turystycznie-forum.pl

W liście atrakcji brakuje sanktuarium w Różanymstoku oraz Suchowoli - geograficznego środka Europy.

Jeśli chodzi o Suchowolę to atrakcja trochę marna. Kamień pamiątkowy. Mogliby miejscowi włodarze wymyślić coś a propos. Jakiś europejski park miniatur albo ścieżkę edukacyjną związaną z Europą.

Są plany budowy Muzeum bł. ks. Popiełuszki w Okopach, jego rodzinnej miejscowości. Trwa zbiórka na ten cel. Będzie to już bodajże trzecie muzeum tego błogosławionego (Włocławek, Górsk).

Sanktuarium i Muzeum i grób księdza Popiełuszki jest w Warszawie na Żoliborzu - parafia św. Stanisława Kostki

O tym, że jest przy sanktuarium biletowane muzeum, przyznam, nie wiedziałem.

Jest w tym coś dziwnego. Cztery muzea w Polsce powstały dla postaci głośnej, ale summa summarum bez wielkiego wpływu na rzeczywistość. A ja się pytam ilu polskim wynalazcom poświęcono w tym kraju jakiekolwiek muzeum? Chyba tylko Marii Skłodowskiej-Curie bo była kobietą i jeszcze zdobyła dwa Noble, co jest rzadkością. Czemu Tarnów nie weźmie się za Szczepanika a np. Opoczno za Biernackiego. I jak mamy doścignąć Europę skoro jedynym wzorem u nas jest buntownik, który jak zwykle ginie tragicznie.

Myślę,że ludzie wierzący spojrzą na temat zupełnie inaczej. Dla katolika wyniesienie na ołtarze, beatyfikacja jest nieporównanie większym osiągnięciem niż nagroda Nobla. Nieprawdą też jest, że nie miał wielkiego wpływu na rzeczywistość. Gdyby rzeczywiście tak było nie miałby w SB tak wielu wrogów i nie byłby aż tak niewygodny dla ówczesnej władzy. Nie bez powodu go uciszono. Może właśnie jego Msze za Ojczyznę były jednym z największych świateł nadziei dla Solidarności i tego wszystkiego co się dokonało w 1989 nie tylko w Polsce ale też w całej Europie. A Europy... nie musimy wcale gonić. Pozdrawiam

Ale tu nawet nie chodzi o to czy był to ksiądz czy osoba świecka, wierzący czy nie wierzący. Chodzi o to że w dzisiejszych czasach potrzebujemy wzorców pozytywnych. Czyli nie tyle jak walczyć i przeciwstawiać się nieistniejącemu już przecież reżimowi, tylko jak zmieniać świat, aby żyło nam się lepiej. Gdzie dzisiaj jest Solidarność? Bardzo daleko od miejsca w którym była w latach 80-tych. Uważam, że właśnie dlatego, że nie mamy żadnych wzorców pozytywnych także i w tym względzie jak prowadzić instytucję aby pozostała moralna kiedy nie walczy już o rzeczy wielkie. Jak zrobiło się w miarę normalnie to wszyscy się podzielili i zaczęli kłócić o władzę

Może nie tyle brak wzorców co brak autorytetów. Ludzi mądrych i pozytywnie zakręconych jest całkiem sporo ale mało kto chce ich naśladować. Ludzie zbyt często myślą co się opłaca. A niestety bycie bohaterem prawie zawsze wiąże się z narażeniem na niezrozumienie i ciągłą walkę o wartości. Coraz mniej ludziom chce się tego chcieć

Ciekawa inicjatywa, czyli Kraina Otwartych Okiennic: Trześcianka, Soce i Puchły - warto odwiedzić. Drewniana architektura, cisza, spokój i czas, który biegnie jakby wolniej.

W Sejnach w dawnej synagodze w te wakacje zaplanowano prawie 30 koncertów. Ceny biletów w okolicach 40-50 zł. Niestety nie wiem jaką cieszą się popularnością.