turystycznie-forum.pl

Z racji tego, iż przywitał nas grudzień i już na horyzoncie widać okres świąteczny rozpoczynam temat dotyczący odbywających się w Waszych regionach jarmarków/targów świątecznych... :-)

W Krakowie już 26 listopada wystartował jarmark świąteczny na rynku koło Sukiennic Będzie trwał miesiąc, do 26 grudnia.

o właśnie dziś wybieram się na Krakowski rynek w celu zakupu drewnianych koralików :P

W Berlinie głośno dzisiaj o podejrzanych zatruciach na jarmarku przedświątecznym.

Za to jarmark w Liege jest w tym roku najgłośniejszy.

Skoro zbliżają się święta, przypuszczam, że warto zastanowić się nad czymś głębszym niż smak karpia czy poziom zadowolenia z prezentu-niespodzianki. Rzucam temat (do dyskusji na forum lub do przemyślenia w skupieniu): jaki był plan Stwórcy dotyczący siedemnastomiesięcznego dziecka, które zostało zamordowane podczas tego jarmarku? Jedyna odpowiedź, jaka przychodzi mi do głowy, jest hiperpesymistyczna. Mam nadzieję, że ktoś ma lepszą.

Rzucam temat (do dyskusji na forum lub do przemyślenia w skupieniu): jaki był plan Stwórcy dotyczący siedemnastomiesięcznego dziecka, które zostało zamordowane podczas tego jarmarku? Jedyna odpowiedź, jaka przychodzi mi do głowy, jest hiperpesymistyczna.

Pozwolisz, że tym razem nie skomentuję. :-(

W grudniowym numerze magazynu "Podróże" dokładna rozpiska jarmarków świątecznych tych krajowych i tych zagranicznych. Ciekawostką jest fakt, że w Niemczech najstarszym jarmarkiem, obchodzonym już po raz 577 jest Striezelmarkt w Dreźnie!
Info: http://www.striezel-markt.de" onclick="window.open(this.href);return false;

Na rynku w Rzeszowie kameralne miasteczko świąteczne, w kramach ozdoby oraz duży i zróżnicowany asortyment gastronomiczny. Jest także estrada koncertowa.

W Wiedniu jak co roku jarmarków cała masa - klika mniejszych lub większych udało się odwiedzić. Miejsca wybranych jarmarków to:
1. Ratusz
2. Freyung
3. Am Hof
4. Katedra
5. Hofburg
6. św. Karol Boromeusz
7. Schonbrunn
a to oczywiście nie wszystkie tylko te uważane za najważniejsze

Byłem dziś m.in. w Rybniku i Wodzisławiu i w obu tych miastach na rynkach funkcjonują niewielkie jarmarki wielkanocne (a to też jarmarki przedświąteczne). Można kupić dobre pieczywo, sery i wędliny, ciekawe alkohole i oczywiście ozdoby na święta. Mała rzecz a cieszy.

5 jarmarków przedświątecznych w ostatnich dniach już zdążyłem odwiedzić:
Wrocław - jak od kilku lat - najlepszy w Polsce i utrzymuje tą pozycję (jeszcze się na nim w tym roku mam się pojawić - i prywatnie i służbowo)
Drezno - klimat wiedeński, czyli kilka jarmarków na różnych placach, jedne większe, inne mniejsze - w ostatnią sobotę ludzi całe mrowie, dużo osób z obsługi to Polacy, więc znajomość języka niemieckiego zbędna, z ciekawostek: dowiedziałem się, że soljanka to polska zupa ! - jakoś nie jestem do tej wiadomości przekonany
Katowice-Nikiszowiec - odbywa się tylko w jeden weekend grudnia, nie spodziewałem się, że jest aż tak potężny (stoisk podobno prawie 200) - można wpisać do odwiedzenia na kolejny rok, bo warto ze względu na sam jarmark jak i na miejsce w którym się odbywa. Ze względu na krótki czas i atrakcyjność jarmarku tłumy ludzi co niesie ze sobą jeszcze jeden minus, czyli poważny problem z parkowaniem
Katowice-centrum - odbywa się od kilku lat, niezbyt duży, ale jest ponad 25 stoisk
Chrzanów - jarmark na rynku, póki co niewielki, ale ma się lepiej prezentować w najbliższy weekend
Proponuję dodać po kilka słów o jarmarkach które polecacie lub nie a odwiedziliście je w ostatnim czasie.

gar pisze:Drezno - klimat wiedeński

Skłóciłbyś takim porównaniem mieszkańców tych dwóch miast.

gar pisze:kilka jarmarków na różnych placach, jedne większe, inne mniejsze

W którym miejscu był ten największy?
Altmarkt, czy obok Lutra? <mysli>

admin pisze:

gar pisze:Drezno - klimat wiedeński

Skłóciłbyś takim porównaniem mieszkańców tych dwóch miast.
Może nie przeczytają

gar pisze:kilka jarmarków na różnych placach, jedne większe, inne mniejsze

W którym miejscu był ten największy?
Altmarkt, czy obok Lutra? <mysli>

Wg mnie większy i jednocześnie ładniej oświetlony był ten na Altmarku.

