakieś własne fotki. Wiem, możemy sobie pooglądać te miasta choćby na folderach biur podróży. Tyle tylko, że w sposób jaki reklamują to biura (mające w tym zresztą jedyny swój cel: $$$$$) można (nie przymierzając i sorry za ten przykład) zareklamować nawet wysypisko śmieci - też wielu da się naciągnąć i potem czytamy żale po powrocie: "... miało być tak pięknie a był widok na śmietnik...", "... tam nic nie ma, takie atrakcje to ja mam u siebie za oknem..." itp. itd. Jasne, że w przypadku np. Lyonu nie będzie takiej opcji ale chodzi mi w tej chwili bardziej o zasadę - mam podstawy by bardziej ufać koledze z forum (że nie wsadzi mnie na minę bo niby dlaczego...) by biuru podróży, które chce na mnie zarobić w tym roku a potem zwinąć interes i wznowić w przyszłym np. pod inną nazwą. Poza tym biura wożą ludzi najczęściej w te same (pełne turystów) miejsca, a Ty będąc tam prywatnie możesz nam wskazać takie "cuda" o jakich żadne biuro, przewodnik czy folder nawet nie słyszały...

[yaretzky]

I żeby nie być gołosłownym: my dopiero po fotorelacji Comena (Fotorelacja Comena) zdecydowaliśmy się odwiedzić Twoje piękne miasto , choć przecież wszędzie piszą, że warto tam pojechać... <tak>

[creamcheese]

Niesamowite!! Francuzi zajęli Toruń!!?? <lol>

[yaretzky]

Francuzi zajęli Toruń!!??

Ale, "że o co kaman"... <lol>

[creamcheese]

Że o Toruniu w temacie Francja <lol>

[yaretzky]

To miał być tylko przykład - francuskiego nie miałem pod ręką... Ale rzeczywiście, żeby nie rozmydlać wątku właściwego, proszę Admina lub Moderatora o usunięcie "toruńskich" wpisów, jesli uznają to za stosowne... <tak>

[Gollum]

Ja nie uznaję za stosowne; dzięki przykładowi Timon już wie, jak dodawać fotorelacje i - mam nadzieję - niebawem obejrzymy foty z francuskiego Lyonu

[creamcheese]

Ja też nie uznaję...ot tak lubię czasem kogoś szczypnąć <cwaniak>

[Adler]

Na zachodnim wybrzeżu polecam Nantes oraz wycieczkę szlakiem "Zamków nad Loarą".
Budowlę w Angers miałem nawet okazję osobiście zobaczyć - wyjazd jeszcze w latach 90-tych.
Samo obwarowanie (mury) robią ogromne wrażenie!
Czy ktoś z Was miał już może okazję zobaczyć/zwiedzić inne obiekty z długiej listy "Zamków nad Loarą"? <mysli>

W tej części kraju (bardziej na północ) warty odnotowania jest również o Le Mont Saint Michel.
O tym miejscu już kiedyś wspominałem na forum.
Pamiętam do tej pory, jak nas miejscowi straszyli, że "jeśli będzie przypływ, to już po nas".
Spacer uliczkami pod klasztorem - jedyny w swoim rodzaju.
Subiektywnie: Jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie

[yaretzky]

Akurat w tym roku mieliśmy okazję zwiedzić kilkanaście zamków w tzw. "Dolinie Loary" (niektóre przerosły in + nasze wyobrażenia), byliśmy też na wzgórzu Le Mont Saint Michel o którym wspominasz. Ten przypływ, którym Was "straszyli" nie jest już tam aż tak "straszny" (dał się nam bardziej "we znaki" np. w La Rochelle). W tym roku marzyłem też by (będąc już w okolicach Le Mont Saint Michel) stanąć na słynnej Omaha Beach. A że "móc to chcieć" - marzenia się spełniły.
Jeśli jesteś (i nie tylko Ty) zainteresowany możemy podzielić się wrażeniami i doświadczeniami, musimy mieć jedynie chwilę czasu by to wszystko najpierw usystematyzować.

A tak na już "pozdrowienia" z Chambord:

Chambord.jpg

PS z dn. 31.03.2014: Relację z Omaha Beach znajdziecie tutaj...

[Goralka-z-gor]

Mam pytanie lepiej na "własną rękę" udać się do Francji samochodem czy lepiej polecieć samolotem ? Jak w ogóle wygląda komunikacja miejska w Paryżu, wszystko idzie łatwo, sprawnie czy są problemy ?

[yaretzky]

Mam pytanie lepiej na "własną rękę" udać się do Francji samochodem czy lepiej polecieć samolotem ?

Sprecyzuj dokładniej swoje pytania, proszę. Wszystko zależy od tego dokąd chcesz się wybrać (np. tylko Paryż zdecydowanie samolotem, z samochodu pewnie i tak tam nie skorzystasz...), na jak długo... itp.

