Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Bieżące wydarzenia, aktualności.
Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8819
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Post autor: Comen » 27 kwie 2012, o 00:40

Ciekawi mnie taka kwestia.
Mamy przykładowo dwie wycieczki
- jedna jest opisana w sposób ogólny, np. Toskania Włochy 5 dni - i tak dalej (szczegółowy program)
- druga z nich ma natomiast charakter tematyczny, np. Szlakiem winnic w Toskanii albo Śladami renesansu w Toskanii - trasy i program mogą być bardzo podobne jak w pierwszym przypadku
Pytanie czy taki opis oferty wpływa na zainteresowanie turystów i czy więcej chętnych będzie na wycieczkę "ogólną" czy na "tematyczną"?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Yoana
User
Posty: 1869
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 22:16
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Post autor: Yoana » 29 kwie 2012, o 22:12

Myślę, że wycieczki tematyczne są coraz bardziej popularne w gronie osób/pasjonatów jakiegoś tematu :-) dla mnie osobiście opis tematyczny byłby bardziej zachęcający. Zazwyczaj ogólne informacje dotyczące danego regionu jesteśmy w stanie sami sobie odnaleźć, jeszcze przed wykupieniem wycieczki, natomiast jeśli oferta opisana jest pod innym, tematycznym kątem, wydaje się być bardziej atrakcyjna dla potencjalnego turysty :-)
"Świat jest wspaniałą książką, z której Ci, co nigdy nie oddalili się od domu, przeczytali tylko jedną stronę."
Jesteśmy również tutaj:
Obrazek

Truskawa

Re: Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Post autor: Truskawa » 21 cze 2012, o 14:00

tak tak wycieczki tematyczne, są ciekawe

Abderyta
User
Posty: 851
Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51
Lokalizacja: GieKSogród/Jaskółcze Gniazdo

Re: Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Post autor: Abderyta » 3 wrz 2012, o 14:45

Comen pisze:Pytanie czy taki opis oferty wpływa na zainteresowanie turystów i czy więcej chętnych będzie na wycieczkę "ogólną" czy na "tematyczną"?
Obawiam się, że nie da się na nie odpowiedzieć bez przeprowadzenia badania ankietowego. Za siebie odpowiedzieć mogę bardzo nieoryginalnie, że wszystko zależy od tematu. Szlakiem win nie bardzo chciałbym podążać, ale już na przykład śladem zabytków renesansu byłoby milusio.
"Oryginalność jest jedyną rzeczą, której użyteczności nie mogą pojąć nieoryginalne umysły” <John Stuart Mill, "O wolności">

Awatar użytkownika
amber
User
Posty: 789
Rejestracja: 20 paź 2011, o 21:26
Lokalizacja: Bieszczady

Re: Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Post autor: amber » 27 mar 2013, o 09:34

Wydaje mi się, że stają się coraz to bardziej popularne wyjazdy jednak tematyczne. Ja sama w tym roku organizuję wyjazdy fotograficzne, mam zaplanowaną wycieczkę o stritke wyjeździe przyrodniczo -edukacyjnym, wyjazdy z aktywnym wypoczynkiem czy zainteresowani historią regionu.
Zdarzyło mi się ostatnio, że ludzie pytają o tematykę wyjazdów, o tematykę samej jednej wycieczki. Czyli dziś robimy zabytki, jutro góry a potem coś jeszcze - ważne by nie było za bardzo namieszane.
Szlak winny w Bieszczadach jest bardzo popularny (dużo wyjazdów z Bieszczad), choć dla mnie to ten wyjazd ma niewiele wspólnego z tematyką szlaku winnego.
A żeby było ciekawiej byłam kiedyś na wyjeździe, gdzie przyszli szefowie kuchni szukali smaków w innych restauracjach :) To był dopiero smaczny wyjazd :)

lucyna
User
Posty: 123
Rejestracja: 23 cze 2011, o 08:02
Lokalizacja: Bieszczady

Re: Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Post autor: lucyna » 27 mar 2013, o 10:54

