Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od ponad 15 lat!

Znajomości z podróży

Ogólne dyskusje o turystyce.
mini

Znajomości z podróży

Post autor: mini »

Mam takie szczęście do spotykania ciekawych osób w czasie podróży. Dzięki nim czas bardzo szybko ucieka i nie wiadomo kiedy docieramy do celu. Raz jechałam z Norweżką, a ostatnio z Japończykiem studiującym we Francji. Ciekawa jestem czy inni "turystyczni" też tak mają?:)
Awatar użytkownika
Adler
Administrator forum
Posty: 15487
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06

Post autor: Adler »

Ja z kolei poznałem w Niemczech Palestyńczyka, który miał w zwyczaju jadać (jakiś rytuał) szkło...
mini

Post autor: mini »

Ostry gość z niego;)
Awatar użytkownika
Abderyta
Ekspert
Posty: 1019
Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51

Post autor: Abderyta »

Ja tam nie lubię, gdy ktoś przeszkadza mi w podróży, gdy akurat śpię lub twórczo gapię się przez okno. Tym niemniej, gdybym spotkał tego Palestyńczyka, co to papusia szkło, to bym mu je zabrał.
πάντων χρημάτων μέτρον ἄνθρωπος
Awatar użytkownika
Yoana
Ekspert
Posty: 1907
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 22:16

Post autor: Yoana »

Abderyta pisze:Ja tam nie lubię, gdy ktoś przeszkadza mi w podróży
Ja podobnie... generlanie podczas jazdy np. autobusem lub pociągiem (co bardzo lubię) nie przepadam za jakimikolwiek próbami nawiązywania rozmów ze strony innych osób. Wolę sobie sama jechać i podziwiać przyrodę przez okno.

W sumie to można też liczyć na to, że pozna się kogoś interesującego :)
"Świat jest wspaniałą książką, z której Ci, co nigdy nie oddalili się od domu, przeczytali tylko jedną stronę."
Jesteśmy również tutaj:
Obrazek
mini

Post autor: mini »

Ja też lubię patrzeć przez okno...zawsze wtedy mam mnóstwo refleksji,ale czasami rozmowa staje się tak interesująca, że zapominam o tym oknie i przyrodzie;)
Awatar użytkownika
Faco
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 7 sty 2011, o 13:50

Post autor: Faco »

Mi tam obojętnie czy sam czy towarzystwo...zazwyczaj moje podróze to extreme,więc nie ma czasu na rozproszenia uwagi.
Awatar użytkownika
Abderyta
Ekspert
Posty: 1019
Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51

Post autor: Abderyta »

-> Mini

A o czym była najbardziej interesująca z rozmów podczas podróży?

-> Faco

Czy podróże extreme odbywają się w pojedynkę czy w szerszym gronie?
πάντων χρημάτων μέτρον ἄνθρωπος
mini

Post autor: mini »

Abderyto,
Rozmowa w języku francuskim na temat kultury japońskiej, polskiej i francuskiej:)
Awatar użytkownika
Faco
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 7 sty 2011, o 13:50

Post autor: Faco »

Abderyta zależy od wyprawy i jaki jest cel.
Awatar użytkownika
rabit
Doświadczony
Posty: 271
Rejestracja: 25 wrz 2010, o 19:47

Post autor: rabit »

Mini..:)napewno kultura japonska jest ciekawa zwlaszcza samurajskie miecze:)..
mini

Post autor: mini »

To zależy, kto się czym interesuje mój drogi;)
Awatar użytkownika
rabit
Doświadczony
Posty: 271
Rejestracja: 25 wrz 2010, o 19:47

Post autor: rabit »

Mini a ty jestes zainteresowana samurajskimi mieczami?:)
Awatar użytkownika
Adler
Administrator forum
Posty: 15487
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06

Post autor: Adler »

rabit pisze:a ty jestes zainteresowana samurajskimi mieczami?:)
A co to ma wspólnego z tematem wątku?
mini

Post autor: mini »

Temat wątku to się coś nie bardzo rozwija...zdaje się, że większość turystycznych podróżuje w milczeniu...lub w samotności...można i tak
Awatar użytkownika
Abderyta
Ekspert
Posty: 1019
Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51

Post autor: Abderyta »

Spotkałem kiedyś w pociągu rodaka, który w 1976 roku płynął statkiem z polską banderą i nie-polską załogą do Stanów Zjednoczonych na obchody dwusetnej rocznicy Deklarejszynu Independencji - że tak, wiedziony współczesną modą lingwistyczną (vide słowa "iwent", "dedlajn" czy "dizajn") napiszę.