[Goralka-z-gor]

Jeśli ktoś wybiera się do Francji to polecam udanie się do NIcei, naprawdę piękne miasto. Znajduje się tam wiele muzeów oraz galerii, więc jesli ktoś lubi zwiedzać, to na pewno nie będzie się nudził. Urocze są liczne kręte, wąskie uliczki. Warto wieczorem udac się na spacer. Oczywiście należy również wspomnieć o miejscu, z którego słynie Nicea to Promenada Anglików.

[yaretzky]

Znajduje się tam wiele muzeów oraz galerii,

A konkretnie które muzea, galerie... Informacja, że wiele nic nam nie daje... Napisz o tych, które osobiście odwiedziłaś i możesz polecić i dlaczego akurat te a nie inne...

Warto wieczorem udac się na spacer.

A najlepiej dokąd ? Do jakichś konkretnych knajpek, które możesz polecić (jakie ceny ?) ?

Oczywiście należy również wspomnieć o miejscu, z którego słynie Nicea to Promenada Anglików.

Coś więcej nam o niej napiszesz ?

Byłem w Nicei i ciekaw jestem, które konkretne miejsca zrobiły na Tobie największe wrażenie...
Byłaś przejazdem, na dłuższym pobycie ? W hotelu, na campingu, prywatnie ... itp. itd. ? <mysli>

[Adler]

Warto wieczorem udac się na spacer.

...i uważać na złodziei.
Chwila nieuwagi i z otwartych luków bagażowych znikają niektóre rzeczy -> Nicea, wydarzenia autentyczne. <uoee>

[yaretzky]

To a'propos spacerów w dzień Promenadą Anglików jedno ostrzeżenie dla panów :> Uważajcie na wszelkie przeszkody terenowe w postaci latarń, słupów, krawężników itp. - głowa zwrócona ciągle w prawo - w kierunku plaży topless - bardzo utrudnia omijanie w porę tychże przeszkód... <lol>

[Adler]

Bordeaux (Francja).
Miejsce 1 w rankingu "Najlepsze kierunki w Europie na 2015 rok" - czyli coś w rodzaju Oskarów w dziedzinie turystyki. Tak patrzę na zdjęcia "miasta wina i zabytków" w sieci i rzeczywiście coś jest na rzeczy.
Księżycowy Port, starówka (UNESCO 2007), "rzymskie korzenie" miasta, miejscowe winiarnie robią wrażenie.

Trzeba będzie kiedyś odwiedzić stolicę Akwitanii. <tak>

[Comen]

Lista najpiękniejszych miejsc we Francji (Grands Sites de France). Zestawienie opiera się na kryteriach odwołujących się do wartości artystycznych, historycznych, naukowych, związanych z legendami oraz malowniczością krajobrazu. Są one traktowane jako miejsca reprezentujące Francję na całym świecie. Ponadto zasady gospodarowania w tych miejscach muszą się odwoływać do turystyki odpowiedzialnej i zrównoważonej.
1. Jaskinia Aven de Orgnac (region Rodan Alpy)
2. Ujście Sommy (Pikardia)
3. Góra Beuvray i park archeologiczny Bibracte (Burgundia)
4. Przylądki Blanc-Nez i Gris-Nez (Pas de Calais)
5. Bagna Poitevin (Dolna Loara - Poitou)
6. Masyw Canigou (Langwedocja-Roussillon)
7. Przylądek Sizun i Pointe du Raz (Bretania)
8. Akwedukt Pont du Gard (Prowansja)
9. Masyw Puy de Dome (Owernia)
10. Masyw Puy Mary i Wulkany Cantal (Owernia)
11. Góra św. Wiktorii (Prowansja)
12. Wąwóz rzeki Herault i wieś Saint Guilhem le Desert (Langwedocja)
13. Skały Solutre Pouilly i Vergisson (Burgundia)

[podroznikking]

Polecam Marsylię

[Comen]