Przede wszystkim zwróciłabym uwagę na jedno. Na naśladownictwo czy wręcz kradzież programów. Ktoś ma świetny pomysł, potrafi nim zainteresować innych, turyści są zadowoleni, czasami pochwali się na stronie internetowej czy w internecie i od razu są naśladowcy. Programy są nagminnie podkradane przez konkurencję. Szczególnie to dotyczy imprez tematycznych, warsztatów. W Bieszczadach jest to widoczne jak na dłoni. Najpierw pojawił się Lwów wypromowany przed chyba 13-14 laty przez Stefan-tur, a potem przez Daniela czyli dzisiejszą krainę wilka. Potem był Bardejów, znowu Daniel Wojtas i spółka. Następnie szlak winny to prym wiodą przewodnicy ze Stowarzyszenia "Karpaty" i biuro Pleskacza z Ustrzyk Dolnych, chyba nazywa się Eko-Karpaty. Kiju wymyślił traperskie Bieszczady, realizował je przeważnie Daniel i kraina wilka, przejął program Bieszczader i nawet jako swój przedstawił w PROT zdobywając wyróżnienie. W ub. roku wprowadziłam warsztaty fotografii przyrodniczej prowadzone przez znanego w świecie fotografa przyrody z Bieszczadów Mariusza Strusiewicza, w tym roku są już w ofercie prawie wszystkich miejscowych tour operatorów, nie ważne czy potrafią fotografować czy też nie. A zapomniałam jeszcze o terenówkach i quadach, znowu pomysł Daniela który usiłują wykorzystywać inni.
Moim zdaniem nie ma preferencji jeżeli chodzi o specyfikację imprez. Podzieliłabym je tylko na te związane z turystyką masową i na te z turystyką zrównoważoną, w dużej mierze związanej z turystyką kwalifikowaną. Pierwszą, czyli turystykę masową możemy sobie odpuścić. Pozostaje nam zrównoważona, w tym turystyka kulturowa, przyrodnicza. Tu moim zdaniem oferta powinna być adresowana pod potrzeby danego klienta. Program musi być pisany pod jego możliwości finansowe i zainteresowania. Standardy są wtedy, gdy organizator po raz pierwszy dla danej grupy organizuje imprezę. Potem już są tematyczne, przeważnie jednak mamy tematyczne poszczególne dnie. I tu pojawiają się problemy. Właśnie opiniuję program napisany przez znanego przewodnika dla grupy, która o raz pierwszy przyjeżdża w Bieszczady. Program na kilka stron, to raczej przewodnik ale ramowo wygląda tak

I dzień
- Lesko synagoga kirkut,
- Uherce kościół
- Myczkowce ogród ekumeniczny,
- Zwierzyń cudowne źródełko
- Polańczyk sanktuarum i rejs statkiem
(nie ma zapory w Solinie)

II dzień
- Ustrzyki Dolne cerkiew
- Jasień sanktuarium maryjne
- Rabe dawna cerkiew
- Czarna dawna cerkiew
- Smolnik dawna cerkiew
- Komańcza izba pamięci prymasa Wyszyńskiego.
To jest program dla nauczycieli, a nie pielgrzymka. Nie wiem jak zakończy się jego realizacja, ja jestem ciut zbulwersowana. Nie ma Bieszczadzkiego Parku Narodowego, nie ma zapory z której słynie Solina, nie ma nic o przyrodzie. Czy takie programy jak ten mają sens? Moim zdaniem nie.
Nie lubię pisać o ogółach stąd mój post oparty na przykładach. Moim zdaniem nie ważny jest podział, specyfikacja, ważne jest tylko jedno. Klient to kupi lub nie, zbyt kształtuje światopogląd.

Awatar użytkownika
amber
User
Posty: 789
Rejestracja: 20 paź 2011, o 21:26
Lokalizacja: Bieszczady

Re: Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Post autor: amber » 27 mar 2013, o 12:27

Masz rację kradzież programów w tak małym regionie jest popularne, wynika jednak to z "popularności" i dobrej kasy np. wyjazdów do Lwowa. Staram się zawsze by jednak ten program wyglądał trochę inaczej. Zmodyfikowałam sobie program na Węgry, lecz nie podałam na stronie bo wiem, że zaraz połowa organizatorów miałaby podobny plan.
My zajęcia z fotografii i przyrody prowadzimy już od 5 lat i faktycznie zauważyłam zainteresowanie tą tematyką.
Podpatrywanie zwierząt wprowadziliśmy jako pierwsi a teraz prawie każdy ma to w swojej ofercie. Nam również ktoś podkradł ofertę, której wcześniej nie było, ale ... cóż niech też próbuje sił - wolny rynek.
Ale jak to mówią konkurencja jest potrzebna by zmotywować się do działania i być lepszym :)
Ja również od maja wchodzę z nową ofertą na rynek, ale na razie ciiiii :)

Myślę, że powielanie programów nie jest "problemem" tylko u nas. Wiem, że jak wejdziesz sobie na oferty wypoczynku w Tatrach czy Wiśle jest podobny problem. Nie da się tego wyeliminować, więc trzeba to zaakceptować ze innowacyjny pomysł zaraz zostanie powielony.

