turystycznie-forum.pl

Co sądzicie o prywatyzacji polskich Uzdrowisk? Uważacie, że jest to dobre posunięcie?

Selene pisze:Uważacie, że jest to dobre posunięcie?

Jeśli ma to na celu poprawę kondycji finansowej, odnowienie infrastruktury danego ośrodka, to jestem za.

Nie jestem ekspertem w zakresie rentowności polskich uzdrowisk, ale nie znam żadnego dobrego argumentu przeciwko ich prywatyzacji. Być może takowy istnieje. Jeśli tak, to chętnie go poznam.

Zakładam, że na ogół majątek prywatny jest lepiej zarządzany niż publiczny.

A co Ty, Selene, sądzisz o tej prywatyzacji?

Ja osobiście uważam, że jest to dobre posunięcie... biorąc wzgląd chociażby na zwiększone nakłady finansowe sprzyjające modernizacji ze strony prywatnego właściciela...
Jedyne, co uważam za niewłaściwe to powierzanie takiego obiektu osobom niekompetentnym, takim, które z tą formą działalności nie mają nic wspólnego.

Czy przez osoby niekompetentne należy rozumieć prywatnych przedsiębiorców nie znających się na prowadzeniu uzdrowisk?

Należy rozumieć np. właściciela przedsiębiorstwa produkującego mięso, przejmującego jedno z uzdrowisk na terenie kraju.

...Nie, że nie lubię mięsa;-)

Uważam, że nie ma w tym nic złego pod warunkiem, że ów nieznający się na uzdrowiskach przedsiębiorca zatrudni wykwalifikowanych w tym zakresie doradców i pracowników.

Przykład: pan Jacek Rutkowski znał się na robieniu interesów w branży AGD. Z piłką nożną nie miał nic wspólnego. A jednak zainwestował w futbol, otoczył się rozsądnymi ludźmi i jego drużyna jest teraz mistrzem Polski, a przedwczoraj pokonała dwiema bramkami klub posiadający sto pięćdziesiąt razy większy budżet.

Prywatyzacja polskich uzdrowisk :to wiąże się z likwidacja wielu spółek uzdrowiskowych przeciętny obywatel nie będzie miał szans na najtańsza formę leczenia ...

Jeżeli wszystkie lub większość uzdrowisk zostanie sprywatyzowanych, to ceny w nich na pewno znacząco wzrosną. Z drugiej strony kilka zapomnianych i podupadłych uzdrowisk, jak np. Żegiestów Zdrój, nigdy się nie odrodzi bez nowych inwestorów...

=) Wioleta24

Sądzę, że ubogi obywatel będzie miał szanse na najtańszą formę leczenia, ponieważ sprywatyzowane uzdrowisko, tak jak obecnie przychodnia lekarska, może podpisać z NFZ kontrakt.

=) Norden

Skąd wynika Pańskie przekonanie, że po prywatyzacji ceny na pewno znacząco wzrosną? Niewidzialne łapsko rynku obniża je, gdy spada popyt, a zwiększa, gdy tenże wzrasta. W jednych uzdrowiskach będzie drożej, w innych taniej. Nic nadzwyczajnego.

Abderyta pisze:Uważam, że nie ma w tym nic złego pod warunkiem, że ów nieznający się na uzdrowiskach przedsiębiorca zatrudni wykwalifikowanych w tym zakresie doradców i pracowników.

Przykład: pan Jacek Rutkowski znał się na robieniu interesów w branży AGD. Z piłką nożną nie miał nic wspólnego. A jednak zainwestował w futbol, otoczył się rozsądnymi ludźmi i jego drużyna jest teraz mistrzem Polski, a przedwczoraj pokonała dwiema bramkami klub posiadający sto pięćdziesiąt razy większy budżet.

Lech Poznań to raczej kiepski przykład. Kadra zespołu jest zbyt wąska. Dobrych występów w europejskich pucharach nie powtarza w lidze. Piłkarze nie mają sił lub motywacji, żeby grać w każdym meczu na wysokim poziomie. Dopiero po tej kolejce Lech opuścił strefę spadkową. Zresztą po meczu, po którym piłkarze kolejny już raz zostali wygwizdani przez własnych kibiców. Lech nie awansował do Ligi Mistrzów odpadając ze słabą Spartą Praga, ponieważ po zdobyciu mistrzostwa sprzedano kluczowego napastnika Roberta Lewandowskiego, a w jego miejsce nie pozyskano na czas nikogo wartościowego - Artur Wichniarek nie był w stanie rozegrać pełnego meczu pod względem kondycyjnym, Artjoms Rudnevs nie mógł grać w eliminacjach, bo wystąpił wcześniej w pucharach w zespole Zalaegerszegi, a Joel Tshibamba został pozyskany zbyt późno - co nie świadczy zbyt dobrze o decydentach wciąż jeszcze aktualnego mistrza Polski...

