Pomoc podczas podróży
: 17 lip 2011, o 19:48
W ubiegły piątek - z powodu błyskotliwego oznaczenia objazdów Ciężkowic i Bogoniowic, zbliżającej się nocy oraz intensywnego deszczu - zostaliśmy wraz z moją lepszą połową zmuszeni, by z Gorlic do Tarnowa przedostać się przez Jasło i Pilzno, a więc jedyną drogą inną niż przez Ciężkowice, która, teoretycznie, powinna być właściwie oznakowana.
Zważywszy na równie bystre oznakowanie dróg w Jaśle, zwiedziliśmy trochę to miasto, którym kiedyś zarządzał uwieczniony przez pana Sienkiewicza pan Zyndram z Maszkowic. Zważywszy na mój wybitny poziom orientacji w terenie, gdyby nie pewien sympatyczny człowiek, mogliśmy tak zwiedzać Jasło do teraz.
Dlatego chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować poznanemu na stacji benzynowej młodemu mężczyźnie w białym mercedesie na numerach powiatu jasielskiego, który pilotował nas aż do wyjazdu na Tarnów.
Czy Wam również zdarzyło się kiedykolwiek błądzić po ciemku po nieznanym sobie mieście i uzyskać (lub nie) pomoc?
Zważywszy na równie bystre oznakowanie dróg w Jaśle, zwiedziliśmy trochę to miasto, którym kiedyś zarządzał uwieczniony przez pana Sienkiewicza pan Zyndram z Maszkowic. Zważywszy na mój wybitny poziom orientacji w terenie, gdyby nie pewien sympatyczny człowiek, mogliśmy tak zwiedzać Jasło do teraz.
Dlatego chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować poznanemu na stacji benzynowej młodemu mężczyźnie w białym mercedesie na numerach powiatu jasielskiego, który pilotował nas aż do wyjazdu na Tarnów.
Czy Wam również zdarzyło się kiedykolwiek błądzić po ciemku po nieznanym sobie mieście i uzyskać (lub nie) pomoc?