Jak wygląda u Was sprawa z napiwkami w podróży?
Dajecie napiwek, czy tylko dziękujecie za smaczne jedzenie?
Jakieś ciekawe anegdoty/zdarzenia w tym kontekście?
Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 15 lat!
Napiwki
Napiwki
W zależności od zamówienia. Ale jak już jem obiad to raczej zostawiam napiwek. No chyba, że obsługa na to nie zasługuje.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Napiwki
Ja w sumie zostawiam napiwki. Dużo w tej kwestii zależy od jakości obsługi, czy obsługa jest miła, czy jest wylewna/uprzejma, czy spieszy się jej...
Napiwki
U mnie też zależy od obsługi itd, ale raczej rzadko to sie zdarza.
Będąc jednak np. w Meksyku czy to w restauracji, czy przewodnik po Muzeum, czy przewodnik po atrakcjach (dosłownie wszędzie) staję potem koło Ciebie i mówi "a teraz poproszę napiwek" i wyciąga rękę, Stawia to trochę w niezręcznej sytuacji, więc człowiek zazwyczaj daje.
Będąc jednak np. w Meksyku czy to w restauracji, czy przewodnik po Muzeum, czy przewodnik po atrakcjach (dosłownie wszędzie) staję potem koło Ciebie i mówi "a teraz poproszę napiwek" i wyciąga rękę, Stawia to trochę w niezręcznej sytuacji, więc człowiek zazwyczaj daje.
- podroznik89
- User
- Posty: 7
- Rejestracja: 3 maja 2017, o 12:17
- Lokalizacja: Polska
Napiwki
Ja daję tylko wtedy, gdy poczuję się jakkolwiek "lepiej". Po prostu dana sytuacja (jedzenie, obsługa) musi być na tyle dobra, aby mnie pozytywnie zaskoczyć. Gdy tak się stanie, wtedy jak najbardziej daję napiwek. Jednak nie mam stałej "stawki" - jest ona typowo uznaniowa.
-
- User
- Posty: 10
- Rejestracja: 30 sie 2017, o 15:03
Napiwki
Mam podobnie jak kolega wyżej - jeżeli dane miejsce się czymś wyróżnia lub szczególnie przypadnie mi do gustu to zostawię jakiś napiwek. Jeżeli jest zwykłe to niekoniecznie i przeważnie nie.