Na lwy by
: 30 cze 2024, o 09:53
Wprawdzie w godle Polski widnieje dumny biały orzeł, ale w wielu miejscach naszego kraju pojawiają się w funkcji dekoracyjnej lwy.
Równie dumne zwierzęta symbolizujące majestat, odwagę i siłę. W Warszawie to lwy a nie orły strzegą pałacu prezydenckiego.
Przeglądając zdjęcia z rozmaitych wyjazdów zebrała mi się spora kolekcja takich "zwierzątek". Na początek lwy z Krakowa. Najbardziej znane są te dwa strzegące wejścia do wieży ratuszowej.
Jak się dobrze poszuka to znajdą się i inne, najczęściej występujące jako szyldy domów albo starych sklepów.
Lew jest motywem heraldycznym. Wiele polskich miast ma w herbie właśnie to zwierzę. W tych miastach znaleźć więc można rozmaite ozdoby w postaci lwów. Np. taki strażnik zegara w Kłodzku.
Lwa znaleźć można też w Lwówku. Tym śląskim. Do wielkopolskiego jeszcze nie dotarłem, ale jak dotrę to poszukam. Lew ze Śląska przypomina trochę Tytusa z kreskówki.
Lwy mogą być dumne i groźne jak choćby ten spod zamku w Lublinie albo te z placu Piłsudskiego w Koszalinie.
Lew z łapą na kamiennej kuli stoi teraz groźnie przed ratuszem w Olsztynku, ale wcześniej zdobił pomnik bitwy pod Tannenbergiem z czasów I wojny światowej. Dziś na polach Grunwaldu miejsca na taką pamiątkę nie ma.
Inne lwy bardziej przypominają potulne kotki. Celują tutaj "lewki" z mauzoleum Raczyńskich w Rogalinie oraz sprzed pałacu w Nieborowie.
Są też lwy śpiące jak choćby ten z rynku w Bytomiu.
Trochę "egipski" lew z czerwonego marmuru zdobi wejście do świątyni Sybilli w Puławach.
Ciekawym motywem jest też "baba na lwie" stojąca przed Teatrem Wielkim w Poznaniu.
Zresztą w Pałacu Cesarskim w Poznaniu jest też kamienna fontanna z lwami inspirowana bez wątpienia pałacem w hiszpańskiej Granadzie. To oczywiście tylko mały wybór polskich lwów. Zapewne będzie rósł. Zapraszam też więc do uzupełniania tej kolekcji.