Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od ponad 14 lat!
Dzikie zwierzęta
Dzikie zwierzęta
Jakie ciekawe dzikie zwierzęta spotkaliście/widzieliście z bliska na wycieczkach krajowych i/lub zagranicznych?
Mnie ostatnio w Tatrach udało się sfotografować/sfilmować młode świstaki i ich matkę:)
http://www.youtube.com/watch?v=k5aUoOhH420
http://www.youtube.com/watch?v=bosExdgfCUk
Mnie ostatnio w Tatrach udało się sfotografować/sfilmować młode świstaki i ich matkę:)
http://www.youtube.com/watch?v=k5aUoOhH420
http://www.youtube.com/watch?v=bosExdgfCUk
- petruss1990
- Ekspert
- Posty: 1093
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 16:58
- Lokalizacja: Hrubieszów/Lublin
-
- User
- Posty: 851
- Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51
- Lokalizacja: GieKSogród/Jaskółcze Gniazdo
Niestety, tylko dzikiego Malinowskiego.
W 1992 roku podczas wycieczki szkolnej do Ustronia łaziliśmy po górach i w pewnym momencie w wąwozie rozciągającym się wzdłuż szlaku, którym szliśmy, zobaczyliśmy rączo biegnącego naszego kolegę z klasy nazwiskiem Malinowski, który wyglądał - jak nie przemierzając - jakaś łania czy inna gazela.
W 1992 roku podczas wycieczki szkolnej do Ustronia łaziliśmy po górach i w pewnym momencie w wąwozie rozciągającym się wzdłuż szlaku, którym szliśmy, zobaczyliśmy rączo biegnącego naszego kolegę z klasy nazwiskiem Malinowski, który wyglądał - jak nie przemierzając - jakaś łania czy inna gazela.
"Oryginalność jest jedyną rzeczą, której użyteczności nie mogą pojąć nieoryginalne umysły” <John Stuart Mill, "O wolności">
Re: Dzikie zwierzęta
W Jodłówce- Wałkach pod Tarnowem trzeba uważać, aby żmii nie spotkać. Jest tam tych stworzeń mnóstwo.
Pozdrowka
Pozdrowka
Re: Dzikie zwierzęta
W sezonie letnim w Bieszczadach przy wejsciu do PArku Narodowego pojawiło się ogłoszenie aby uważać na żmije. Nie było to bezpodstawne, ponieważ faktycznie przy cieplejszych dniach można było ich spotkać czesto.
A przy wszystkich świętych w Sanoku w okolicy cmentarza pojawiła się niedźwiedzica z małym :)
Co prawda tych drugich nie udało mi się spotkać, ale jak widać niekiedy zwierzyna dzika zaczyna się przyzwyczajać do zgiełku miast .
A przy wszystkich świętych w Sanoku w okolicy cmentarza pojawiła się niedźwiedzica z małym :)
Co prawda tych drugich nie udało mi się spotkać, ale jak widać niekiedy zwierzyna dzika zaczyna się przyzwyczajać do zgiełku miast .
Re: Dzikie zwierzęta
Dość daleko się zapuścili... :-)amber pisze:w Sanoku w okolicy cmentarza pojawiła się niedźwiedzica z małym
W Katowicach ciągle można spotkać dziki (całe rodziny), nawet w centrum miasta.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=2zFCa_NN_K4[/youtube]
Re: Dzikie zwierzęta
Ja dziki widzę zawsze, gdy tylko spojrzę u siebie przez okno :D
Zwierzęta na szlakach
Kto z was spotkał jakiegoś ciekawego dzikiego zwierzaka w czasie wycieczki. Może nawet niedźwiedzia? Mnie tylko kilka razy udało się "przywitać" z lisem :-D
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Zwierzęta w obiektywie
Hmm większość teraz osób fotografuje więc i Was pytam czy może macie się możliwość pochwalenia zdjęciami jakiś zwierząt.
Wiadomo to dość trudna i czasem mozolna praca, jednak kiedy uda się już uchwycić dobry kadr to zdjęcie może być warte naszego wysiłku:)
Z racji, że ostatnio prawie codziennie jestem w lesie i łazikuje by sfotografować jakieś zwierzęta w Biesach. Wiadomo czasem coś się uda zobaczyć, czasem nie, ale w sumie jest fajnie.
Dla zachęty jakieś tam zdjęcie :)
[uwagiadm]Sven: Scaliłem z tym wątkiem. :)[/uwagiadm]
Wiadomo to dość trudna i czasem mozolna praca, jednak kiedy uda się już uchwycić dobry kadr to zdjęcie może być warte naszego wysiłku:)
Z racji, że ostatnio prawie codziennie jestem w lesie i łazikuje by sfotografować jakieś zwierzęta w Biesach. Wiadomo czasem coś się uda zobaczyć, czasem nie, ale w sumie jest fajnie.
