Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od ponad 15 lat!
Masyw Śnieżnika: Z Międzygórza na Igliczną i do Ogrodu Bajek 9 sierpnia 2017
Moderator: Comen
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Masyw Śnieżnika: Z Międzygórza na Igliczną i do Ogrodu Bajek 9 sierpnia 2017
Igliczna to już wycieczka górska, choć oczywiście nie jest to szczyt niesamowicie wysoki. Dla małego Krystianka był to jednak w sumie chrzest bojowy, bo nie licząc bieszczadzkiego szybowiska w Bezmiechowej nie spacerował nigdy tak wysoko. Na Igliczną prowadzą z Międzygórza 3 szlaki: żółty, czerwony i zielony. Czerwony jest pozamykany ze względu na remonty trasy w okolicach Wodospadu Wilczki, zielony jest podobno dość stromy a podejście zaczyna się jakiś kilometr poniżej miejscowości w okolicach zapory. Tak więc wybraliśmy żółty. Po drodze są 2 dość strome podejścia. Pierwsze już za samym kurortem aż do krzyża na Polanie Śnieżnej, drugie zaraz za Ogrodem Bajek na grzbiet pod Igliczną.
Żona zresztą słusznie zadecydowała że najpierw idziemy wyżej, tym samym najciekawszą atrakcję dziecko ma jeszcze przed sobą. No i 2,5 latek wyszedł na samą górę bez żadnej pomocy. Trochę się może onarzekał że go boli brzuszek i nóżki, ale na tyle w normie, że nie trzeba było go nieść. Czas wyjścia około 2 godziny. Jak na małe dziecko całkiem nieźle - ten z drogowskazu to o ile pamiętam godzina. Dodatkowo przerwę zrobiliśmy sobie w wiacie w miejscu gdzie szosa dociera do szlaku.
Stamtąd jest już zresztą wygodna brukowana droga do celu. Spod schroniska widoczek na Czarną Górę i Śnieżnik, z drugiej strony spod ławek na Kotlinę Kłodzką.
Trwa remont na zapleczu.
W kaplicy ruchoma szopka, która bardzo się podobała Krystianowi. Przy dźwiękach pastorałek przesuwają się rozmaite postacie. Wokoło podświetlane domki w górskiej scenerii. Niestety wewnątrz nie można robić zdjęć. Wstęp "co łaska".
Pewnie rozleglejsze widoki byłyby z samego szczytu, ale stwierdziliśmy że tyle wystarczy jak na pierwszą górską wędrówkę. Powrót do Ogrodu Bajek tą samą drogą. Można było zejść szlakiem czerwonym, ale z konfiguracji terenu wynikało że najpierw trzeba obniżyć się w dolinkę a potem znowu podejść na Toczek. W ogrodzie dużo rodzin z małymi dziećmi, ale też kilku dorosłych turystów.
Przyjemna i nienachalna atrakcja dla każdego malucha, który rozpoznać może swoich ulubionych bohaterów z bajek. Prócz bajkowych gnomów, czarowników, piesków, kotków i innych postaci zauważyłem też miniaturę wieży widokowej, która stała dawniej na Śnieżniku.
.
Są też rozmaite hasła i pouczające "złote myśli". Po obejrzeniu wszystkich figurek i domków zeszliśmy na dół prostszym szlakiem czerwonego krasnoludka, przy którym jako bonus znajduje się w lesie mała wychodnia skalna.
Są też rozmaite hasła i pouczające "złote myśli". Po obejrzeniu wszystkich figurek i domków zeszliśmy na dół prostszym szlakiem czerwonego krasnoludka, przy którym jako bonus znajduje się w lesie mała wychodnia skalna.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Z Międzygórza na Igliczną i do Ogrodu Bajek 9 sierpnia 2017
Bojowy chrzest górski Krystiana zaliczony pozytywnie. Oby tak dalej.
Naleśniki w schronisku na Iglicznej zaliczone ?
Naleśniki w schronisku na Iglicznej zaliczone ?
Relacja: Z Międzygórza na Igliczną i do Ogrodu Bajek 9 sierpnia 2017
Nie jedliśmy tam nic. Pora była dość wczesna na posiłki. Ale miejsce nawet przytulne. Na ganku rezyduje szmaciana Baba-Jaga. Chyba wyemigrowała z Ogrodu Bajek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Z Międzygórza na Igliczną i do Ogrodu Bajek 9 sierpnia 2017
Też uważam, że to bardzo przyjemne miejsce. I warte polecenia.
Relacja: Z Międzygórza na Igliczną i do Ogrodu Bajek 9 sierpnia 2017
Pozwolę sobie uzupełnić i nieco rozszerzyć perspektywę Iglicznej oraz tamtejszego sanktuarium "Maria Śnieżna". Bo na odpuście kilka dni wcześniej było tak...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Relacja: Z Międzygórza na Igliczną i do Ogrodu Bajek 9 sierpnia 2017
Zaplecze kaplicy było w trakcie remontu. Trochę ludzi przyszło na codzienną mszę chyba o 12.00.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Relacja: Z Międzygórza na Igliczną i do Ogrodu Bajek 9 sierpnia 2017
Gdy my byliśmy tam, długie kolejki do spowiedzi i tłumy wiernych.
Warto zajrzeć do kawiarenki po lewej stronie sanktuarium.
Liczne pamiątki, kawa, ciasto, itp.
Warto zajrzeć do kawiarenki po lewej stronie sanktuarium.
Liczne pamiątki, kawa, ciasto, itp.
Relacja: Z Międzygórza na Igliczną i do Ogrodu Bajek 9 sierpnia 2017
Jak święto to ludzi jest tam sporo. Poza tym raczej cicho i spokojnie (byłem kilka razy i zawsze było pustawo, choć nie pusto), mimo tego że od kilku lat jest dobra droga asfaltowa prowadząca na parking kilkaset metrów od sanktuarium (wjazd o odpowiednich godzinach - co 30 minut).
Relacja: Z Międzygórza na Igliczną i do Ogrodu Bajek 9 sierpnia 2017
Właśnie chyba kawiarenka była zamknięta. Coś tam przenosili.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