=) Norden

Mnie chodziło o to, że nie znajdzie Pan w Polsce lepiej zarządzanego klubu piłkarskiego, a nie o to, że Lech zarządzany jest idealnie.

=) Major

Cały czas czekam na polemikę dotyczącą przypuszczalnego wzrostu cen w uzdrowiskach. Mógłbym, rzecz jasna, zaproponować jakiś sub-temat dotyczący uzdrowisk, ale się na tym nie znam.

Nie zgadzam się z tym, że to Lech Poznań jest najlepiej zarządzanym klubem piłkarskim w Polsce, ale nie będę kontynuował tego wątku, ponieważ to nie piłka nożna jest tematem tego forum :-)

Jako że nie zgadzam się z Pańskim nie zgadzaniem się co do Lecha, uprzejmie proszę o uargumentowanie Pańskiej tezy w dziale "Hyde Park" w poddziale "piłka nożna".

Podzielam zdanie, że niektóre uzdrowiska czy też miejsca, które mogłyby się nimi stać nie poradzą sobie bez prywatnego kapitału.
Prawdą niestety jest też istnienie sporego ryzyka, że inwestować w nie będą osoby wysoce niekompetentne. Kilka osób polemizowało wyżej na ten temat.
W naszym kraju mało jest trafnych posunięć dotyczących spraw państwowych, a co dopiero lokalnych, na szczeblu samorządowym.

Pozdrowka

skiwopin pisze:Podzielam zdanie, że niektóre uzdrowiska czy też miejsca, które mogłyby się nimi stać nie poradzą sobie bez prywatnego kapitału

Interesujące jest, czy sądzisz, że to dobrze, neutralnie czy źle, iż niektóre sobie nie poradzą.

Bardzo źle, że sobie nie poradzą.

Pozdrowka

skiwopin pisze:Bardzo źle, że sobie nie poradzą

Tzw. monetaryści twierdzą, że to dobrze, jeśli niewydolna finansowo instytucja bankrutuje, ponieważ robi miejsce dla innej, wydolnej.

Abderyta pisze:Tzw. monetaryści twierdzą, że to dobrze, jeśli niewydolna finansowo instytucja bankrutuje, ponieważ robi miejsce dla innej, wydolnej.

Każdy kij ma dwa końce, a medal dwie strony.
Czy muzea też należy zamykać, jeśli nie radzą sobie na wolnym rynku?


Pozdrowka

skiwopin pisze:Czy muzea też należy zamykać, jeśli nie radzą sobie na wolnym rynku?

Rzeczeni monetaryści twierdzą, że tak. I szpitale, szkoły, a także wszystkie inne instytucje. Co nie oznacza, że się z nimi zgadzam. Niemniej nie twierdzę, że mylą się całkowicie.

W kwestii uzdrowisk, gdyby to ode mnie zależało, zaproponowałbym zasadę jednego publicznego, dotowanego ze środków samorządu wojewódzkiego, uzdrowiska w każdym z 16 regionów (przy założeniu, że na dzień dzisiejszy te instytucje występują w każdym - tego nie wiem). Należałoby wybrać spośród wszystkich placówek publicznych jedną, dającą największą gwarancję rentowności, a pozostałe sprzedać prywatnym inwestorom lub, w razie braku zainteresowania, zlikwidować.

Kryterium kwalifikacji pacjenta byłby miesięczny dochód nieprzekraczający średniego miesięcznego wynagrodzenia brutto według stanu na miesiąc poprzedzający skierowanie na wypoczynek.

A pozostałe uzdrowiska niechaj rywalizują na wolnym rynku o zamożniejszego klienta.

Jako, że nasza demokracja jest stosunkowo młoda, jestem zdania, iż powinniśmy zastosować rozwiązania sprawdzone przez inne, bardziej doświadczone kraje.
Doświadczone nie tylko w tej materii, ale także w każdej innej.

Pozdrowka

skiwopin pisze:jestem zdania, iż powinniśmy zastosować rozwiązania sprawdzone przez inne, bardziej doświadczone kraje.

Czyli?

-> Skiwopin

Ale np. przez kraje anglosaskie czy skandynawskie? Oba rodzaje krajów są o niebo bardziej rozwinięte od nas, ale stosują krańcowo różne metody.

Wydaje mi się, że raczej kraje skandynawskie. To chyba one mają lepiej rozwiniętą sferę opieki socjalnej, co chyba się wiąże z poruszonym tematem.

Pozdrowka

Jak bumerang powraca sprawa tym razem sześciu uzdrowisk, które mają zmienić właścicieli, dosłownie za grosze. :-/
Do prywatyzacji osobiście nic nie mam, ale jeśli ma to być w taki sposób załatwiane, to mocno protestuję :!:

Dodam, że chodzi o uzdrowiska: Kołobrzeg, Świnoujście, Lądek-Zdrój, Busko-Zdrój, Rymanów Zdrój i Ciechocinek.