Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!

Geoturystyka

Ogólne dyskusje o turystyce.
Awatar użytkownika
Fromena
User
Posty: 384
Rejestracja: 7 mar 2011, o 18:48
Lokalizacja: Roztocze;)

Geoturystyka

Post autor: Fromena » 3 sty 2013, o 23:00

Co sądzicie o geoturystyce? Czy ma wielu zwolenników? Czy uważacie, że potrzebne jest powstawanie i otwieranie dla zwiedzających np. dawnych kopalni i prezentowanie procesu wydobycia? Jakie ciekawe miejsca możecie polecić w związku z geoturystyką?
.....Lubię wracać tam, gdzie byłam już.......:))

Awatar użytkownika
Comen
Jr. Admin
Posty: 8867
Rejestracja: 30 maja 2011, o 00:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Geoturystyka

Post autor: Comen » 4 sty 2013, o 10:25

To jest oczywiście bardzo szeroki temat i myślę, że geoturystyka ma przed sobą sporą przyszłość. Rozmaitych geologicznych kuriozów jest przecież mnóstwo w bliższej lub dalszej okolicy. Ostatnio w Polsce mamy modę na parki "dinozaurowe". Zazwyczaj powstają one w związku z jakimś odkryciem paleontologicznym. Tak było z tym pierwszym bałtowskim, tą samą drogą podążył Krasiejów na Opolszczyźnie. Ciekawą inicjatywą są tzw. geoparki obejmujące ochroną obszary gdzie występują ciekawe zjawiska geologiczne. Istnieje europejska federacja skupiająca takie obszary. Link do ich strony.
Byłem np. w geoparku balatońskim. Na półwyspie Tihany, który był kiedyś olbrzymim wulkanem znajdują się oznakowane pola dawnych gejzerów a np. wewnętrzne jeziora to kaldery wulkaniczne, czyli to co pozostało po zapadnięciu się istniejącego wcześniej krateru.
Tabliczka Aranyhaz.jpg
Z tego samego parku pamiętam jeszcze dawną piaskownię w Varpalota, gdzie odkryto ślady dawnych morskich zwierząt. Niestety okazało się, że atrakcja jest dostępna tylko ze zorganizowaną wycieczką a cały teren jest ogrodzony i niedostępny :( .
W Polsce póki co nie ma jeszcze oficjalnie założonego geoparku, chociaż z tego co wiem było przynajmniej kilka pomysłów na stworzenie takiego obszaru. Przedstawiono naukowe ekspertyzy i projekty, aczkolwiek temat ugrzązł w gabinetach decydentów. Inna sprawą jest akceptacja takich form ochrony przez lokalne społeczności. Z tego co pamiętam w rachubę brano m.in. Łuk Mużakowa, fragmenty Sudetów, Pieniny, Góry Świętokrzyskie, Wyżynę Krakowsko-Częstochowską, no i Bramę Krakowską.
Ciekawym geologicznie obszarem, choć póki co prawie zupełnie niezagospodarowanym jest w Bramie Krakowskiej rejon wsi Kamień. To ponoć jeden z najbardziej zaburzonych tektonicznie obszarów w Polsce. Pełno tu uskoków o rozmaitych kierunkach, ponieważ na starsze pęknięcia nałożyły się nowsze powstałe w czasie tworzenia się Karpat. Większość z nich jest ukryta, niektóre linie pęknięć można jednak zobaczyć w ścianach licznych kamieniołomów. Nawet na samej równinie rzecznej Wisły stoi niewielki fragment skały oderwany od wyższego masywu.
Podgórki.jpg
Tutaj zaczyna się właśnie tzw. pozorny przełom Wisły czyli wąski odcinek doliny ciągnący się aż pod Wawel (rzeka się nie przełamuje tylko płynie w rowie tektonicznym). W jednym z gospodarstw pewien gość pokazał mi intrygujące znalezisko: jemu się wydawało że to jakiś cudowny głaz, ale faktycznie był to stary pień drzewa iglastego oblany całkowicie krzemionką - potocznie nazywa się to skamieniała araukaria, chociaż faktycznie jest to inny prehistoryczny rodzaj rośliny drzewiastej o nazwie Dydoxylon.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/

Awatar użytkownika
Gollum
User
Posty: 1081
Rejestracja: 28 lip 2012, o 09:23
Lokalizacja: Lublin

