Re: Tatry
: 7 lut 2025, o 21:05
Gdzieś słuchałem, że bogate parki utrzymują te biedniejsze. Taka forma "janosikowego".
Sprawdziłem Magurski PN. Prawdopodobna sprzedaż biletów w 2024 około 20 tysięcy za cały rok. Szacowana liczba turystów na szlakach turystycznych w 2024 - 40 tysięcy.gar pisze: 7 lut 2025, o 08:41 Średnia dzienna podchodząca pod 14 tysięcy - ciekawe czy np. Magurski Park Narodowy ma taki wynik za cały miesiąc. I jaka jest frekwencja w TPN w najbardziej zatłoczone dni. 50 000 czy więcej ?
Ja bym wolał żeby system był przyjaźniejszy - a tak po prawdzie przy takiej sprzedaży biletów powinno się z niego zrezygnować, bo koszty obsługi systemu itp. są pewnie niewiele niższe niż wpływy z biletów.Adler pisze: 14 lut 2025, o 11:12 Magurski PN. Tam ludzie po części nie płacą, bo nie ogarniają samego procesu kupowania biletów lub "oszukują system". Przydałaby się trochę większa liczba pracowników parku do sprawdzania biletów.
Dopiero początek marca. Mają jeszcze czas. W tym roku krokusy widziałem 3 razy. 1 marca w Hałcnowie (ale to krokusy botaniczne), 7 marca w Sankt Gallen i 8 marca w Mauren (Lichtenstein).Adler pisze: 9 mar 2025, o 11:16 Krokusów jeszcze nie ma. Tylko pojedyncze sztuki. Info z wczoraj (PTTK Tarnów).
Sankt Gallen to takie słabe Alpy
żródło: dziennikpolski24.plPodwyżka cen biletów w TPN:
Od marca dorosły wędrowiec za jednorazowy bilet musi zapłacić 11 zł. Podrożały także bilety ulgowe. Teraz za wejście ze zniżką trzeba zapłacić 5,5 zł (dotychczas cena wynosiła 5 zł). To powoduje, że przeciętna rodzina 2+2 za jednorazowe wejście na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego musi zapłacić już nie 30 zł – jak to było w 2024 roku, ale 33 zł.
Automatycznie wrosły także ceny biletów wielodniowych. Za wejściówkę 7-dniową teraz trzeba zapłacić 55 zł (w 2024 było to 50 zł, a w 2023 – 45 zł). Jest także możliwość nabycia biletu 7-dniowego ulgowego. Ten kosztuje obecnie 27,5 zł (kosztował 25 zł).
Od marca 20205 roku podskoczyła także cena biletów grupowych. O ile w 2024 roku bilet normalny dla grupy 10-osobowej kosztował 90 zł, o tyle teraz trzeba zapłacić już 99 zł. Z kolei bilet ulgowy grupowy dla grupy 10-osobowej kosztuje już 49,5 zł (kosztował 45 zł).
Podskoczyła także cena za wstęp do Jaskini Mroźnej w Dolinie Kościeliskiej. Gdy jaskinia zostanie otwarta dla zwiedzających po zimowej przerwie, dorosły turysta będzie musiał zapłacić 11 zł, by ją zwiedzić. W Mroźnej nie ma biletów ulgowych.
źródło: money.plW czwartek z Zakopanego wyruszył pierwszy kupiony przez resort środowiska elektryczny bus do Morskiego Oka, ale chętnych nie było. Cena przejazdu "elektrykiem" to 100 zł – ponad sześciokrotnie więcej niż bilet na tradycyjnego busa spalinowego, którym za 15 zł dotrzemy na parking przy szlaku prowadzącym nad popularne tatrzańskie jezioro.
"Elektryki" kursują z Centrum Edukacji Przyrodniczej Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) w Zakopanem do Włosienicy – miejsca, gdzie kończą kursy także zaprzęgi konne wożące równolegle turystów. Stamtąd nad Morskie Oko prowadzi 1,7-kilometrowy szlak pieszy.
Odjazdy "elekrtyków" z Zakopanego odbywają się o godzinach 7.30 i 12.00, a powrotne z Włosienicy – o 9.30 i 15.00. Z Palenicy busy nad Morskie Oko wyjeżdżają o 6.30 i 12.00. Bilet w jedną stronę Zakopanego kosztuje 100 zł przy zakupie online i 110 zł w punkcie informacji turystycznej. Powrót to koszt 90 zł lub 100 zł w punkcie. Cena biletu na kurs z Włosienicy to 80 zł.
Może o to chodzi. Za pół roku się busy zlikwiduje, bo nie ma zainteresowania.Comen pisze: 1 maja 2025, o 21:35 To w cenie przejazdu pociągiem z Krakowa nad morze. Ktoś tam chyba wyobraźni nie ma. To raczej jest antyreklama ekologii.
Ktoś posiada dane z aktualnym obłożeniem w tych busach?Adler pisze: 2 maja 2025, o 12:30 To program pilotażowy, a w pierwszym dniu kursowania zainteresowanie przejazdem było wręcz ogromne. 2 osoby.