Kolejne jarmarki które udało mi się odwiedzić:
Rawicz - trafiłem trochę przez przypadek bo ten jarmark to jednorazowa sprawa, ale było całkiem przyjemnie - nie spodziewałem się, że będzie aż tyle stoisk
Poznań - odwiedziłem 2 jarmarki - mniejszy na placu Wolności (za to z karuzelami) i większy na Rynku (tu jednak sporo budek było zamkniętych - nie wiem czy na stałe, czy byłem zbyt późno), ludzi dużo

Gdzieś widziałem reklamę jarmarku świątecznego na rynku w Nowym Targu. Góralski klimacik na święta? Czemu nie.

18 grudnia Jarmark Bożonarodzeniowy w Boguchwale koło Rzeszowa.
Plusy, blisko z Rzeszowa i ceny o niebo niższe niż w Rzeszowie. Ja na stówe tam będę po oscypki, kiełbasę i miodzik.

dinksiarz pisze:18 grudnia Jarmark Bożonarodzeniowy w Boguchwale koło Rzeszowa.
Plusy, blisko z Rzeszowa i ceny o niebo niższe niż w Rzeszowie. Ja na stówe tam będę po oscypki, kiełbasę i miodzik.

Czekamy na relację po powrocie czy rzeczywiście było warto.
We Wrocławiu w piątek było jeszcze spokojnie a w sobotę "ludzi jak mrówków" (wg sprawdzonych opowieści). Sam to sprawdzę w najbliższy weekend. A może być jeszcze gęściej, bo to termin imprez z okazji zakończenia "świętowania" Wrocławia jako Europejskiej Stolicy Kultury.

YYYY nie ma relacji z Jarmarku Bożonarodzeniowego w Boguchwale, to była tragedia, straciłem czas jadąc tam ale za to miód kupiłem

Ten odcinek Rzeszów-Boguchwała (DK 19) jest fatalny.
Zawsze kiedy tamtędy jadę, to korkuje się.

Jak wnioskuję jarmark nie wywołał pozytywnych wrażeń (mimo zakupionego miodu). Może za mało miodu ?

Beskid pisze:Ten odcinek Rzeszów-Boguchwała (DK 19) jest fatalny.
Zawsze kiedy tamtędy jadę, to korkuje się.

Bo Boguchwała ma aspiracje wielkomiejskie, a każde duże miasto ma korki, więc Boguchwała też je ma A tak na poważnie to za jakiś czas będzie chyba nieco lżej z korkami na odcinku Zwieńczyca-Boguchwała, bo jakąś drogę nową robią na wylocie z Rzeszowa w stronę Bogusi.

gar pisze:Jak wnioskuję jarmark nie wywołał pozytywnych wrażeń (mimo zakupionego miodu). Może za mało miodu ?

Za mało raczej wszystkiego!!!!!! Parę stoisk (w sali wystawowej MDK), większość to stroiki świąteczne i bombki choinkowe. HMMM porażką będzie jak i mód okaże się niesmaczny.

[*]
Pamięci ofiar jarmarku świątecznego przy Kaiser-Wilhelm-Gedächtnis-Kirche.

[*] straszne..

Zobaczymy jak zamach wpłynie na frekwencję na jarmarkach w Europie. Póki co nic w tym temacie nie mówiono (albo ja na takie wiadomości nie trafiłem). Wiedeń podobno specjalnie się szykuje na sylwestra (w sensie zabezpieczeń).

Czesi mimo, że z wiarą są na bakier, dość aktywnie przygotowują się do jarmarków bożonarodzeniowych (i tak są reklamowane, a nie jako np. belgijskie jarmarki zimowe). Z ostatnio odwiedzonych czeskich miast budki czekają na otwarcie na głównym placu w Prostejovie, a w Ołomuńcu budki na obu rynkach są udekorowane i oświetlone, a część punktów była otwarta już w zeszłą środę.

Ciekawe jak w Berlinie w tym roku...