Dla zachęty jakieś tam zdjęcie :)
[uwagiadm]Sven: Scaliłem z tym wątkiem. :)[/uwagiadm]
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Dzikie zwierzęta
To ja na odmianę zwierzę raczej niewielkich gabarytów
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Dzikie zwierzęta
Trochę (ale nie za wiele) tego było. Lisa mogłem pokazać dzieciom w nadmorskim Mikoszewie, gdy przechodził przez drogę. Orlik krzykliwy towarzyszył nam codziennie w Beskidzie Niskim. W zasadzie dziesiątki albo setki orlików. Wracając wieczorem znad Jeziorek Duszatyńskich omal nie rozjechalismy stado jeleni a potem dzików. Kumaka górskiego i rzęsorka dzieci trzymały w rękach. Padalec dostarczył nie lada emocji, bo odrzucił ogon i uciekł. A wciąż miotajacy się ogon został przerażonej córce w rękach. Z wilka widzieliśmy jedynie tropy w błocie.
Niestety, coraz więcej dzikich zwierząt nie spotykam. W dzieciństwie, w małym lasku o wymiarach kilometr na kilometr, pełno było pustułek, i krasek. Trafiały się turkawki, które – zdaniem starszych, kiedyś były znacznie liczniejsze. Teraz – okazuje się, że turkawki i pustułki są bardzo rzadkie a kraski są bliskie... wyginięcia.
Żmij widziałem zatrzęsienie; podczas praktyk w technikum. Jedną przez przypadek zabiliśmy; nie zauważylismy i oberwała łopatą. Wzięlismy trupa do internatu, by zrobić numer. Rano ułozylimy ja na posadzce w pokoju w internacie, a sami udajemy, że śpimy. Na korytarzu słychać szybki stukot szpilek – znaczy, że wychowawczyni idzie i budzi każdy pokój. Wpada do nas z wrzaskiem - patrzy – zamilkła – piekielny wrzask i tupanie – uciekła. Numer się udał! Babka była ostra i moglismy nieźle dostać po uszach, ale uratował nas drugi wychowawca, któremu nasz numer się podobał.
Wtedy też widziałem głuszca, bociana czarnego (były to czasy, kiedy był niezwykle rzadki). Trochę się też ośmieszyłem z czaplą białą. Raz w Poniatowej na stawach ją zobaczyłem. Nie miałem z ornitologią ładnych parę lat do czynienia i pamiętałem, że jest u nas wyjątkowo rzadka. W te pędy pogoniłem do Lublina i zadzwoniłem do znajomych ornitologów, że odkryłem sensację. Okazało się, że byłem o te parę lat do tyłu; w międzyczasie czapla biała wpadła w ekspansjonistyczny nastrój i skolonizowała Polskę. Dwa lata temu na Węgrzech polowałem właśnie na czaplę białą i ślepowrona. Tego drugiego w kilku egzemplarzach widziałem na płw. Tihany, a jedną czaple białą na Kis-Balaton. A kilka tygodni później w Zalesiu koło Milejowa każdego dnia na rozlewiskach widywałem cztery!
Niestety, coraz więcej dzikich zwierząt nie spotykam. W dzieciństwie, w małym lasku o wymiarach kilometr na kilometr, pełno było pustułek, i krasek. Trafiały się turkawki, które – zdaniem starszych, kiedyś były znacznie liczniejsze. Teraz – okazuje się, że turkawki i pustułki są bardzo rzadkie a kraski są bliskie... wyginięcia.
Żmij widziałem zatrzęsienie; podczas praktyk w technikum. Jedną przez przypadek zabiliśmy; nie zauważylismy i oberwała łopatą. Wzięlismy trupa do internatu, by zrobić numer. Rano ułozylimy ja na posadzce w pokoju w internacie, a sami udajemy, że śpimy. Na korytarzu słychać szybki stukot szpilek – znaczy, że wychowawczyni idzie i budzi każdy pokój. Wpada do nas z wrzaskiem - patrzy – zamilkła – piekielny wrzask i tupanie – uciekła. Numer się udał! Babka była ostra i moglismy nieźle dostać po uszach, ale uratował nas drugi wychowawca, któremu nasz numer się podobał.
Wtedy też widziałem głuszca, bociana czarnego (były to czasy, kiedy był niezwykle rzadki). Trochę się też ośmieszyłem z czaplą białą. Raz w Poniatowej na stawach ją zobaczyłem. Nie miałem z ornitologią ładnych parę lat do czynienia i pamiętałem, że jest u nas wyjątkowo rzadka. W te pędy pogoniłem do Lublina i zadzwoniłem do znajomych ornitologów, że odkryłem sensację. Okazało się, że byłem o te parę lat do tyłu; w międzyczasie czapla biała wpadła w ekspansjonistyczny nastrój i skolonizowała Polskę. Dwa lata temu na Węgrzech polowałem właśnie na czaplę białą i ślepowrona. Tego drugiego w kilku egzemplarzach widziałem na płw. Tihany, a jedną czaple białą na Kis-Balaton. A kilka tygodni później w Zalesiu koło Milejowa każdego dnia na rozlewiskach widywałem cztery!