Co do grup i wyjazdów zorganizowanych specyfikę i tematykę bardzo dobrze widać w obozach i koloniach. Tam często są wyjazdy tematyczne. Wydaje mi się, że jednak część wycieczek organizowanych i to nie tylko po Polsce oferuje wyjazdy tematyczne. Moi znajomi ostatnio wrócili z wycieczki nawiązującą do tematyki filmowej (zresztą coraz bardziej popularnej tematyki). Szlak Orlich Gniazd, Śladami Zamków, Szlakiem Jana Pawła II - to też są wycieczki tematyczne.
Sama jak ostatnio podróżowałam odwiedzałam na trasie WSZYSTKIE Parki Narodowe - cóż wycieczka tematyczna :)
Poznałam kiedyś kogoś, kto zwiedza zabytki wyłącznie na liście UNESCO - choć wyjazdy indywidualne to też kierowane tematyką :)

lucyna
User
Posty: 123
Rejestracja: 23 cze 2011, o 08:02
Lokalizacja: Bieszczady

Re: Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Post autor: lucyna » 27 mar 2013, o 12:42

Przykro mi Ula, nie byliście pierwsi. Pierwsze imprezy przyrodnicze, podpatrywanie przyrody wprowadził Grzesiek Sitko i jego Dzika przyroda. Te programy trafiły do Daniela. Grzesiek poszedł dalej, wyszkolił nas, najpierw jako przewodnik, a potem jako współpracownik Fundacji Bieszczadzkiej. Fundacja Bieszczadzka i Pro Carpathia po raz pierwszy cykl szkoleń zorganizowała przed kilkoma laty, chyba 6 czy 7. To były roczne szkolenia dla przyrodników i kilku przewodników: Ali Więcławskiej, Piotra Kutiaka i mnie (jak któregoś przewodnika pominęłam to przepraszam). Potem chyba już trzy lata temu zaczęły się następne szkolenia organizowane przez Grześka, FB i Pro Carpathię. I tu pojawiły się warsztaty fotografii przyrodniczej prowadzone dla nas przewodników przez Waldka Sosnowskiego. Był na jednym szkoleniu Kuba. Reasumując Grzesiek wprowadził obserwację przyrody przed 11 laty, może wcześniej. Szkolił nas na pierwszym kursie przewodnickim realizowanym przez PTTK Sanok.
Nowe programy musimy trzymać i to wszyscy w rękawie. Inaczej zostaną przejęte. Nie oznacza to iż nie powinniśmy się bronić przed nieuczciwą konkurencją.

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13424
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Post autor: Adler » 27 mar 2013, o 15:27

Proszę o zaniechanie "personalnych wycieczek" pod adresem innych osób, konkurencyjnych projektów.
Jeśli nadal będą pojawiać się tutaj podobne wpisy - zostaną usunięte.

Przypominam, że ten wątek (to forum) nie jest miejscem przeznaczonym do reklamowania, czyt. zachwalania swoich usług/pomysłów, tudzież krytykowania innych jednostek (z imienia!).

Chętnie poczytamy teraz o wycieczkach zorganizowanych w innych regionach kraju.

lucyna
User
Posty: 123
Rejestracja: 23 cze 2011, o 08:02
Lokalizacja: Bieszczady

Re: Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Post autor: lucyna » 27 mar 2013, o 16:26

Nie widzę tu żadnych wycieczek osobistych, rozmawiam o problemie.
Rzeczywiście masz rację, moja obecność tutaj okazała się nieporozumieniem.

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13424
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Post autor: Adler » 27 mar 2013, o 18:12

lucyna beata pisze:Nie widzę tu żadnych wycieczek osobistych,
Po czym...
lucyna beata pisze:Przykro mi Ula, nie byliście pierwsi.
A w jakim celu te osobiste uwagi?
Czy naprawdę nie można opisać problemu bez podawania imiennych przykładów?

Na publiczną retorykę w tym stylu - nie ma mojej zgody.
Takie rzeczy tylko i wyłącznie przez PW.

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8819
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Post autor: Comen » 27 mar 2013, o 22:46

No, ale jak widzę skoro do poprowadzenia konkretnej wycieczki tematycznej potrzebne jest specjalistyczne szkolenie, to w zasadzie konkurencja oferuje tylko podobne opakowanie, a nie to samo. Czyli marka powinna zależeć od jakości a nie od nazwy. Nie dajmy się też zwariować. Praca przewodnika przypomina trochę pracę nauczyciela, choć oczywiście w warunkach komercyjnych jest trochę inaczej. Ale szkoły też bywają komercyjne, nie? Trudno więc np. żebym patentował wszystkie swoje pomysły na lekcje i trzymał je w tajemnicy przed całym światem albo handlował konspektami ;)
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

lucyna
User
Posty: 123
Rejestracja: 23 cze 2011, o 08:02
Lokalizacja: Bieszczady

Re: Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Post autor: lucyna » 28 mar 2013, o 07:22

