turystycznie-forum.pl

Podobno po ostatnich opadach zaczęły się powodzie. Wiele ulic w Bielsko-Białej jest zalanych w tym także dworzec kolejowy. W Jachówce w Beskidzie Makowskim zalana jest droga. Niby parę godzin opadów tak jak to widzę w Krakowie a skutki katastrofalne.

Ale to nic nowego. Co rok podobna sytuacja, ze wskazaniem na maj.

Co roku zalewa dworzec w Bielsku-Białej?

Nie. Zalewa Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie. „Sorry, taki mamy klimat”.

Na rzece Białej (w Bielsku-Białej) woda podniosła się w ciągu 6 godzin miejscami nawet o 3,5 metra.

Ojców też ponoć zalany.

Też wczorajsza ulewa. Szkoda, że nie miałem czasu sprawdzić jak wyglądał Prądnik w parku koło mojego osiedla.

Przez ostatnie 10 dni w Bieszczadach i Beskidzie Niskim złota polska jesień. Nic tylko korzystać.

Mamy typowo późnojesienny "zgniły wyż", więc im wyżej tym ładniej i tym cieplej
https://www.pkl.pl/gubalowka/kamery-online.html

Bieszczadzki Park Narodowy odradza wyjście w góry ze względu na złe warunki atmosferyczne. W wyższych partiach gór szaleje silny wiatr o prędkości do 100 km/h. Dodatkowo szlaki są oblodzone. Po niewielkich opadach śniegu nastąpił opad deszczu i marznięcie podłoża. Dołożyła się do tego marznąca mgła. Równocześnie ze względu na mgłę na szlakach panuje słaba widoczność.

Teraz na Przehybie w Beskidzie Sądeckim

Ładna zima w górach. Na Śląsku zima taka bardziej zgniła. Oby w sobotę w górach była z tej wersji Nordenowej bo jadę na kulig.

Idealne warunki. My też w Beskidy. Mam nadzieję na to samo.

Jakie warunki w Beskidzie Małym?

Po sąsiedzku (Rzyki): https://www.czarnygron.pl/kamery-online
W lesie biało.

W dolinie Białej Wody jeszcze zimy trochę jest. Kuligi dziś jeździły na saniach, ale jutro może być już inaczej.

W Beskidzie Niskim do wysokości około 700 m n.p.m. zimy praktycznie nie widać. Powyżej jakiś śnieg pośród drzew widać, ale chyba nie ma go przesadnie wiele. Przy bacówce nad Bartnem oraz przy dojściu do wieży widokowej nad Desznicą śniegu brak.

Dziś na Stecówce (760 m) w Beskidzie Śląskim praktycznie bezśnieżnie. Pogoda bardziej przypomina rozwinięte przedwiośnie niż zimę. Ale widoki zacne i słońce przyjemnie operowało.

Schronisko działa? Czy w dalszym ciągu zamknięte na cztery spusty?

Adler pisze: 8 lut 2025, o 19:58 Schronisko działa? Czy w dalszym ciągu zamknięte na cztery spusty?

Byłem w kolibie poniżej schroniska, więc nie zaglądałem do rzeczonego obiektu, ale z zewnątrz wyglądał na zamknięty.

W Alpach na wysokości 2000 m śniegu mało. Miejscami wędruje się po błocie. O tej porze i na tej wysokości niepokojące. Wiadomo że na trasach narciarskich wygląda to inaczej, ale tam dośnieżają.

W Tatrach podobnie. Teraz bardziej stuptuty niż raczki potrzebne.

Jeszcze kilka lat temu o tej porze roku w Beskidach powyżej 800 m n.p.m. panowały zimowe warunki:
<https://youtu.be/EslDcsPQZlg>
A teraz poza stacjami narciarskimi można spotkać tylko resztki śniegu na północnych stokach powyżej 1000 m...
Niestety globalne ocieplenie przyspiesza coraz bardziej...
Ale jeżeli prognozy się sprawdzą, to w najbliższy weekend czeka nas jeszcze jeden atak zimy

Norden pisze: 1 kwie 2025, o 12:18 Niestety globalne ocieplenie przyspiesza coraz bardziej...
Ale jeżeli prognozy się sprawdzą, to w najbliższy weekend czeka nas jeszcze jeden atak zimy

I to jest niekoniecznie dobra wiadomość.

Bez względu na pogodowe szaleństwa krokusy powinny już być.