Płyną sobie chłopcy po Atlantyku, aż nagle widzą łódkę, w której wiosłuje jakiś facet. Łódka podpływa do statku, wiosłujący patrzy na banderę i wrzeszczy: "K..wa! Polacy!".
πάντων χρημάτων μέτρον ἄνθρωπος
mini

Post autor: mini »

Naszych to zawsze po przedrostkach i innych przyrostkach zawsze można poznać...;)
A to mi przypomniało własną historię, kiedy wracałyśmy z koleżankami z warsztatów w Genewie, na przystanku (bo uwaga- to była 30-godzinna podróż "życia" - autobusem;)) spotkałyśmy rodaka, który tam "funkcjonował" i tak oto mniej więcej ucieszył się jednym zębem w szerokim uśmiechu: "Jak miło zobaczyć Polki..."a od słowa do słowa wyszło, że nawet języka nie zdołał się nauczyć, bo pracuje z samymi Polakami..straszna reprezentacja naszego pięknego, jakby nie było kraju...
Awatar użytkownika
Abderyta
Ekspert
Posty: 1019
Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51

Post autor: Abderyta »

-> Mini

Twoja anegdota z kolei przypomniała mi, że kiedyś czytałem wywiad - nie pamiętam, z kim (przypuszczam, że był to jakiś socjolog lub psycholog społeczny). Opowiadał, jak podczas zagranicznego urlopu stał sobie z rodziną na jakimś placu i rozmawiał po naszemu, aż nagle stojący całkiem niedaleko ich Murzyn, który usłyszał nasz język, zawołał: "Poland! Poland! K..wa! K..wa!".
πάντων χρημάτων μέτρον ἄνθρωπος
Awatar użytkownika
Adler
Administrator forum
Posty: 15487
Rejestracja: 19 wrz 2010, o 23:06

Post autor: Adler »

Dodam, że w Hurghadzie (Egipt) na każdym kroku słyszałem na terenie hotelu wsród pracujących tam Arabów polskie: "Sxxxx muchy, będzie wiosna" i "Kxxxx mać".
Awatar użytkownika
Abderyta
Ekspert
Posty: 1019
Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51

Post autor: Abderyta »

A mówi się, że język polski jest trudny. A z powyższych przykładów wynika, że nawet Murzyni i Arabowie szybko go "łapią".

PS. Powyższy wtręt wyjątkowo nie wynika z rasizmu, jeno z faktu, że Murzyni i Arabowie na ogół od małego uczą się języków innych niż indoeuropejskie. A wiadomo, najlepiej przyswajamy język jako dzieci.
πάντων χρημάτων μέτρον ἄνθρωπος
mini

Post autor: mini »

Swoją drogą, też kiedyś słyszałam Niemców, którzy rozmawiali w swoim języku, a że nie znam niemieckiego, "k..wa" doskonale dało się zrozumieć;)
Jeszcze dojdziemy do wniosku, że mamy w zasobie naszego pięknego języka najpopularniejsze słowo na świecie;)
Awatar użytkownika
Abderyta
Ekspert
Posty: 1019
Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51

Post autor: Abderyta »

Może ci Niemcy mówili, że za zakrętem (die Kurve) stoi - jak w znanym dowcipie - pies z dwoma k.......
πάντων χρημάτων μέτρον ἄνθρωπος
mini

Post autor: mini »

hm..możliwe, możliwe...ale wróćmy do tematu...;)
Zablokowany