Re: Geoturystyka

Post autor: Gollum » 4 sty 2013, o 19:17

Geoturystyka – bardzo ciekawe. Sam bardzo lubię takie klimaty. Gejzery z Tihany, będące de facto kupą kamieni, mocno mnie rozczarowały, ale nieodległe Hegyestu, czyli pół niedużego wygasłego wulkanu (drugie pół zostało rozebrane) jest ciekawe. Sporo geologii jest na Maderze, która jest jednym wielkim wygasłym wulkanem. Na wybrzeżu mamy albo pionowe klify, albo pumeks, albo czarny piasek. Sporo ciekawych geologicznie miejsc jest w Wielkiej Brytanii, że wspomnę tylko Drogę Olbrzymów. O Islandii nawet nie wspominam...
U nas – trochę fliszu karpackiego w Beskidach, Jura Krakowsko-Częstochowska, parę kamieniołomów, hałdy kopalniane.
Na geoturystyce można nawet nieźle zarobić, gdy się coś ciekawego znajdzie. Mój znajomy,organizator targów mineralogicznych (które z konieczniejsi stały się targami biżuterii i cudów-niewidów, których on serdecznie nienawidzi, ale musi brać, by zarobić) mawia, że to jest najlepsze z możliwych hobby, bo boi się to, co lubi, a przy okazji na tym zarabia, jeśli ma się wiedzę i szczęście – nawet bardzo duże pieniądze.
Rozmawiałem też z paroma zawodowymi geoturystami. Zasada jest prosta: im niebezpieczniej tym lepiej. Geoturysta będzie miał do czynienia z tępymi krasnoarmiejcami, którzy doniosą KGB, garimpeiros, bandami prezydenta afrykańskiej wioski. W każdym razie dla wszystkich z nich zabić kogoś to jak splunąć.
Dlatego trzeba mieć duży talent dyplomatyczny. Jeden z poszukiwaczy za kilka flaszek wódki i ileś dolarów wszedł na Ukrainie do supertajnej kopalni jakichś supertajnych minerałów używanych w technologiach kosmicznych i wyniósł stamtąd jeden z największych na świecie beryli o wartości kilkuset tysięcy złotych.
Najlepsze miejsca do poszukiwań to Rosja (wiadomo), Afryka (co wioska to inna uzbrojona po zęby armia), zwłaszcza Katanga i Madagaskar, Brazylia (garimpeiros), Gujana (Indianie), Ukraina, Indie, Skandynawia, Australia, Kanada. Owszem, trzy ostatnie miejsca to kraje cywilizowane, ale z kolei tam potrzeba zapewne jakichś kwitów.
Oprócz talentów potrzebna duża wiedza. Geoda z zewnątrz jest pospolitym, burym głazem, także diament w niczym nie przypomina brylantu. Trzeba wiedzieć, co jest warte zabrania, a co nie. Na szczęście przeważnie ówże krasnoarmiejec czy garimpeiro nie ma pojęcia, co się znalazło i jeśli będzie miał humor, to za parę dolarów wypuści spod lufy żywego...
W Polsce za wiele możliwości nie ma. W zasadzie tylko Sudety.

Awatar użytkownika
Fromena
User
Posty: 384
Rejestracja: 7 mar 2011, o 18:48
Lokalizacja: Roztocze;)

Re: Geoturystyka

Post autor: Fromena » 4 sty 2013, o 22:12

Gollum pisze:W Polsce za wiele możliwości nie ma. W zasadzie tylko Sudety.
No i właśnie z tym się nie zgadzam. Możliwości mamy spore. (Chociaż do niedawna też tak myślałam)

Opisując pokrótce jeśli chodzi o kopalne to mało znana jest kopalnia złota w Złotym Stoku, mnóstwo kopalni na Śląsk (niektóre z nich też udostepnione dla turystów. Do tego kilka tysięcy geostanowisk http://geostanowiska.pgi.gov.pl/gsapp/ (szkoda, że nie są chronione prawnie)

Sudety- "raj" dla geologów

W Polsce planowanych jest kilka geoparków, np.:
- Łuk Mużakowa
- św. Anny
- geopark Kielce

Na Lubelszczyźnie (niezwykle dla mnie ważne):
- Małopolski Przełom Wisły
- Kamienny Las na Roztoczu

Są rejony niezwykle cenne geologicznie, ale nie podlegają żadnej ochronie z powodu pewnych uchybień w prawie, przez co niestety ale są niszczone i degradowane przez ludzi.
.....Lubię wracać tam, gdzie byłam już.......:))

Awatar użytkownika
Gollum
User
Posty: 1081
Rejestracja: 28 lip 2012, o 09:23
Lokalizacja: Lublin

Re: Geoturystyka

Post autor: Gollum » 5 sty 2013, o 11:06

Nieprecyzyjnie się wyraziłem; oglądać geoturyści rzeczywiście mają cokolwiek (choć mniej niż u naszych sąsiadów, Niemcy np. mają u siebie mają superwulkan, jak amerykański Yellowstone), ale w Polsce geoturysta nie znajdzie nic naprawdę cennego, dzieki czemu mógłby przynajmniej częściowo sfinansować następne wyprawy. Najcenniejszy polski minerał, chryzopraz, do zbyt drogich nie należy.

ODPOWIEDZ