La Baule, czyli słynna siedziba naszej kadry na Euro to kurort nad Zatoką Biskajską nieco na północ od ujścia Loary, czyli teoretycznie już w Bretanii. Trochę informacji turystycznych dla tych którzy chcieliby się tam wybrać wspomóc nasze "orły". Z Paryża (dworzec Montparnasse) można jechać bezpośrednio pociągiem SNCF w kierunku Le Croisic, ewentualnie z przesiadką w Nantes. La Baule to jedna z ostatnich stacji na tej trasie.
Hotel naszej kadry nazywa się Barriere L'Hermitage i znajduje przy samej plaży w zachodniej części miejscowości. Niedaleko jest też niewielki stadion piłkarski klubu US La Baule Poliguen, który kadra wykorzystuje do treningów. Centrum miasta jest bardziej na wschodzie bliżej stacji kolejowej od której w kierunku morza prowadzi handlowa promenada nosząca dziś imię Generała de Gaulle'a.
Na początku były tu tylko bagna i wydmy, które postanowiono okiełznać nasadzając na piasku lasy sosnowe. Po I wojnie światowej powstał modny kurort. Z tego czasu przetrwało ponad 1000 willi w rozmaitych stylach, dziś są rozrzucone po całym miasteczku - w czasie spacerów można je pooglądać. W La Baule jest długa piaszczysta plaża w zatoce. Jak popatrzymy na przebitki z Francji to zauważymy, że o tej porze roku jest tam dość pusto. To jednak Atlantyk i woda w czerwcu jest nadal zimna. Póki co mało ludzi plażuje, choć ośrodek umożliwia rozmaite inne sposoby rekreacji: paragliding, nurkowanie, jazdę konną, tenisa, golfa itp. La Baule jest jednym z ośrodków Cote de Amour - nazwę tą nadano temu wybrzeżu w plebiscycie i bez wątpienia nawiązuje do często tu widzianych par wędrujących samotnie wzdłuż plaż i uprawiających miłość na piasku. Zresztą nie tylko na piasku, ponieważ dalej na zachodzie w Batz-sur-Mer czy Croisic wybrzeże staje się bardziej skaliste, ale z pewnością dzięki temu bardziej malownicze. W wymienionych powyżej miejscowościach warto polecić oceanarium Croisic z japońskimi rekinami oraz dawny bunkier wału atlantyckiego w Batz. Poza tym można chodzić na długie spacery, podziwiać charakterystyczne bretońskie kamienne domy, wiatraki i krzyże przydrożne. No i słońce zachodzące nad morzem.
Wybrzeże to w zasadzie wąski półwysep odcięty od lądu bagnistym obszarem tzw. marais. Są to nisko położone tereny zalewane okresowo przez morze i do dziś wykorzystywane do produkcji soli. Na północ od Croisic i Batz niewielkie drogi prowadzą groblami wzdłuż basenów w których wytrąca się sól morska i oglądać można usypane z niej charakterystyczne białe kopczyki. O tych słynnych francuskich salinach dowiedzieć się możemy więcej w centrum edukacyjnym na północnym brzegu pod Guerande. Guerande to urocze średniowieczne miasteczko z zachowanym pełnym obwodem murów miejskich i dużym odcinkiem wypełnionej wodą fosy. Wąskie średniowieczne uliczki, stare kamienice, a w centrum gotycka kolegiata św. Albina. Gotycka to oczywiście skrót myślowy - kościół istniał już w VI w. a wewnątrz zachowały się na pewno fragmenty romańskie. Dziś podziwiać można tam piękne witraże i stare rzeźby. Podobno św Albin objawił się w Guerande jako rycerz na białym koniu i poprowadził mieszkańców do obrony przeciwko siejącym postrach wikingom. Będąc w Guerande warto udać się też nieco na północ do krainy bagien i kanałów wodnych zwanej Briere. Dziś jest to park natury a turyści mogą wybrać się na przejażdżkę tradycyjną drewnianą łódką trochę jak w Narwiańskim Parku Narodowym albo niemieckim Spreewald.

[Adler]

Uwaga:
Wiosną tanie linie lotnicze Ryanair uruchomią trasę z Krakowa do Lourdes.

Od przyszłego roku przewoźnik uruchomi połączenie lotnicze z ważnym ośrodkiem pielgrzymkowym Lourdes we Francji. Loty wystartują od 26 marca i będą kursować z Polski w czwartki oraz niedziele.

Przyjmujemy wielu pielgrzymów z Polski, z Częstochowy. Przyjeżdżają autokarami. Taka podróż trwa 48 godzin, a teraz dzięki temu połączeniu ta podróż zajmie tylko kilka godzin - powiedziała Josette Bourdeu, mer Lourdes.

źródło: tur-info.pl

[Comen]

Dodajmy, że dzięki temu zwiedzić można nie tylko samo Lourdes ale francuskie Pireneje. Lotnisko znajduje się w połowie drogi między Lourdes a Tarbes. Blisko stąd do Pau, nieco dalej do Tuluzy. Na południe od Lourdes zaczyna się francuski park narodowy Pirenejów m.in. ze słynnym polodowcowym kotłem Gavarnie.

[Adler]

Można też do Kraju Basków.
Francuskie: Bajonna, Biarritz, dalej po stronie hiszpańskiej San Sebastian...
Nie zapominajmy też o prawej stronie, czyli o wycieczce do górskiej Andory.
Wszystko jednak zależy od budżetu i środka transportu, którym będziemy podróżować po okolicy.
Tamtejsze ceny jednak nie należą do przystępnych.