Abderyta pisze:A co się stanie, gdy umyjemy w temperaturze niższej niż minus dwa stopnie?
Przecież wszystkie uszczelki w aucie ( o ile stoi ono na dworze) mogą zamarznąć. Tak sądzę
To chyba mój pierwszy post w tym jakże fascynującym wątku
Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od ponad 15 lat!
Samochód w zimie
Przecież wszystkie uszczelki w aucie ( o ile stoi ono na dworze) mogą zamarznąć. Tak sądzę
To chyba mój pierwszy post w tym jakże fascynującym wątku
"Świat jest wspaniałą książką, z której Ci, co nigdy nie oddalili się od domu, przeczytali tylko jedną stronę."
Jesteśmy również tutaj:
Jesteśmy również tutaj:
-> Selene
Jak pisałem, ubiegłej zimy odwiedzałem myjnię średnio raz na dwa tygodnie. Do tego mój tzw. samochód nocował pod chmurką i nie kojarzę, by coś zamarzło na tyle, by sprawić duży kłopot. Nie twierdzę, że nie masz racji, słabo znam się na samochodach, ale w moim przypadku Twoja teoria się nie sprawdziła. A może po prostu nie zauważyłem, że się sprawdziła :-P
Jak pisałem, ubiegłej zimy odwiedzałem myjnię średnio raz na dwa tygodnie. Do tego mój tzw. samochód nocował pod chmurką i nie kojarzę, by coś zamarzło na tyle, by sprawić duży kłopot. Nie twierdzę, że nie masz racji, słabo znam się na samochodach, ale w moim przypadku Twoja teoria się nie sprawdziła. A może po prostu nie zauważyłem, że się sprawdziła :-P
πάντων χρημάτων μέτρον ἄνθρωπος
ale przy takiej pogodzie (czyli wszędzie błoto) po co mam jechać na myjnię? Zanim dojadę z myjni do domu nie będzie różnicy 
Mgła i inne atrakcje pogodowe często pojawiają się lokalnie i nie ma się co o to spierać.
Co do mycia auta w zimie. Warto od czasu do czasu opłukać z soli. Najlepiej jeśli nie jest wtedy za zimno. Mnie to nie przeszkadza, ponieważ mam ogrzewany garaż w domu, z myjni jakieś pół kilometra do domu i nie przejmuję się mrozem.
Jeżdżę jeszcze na oponach zimowych. Temperatura odczuwalna jest dużo niższą niż podawana w prognozach, to przez silny i zimny wiatr. Myślę, że ma to znaczenie zwłaszcza przy gruncie.
Pozdrowka
Co do mycia auta w zimie. Warto od czasu do czasu opłukać z soli. Najlepiej jeśli nie jest wtedy za zimno. Mnie to nie przeszkadza, ponieważ mam ogrzewany garaż w domu, z myjni jakieś pół kilometra do domu i nie przejmuję się mrozem.
Jeżdżę jeszcze na oponach zimowych. Temperatura odczuwalna jest dużo niższą niż podawana w prognozach, to przez silny i zimny wiatr. Myślę, że ma to znaczenie zwłaszcza przy gruncie.
Pozdrowka
-
KobietawGórach
- Początkujący
- Posty: 12
- Rejestracja: 4 paź 2011, o 11:49
Re: Kącik kierowcy
A przede mną właśnie taka długa trasa. Polska Ukraina Gruzja Turcja Bałkany Transylwania Zakopane. Mam nadzieję, że mój peugeot da radę ;-)
Re: Kącik kierowcy
II połowa października.seamus pisze:Kiedy zmieniacie opony w samochodach?
-
petruss1990
- Ekspert
- Posty: 1180
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
Re: Kącik kierowcy
Planuję zmianę opon i zastanawiam się nad całosezonowymi. Posiada ktoś takowe? Jak się sprawują?
Nie można kochać ojczyzny, nie kochając miejsca, w którym się człowiek urodził...
Re: Kącik kierowcy
Przemyśl to jeszcze, bo nie słyszałem dobrych opinii na temat całosezonowych.petruss1990 pisze:zastanawiam się nad całosezonowymi.
Re: Samochód w zimie
Dziś pierwszy kontakt z białą drogą (lód+śnieg).
Martwi mnie fakt, że to dopiero początek sezonu zimowego na drogach. :-/
Martwi mnie fakt, że to dopiero początek sezonu zimowego na drogach. :-/
Re: Samochód w zimie
To może trzeba wykorzystać najbliższy łikend na znalezienie jakiegoś cichego, pustego i oblodzonego parkingu czy innej przestrzeni, gdzie można by pobawić się w poślizgi kontrolowane. Zakładam, że jeżeli ktoś polubi takie ślizganie dla zabawy, to większą przyjemność sprawiać mu będzie jazda po oblodzonej drodze.German pisze:Dziś pierwszy kontakt z białą drogą (lód+śnieg).
Martwi mnie fakt, że to dopiero początek sezonu zimowego na drogach. :-/
πάντων χρημάτων μέτρον ἄνθρωπος
Re: Samochód w zimie
Biorąc pod uwagę pojazdy jakimi dysponuje to :
sezon motocyklowy zakończyłam i raczej na wyprawy zimowe się nie nadaje :)
maluszek, który ma 31 lat (zabytek), ostatnio wpadł w poślizg i cos czuję, że z wyjechaniem nim na drogę, bedzie trzeba poczekać do wiosny :)
Hmm i UAZ, wczoraj w terenie dobrze się sprawdził :) Nowe zimowe opony i nawet śnieg mu w lesie nie przeszkadzał :D
z myjni raczej nie korzystam biorą pod uwagę jakie pojazdy posiadam .
Z tego co się orientuje, moi rodzice w zimie też raczej nie korzystają z myjni. w razie czego zawsze pod domem myje się samochód :)
sezon motocyklowy zakończyłam i raczej na wyprawy zimowe się nie nadaje :)
maluszek, który ma 31 lat (zabytek), ostatnio wpadł w poślizg i cos czuję, że z wyjechaniem nim na drogę, bedzie trzeba poczekać do wiosny :)
Hmm i UAZ, wczoraj w terenie dobrze się sprawdził :) Nowe zimowe opony i nawet śnieg mu w lesie nie przeszkadzał :D
z myjni raczej nie korzystam biorą pod uwagę jakie pojazdy posiadam .
Z tego co się orientuje, moi rodzice w zimie też raczej nie korzystają z myjni. w razie czego zawsze pod domem myje się samochód :)
Re: Samochód w zimie
Nienawidze tak dlugich zim jak ta w tym roku. Zazwyczaj jak lezy snieg to nie chce mi sie naet auta brac ale jak juz biore czasem z dzieckiem do szkoly to nie mam problemow z odpalaniem czy odsniezaniem. Zazwyczaj jedynie z ludzmi ktorzy w trudnych warunkach glupieja na drodze ;)
Re: Samochód w zimie
Hej, jakich producentów polecacie jeżeli chodzi o opony zimowe?
Re: Samochód w zimie
Z droższych Michelin, Continental, Goodyear i Nokian. Z tańszych Dębica, Fulda i Firestone.