Re: Dzikie zwierzęta
Historia sprzed kilku dni...
Podczas korzystania z toalety w "Tropical Islands" pod Berlinem patrzę na ścianę, a tu siedzi sobie olbrzymie czarne "coś".
W tej chwili zastanawiam się, co robić, czy spokojnie opuścić daną kabinę, czy nie przeszkadzając wspomnianej czarnej istocie skorzytać z toalety... <mysli>
Wybrałem drugie rozwiązanie, bo ten czarny robal (jakiś tropikalny, wielki, czarny owad) nie wydawał się być zainteresowany polskim turystą. <lol>
W ogóle tam u nich panuje ciekawa, rodzinna atmosfera. Po przebieralni, wśród turystów spaceruje sobie podobne do naszej kuropatwy, nieco zaskoczone zwierzątko. <tak>
Podczas korzystania z toalety w "Tropical Islands" pod Berlinem patrzę na ścianę, a tu siedzi sobie olbrzymie czarne "coś".
W tej chwili zastanawiam się, co robić, czy spokojnie opuścić daną kabinę, czy nie przeszkadzając wspomnianej czarnej istocie skorzytać z toalety... <mysli>
Wybrałem drugie rozwiązanie, bo ten czarny robal (jakiś tropikalny, wielki, czarny owad) nie wydawał się być zainteresowany polskim turystą. <lol>
W ogóle tam u nich panuje ciekawa, rodzinna atmosfera. Po przebieralni, wśród turystów spaceruje sobie podobne do naszej kuropatwy, nieco zaskoczone zwierzątko. <tak>
Re: Dzikie zwierzęta
<okok>
Super. Początkowo wyglądało na prawdziwe odwiedziny miśka ! <lol>
Super. Początkowo wyglądało na prawdziwe odwiedziny miśka ! <lol>
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Dzikie zwierzęta
Jak widać, nawet niedźwiedzie noszą ze sobą aparaty. :-)
Re: Dzikie zwierzęta
To teraz już nagranie autentyczne.
Sprzed kilku dni w Beskidzie Żywieckim...
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=eaocjHZvpN0#t=276[/youtube]
Nagranie: polskiwilk.org.pl
Sprzed kilku dni w Beskidzie Żywieckim...
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=eaocjHZvpN0#t=276[/youtube]
Nagranie: polskiwilk.org.pl
Re: Dzikie zwierzęta
Zimy nie ma. Miśki zamiast spać buszują po lesie.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Dzikie zwierzęta
Zerknijcie: tutaj
i popatrzcie na opis zdarzenia pod zdjęciem.
Skandal
Sprawę należy nagłośnić i piętnować tak nieodpowiedzialne zachowania podobno "ludzi rozumnych".
i popatrzcie na opis zdarzenia pod zdjęciem.
Skandal
Sprawę należy nagłośnić i piętnować tak nieodpowiedzialne zachowania podobno "ludzi rozumnych".
Re: Dzikie zwierzęta
Prymitywna gospodarka żarowa, ale o ile w Afryce to ona ma jeszcze jakieś uzasadnienie ekonomiczne, u nas żadne. A tymczasem od lat pokutuje niczym nie uzasadnione przeświadczenie, że w ten sposób użyźnia się łąkę i usuwa chwasty. Nic bardziej błędnego. Spaleniu ulega wierzchnia warstwa gleby, którą później znacznie łatwiej wywieje wiatr i będzie właśnie mniej żyzna. Łąka traci swoją bioróżnorodność, bo utrzymają się tylko gatunki głęboko zakorzenione. Odbije się to na jakości paszy i produktywności. Lis to już przypadek ekstremalny, ale w takiej katastrofie giną przede wszystkim pożyteczne owady: mrówki, pszczoły, trzmiele, różnego rodzaju chrabąszcze. A ich znaczenie jest również spore: zapylanie kwiatów, spulchnianie gleby, oczyszczanie z martwych substancji. No i giną też większe zwierzęta: krety, jeże czy drobne ptaki i ich pisklęta w gniazdach.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Dzikie zwierzęta
Jeśli lubicie "podglądać" dzikie zwierzęta - podrzucam linka do kamerki w gnieździe sokołów, które od pięciu lat gnieżdżą się na kominie huty w Głogowie (KGHM):
Kamera w gnieździe na platformie lęgowej komina...
Kamera w gnieździe na platformie lęgowej komina...
"Nie pytaj, jak to daleko? Zapytaj, co ciekawego możesz zobaczyć po drodze..."
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;
https://picasaweb.google.com/grazynajarek" onclick="window.open(this.href);return false;