Nie mam nic przeciwko opakowaniom, chodzi mi o zawartość. W Bieszczadach zapotrzebowanie rynkowe jest na specyficzną usługę. Tu nie chodzi o klasyczne prowadzenie grup, ale o mix warsztatów i przewodnictwa. Przygotowanie oferty, w tym wypadku programu to są nie tylko szkolenia ale i godziny pracy włożone w jego opracowanie i niezła kasa. Zrobienie dobrego programu to są czasami tygodnie , w tym długie godziny spędzone w terenie. Gdy mamy do czynienia z zagranicznymi to dochodzą jeszcze niezłe koszty. Oczywiście, programy mogą być podobne, korzystamy z tych samych atrakcji, ale nie mogą być takie same. Mi chodziło o wyłudzanie programów, czyli np. telefonowanie do kogoś, proszenie o konkretny program, a potem przyjęcie go. Chodziło mi wypytywanie organizatorów gdzie byli z danym przewodnikiem, tur operatorem i na bazie tego odtworzenie programów. Moim zdaniem to właśnie jest nieuczciwe.
Oczywiście, że każdy ma swoją renomę jako przewodnik. Proszę moje wypowiedzi nie traktować jako wynikającej z jakiegoś zagrożenia. Nie obawiam się konkurencji (zlecenia i to dla kilku przewodników mam już na jesień, na październik). Poza tym uważam, że przede wszystkim na tak małym rynku powinniśmy ze sobą nie konkurować ale współpracować. Oczywiście, nie blisko ale zachowując zdrowy rozsądek i dobre zasady.
Do zobaczenia na szlaku :)

Awatar użytkownika
Adler
Administrator
Posty: 13424
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06
Lokalizacja: Galicja

Re: Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Post autor: Adler » 28 mar 2013, o 17:17

lucyna beata pisze:uważam, że przede wszystkim na tak małym rynku powinniśmy ze sobą nie konkurować ale współpracować.
I właśnie taka postawa jest w porządku. <okok>

Awatar użytkownika
Gollum
User
Posty: 1081
Rejestracja: 28 lip 2012, o 09:23
Lokalizacja: Lublin

Re: Specyfikacja wycieczek zorganizowanych

Post autor: Gollum » 28 mar 2013, o 19:20

Ja tam jestem laik, bo z wycieczek zorganizowanych to za wiele nie byłem, sądzę, wszakże że dobre są i ogólne i tematyczne. Ogólne dla kogoś, kto nie ma sprecyzowanych zainteresowań, albo jedzie na nie bez przekonania, bo woli wylegiwanie się na plaży czy chlanie w knajpie, ale wypadałoby coś zobaczyć. Byłem na jednej, z Eupatorii na południowe wybrzeże Krymu. Była więc Massandra, Jałta, podejście pod Jaskółcze Gniazdo, Aj-Petri i Wielki Kanion Krymu. Takiemu, co woli leżeć albo chlać to z powodzeniem wystarczy. A ja wiem, że nie byliśmy w Gurzufie, by z bliska spojrzeć na Ajudah, nie byliśmy w Nikitskim Ogrodzie Botanicznym, nie byliśmy na Polanie Bajek ani pod Uczansu, nie zaliczyliśmy Liwadii, gdzie podpisano konferencję jałtańską, nie byliśmy w Ałupce, czyli pałacu Króla Bajdocji z „Akademii Pana Kleksa”, nie byliśmy w Bałakławie ani Sewastopolu. Wiem, że w ciągu dnia nie da się tego zobaczyć, ale niedosyt pozostaje.
O wycieczkach objazdowych nawet nie wspomnę. Też byłem na jednej, po Bornholmie. Zatrzymalimy się w Gudhjem, Østerlarsie i Hammershusie. Po drodze przewodnik opowiada z przejęciem, że tu, w Svaneke są najlepsze wędzarnie śledzi, że tu są jakieś oryginalne płoty, tu jakieś piekne wąwozy, tu coś, tu jakiś cudooowny kosciół, my odwracamy głowę to na lewo to na prawo, cos nam miga przed oczami i tyle toto widzieliśmy, o ile widzieliśmy. Wróciłem wręcz wściekły. Owszem, ja wiem, że mielismy oblecieć wyspę w parę gopdzin, więc niemozliwym jest dokładne zwiedzenie, ale wściekłośc pozostała.
Choć z drugiej strony w tym szaleństwie jest metoda. Na Krymie byliśmy dłużej, więc część braków (Nikita, Ałupka) nadrobiliśmy. Ale Bornholm czeka na lepsze czasy.
Na tematyczną chętnie bym się wybrał. Tylko jaką. Winnice Toskanii? Może, tylko dlaczego tej bezpłciowej Toskanii, a nie krwistej Basilicaty?

ODPOWIEDZ