Pozdrowienia z podróży!

[Comen]

Pierwszy raz

[Adler]

W ramach przypomnienia moja relacja sprzed 9 lat.

[gar]

Pozdrowienia z polskiego Spiszu (Trybsz, Jurgów a jutro Krempachy).

[tadeks]

Pozdrowienia z polskiego Spiszu (Trybsz, Jurgów a jutro Krempachy).

A Grandeus odwiedzisz? Z Łapsz Wyżnych, to rzut beretem.

[gar]

Nie tym razem. I pogoda zdecydowanie nieodpowiednia.

[Adler]

Pozdrowienia z hiszpańskiej Malagii.

[heinrich12]

Super - dziękujemy. Czekamy na foto. Dobrego zwiedzania życzę. Pozdrawiam.

[gar]

Pozdrawiam ze słonecznej Italii (22'C). Pierwsza kawa zaaplikowana

[heinrich12]

No proszę, tacy to ,,pożyją” – i ,,coś” jeszcze zobaczą. Pozdrawiam.

[Adler]

Pozdrowienia z Gibraltaru.

[gar]

Pozdrowienia z Gibraltaru.

Jak wrażenia ? Tam mnie jeszcze nie widzieli, a ciekawym czy miejsce warte odwiedzenia.

[Comen]

Pogoda chyba lepsza niż u nas za oknem.

[Adler]

Dzisiaj było 26 st. C, a ostatni dzień poświęciliśmy na zamek Gibralfaro, plażowanie w pełnym słońcu, kąpiel w morzu i ostatnie zakupy. Jutro powrót.

[gar]

W Rzymie niewiele mniej, bo 24'C, tylko ludzi zdecydowanie więcej.

[Abderyta]

Tymczasem w Rzymie (gmina Rogowo, powiat żniński) ma być dziś 12°C. Można powiedzieć, półRzym.

[Adler]

Super - dziękujemy. Czekamy na foto. Dobrego zwiedzania życzę. Pozdrawiam.

Relacje będą, ale w weekend, bo muszę się ogarnąć w pracy i w domu.

[heinrich12]

Jasna sprawa. Pozdrawiam.

[gar]

Pozdrowienia z Beskidu Wyspowego. Kolory jesieni mają się świetnie.

[Adler]

Skąd dokładnie?
Córka była w Porębie Wielkiej, Niedźwiedziu, Chabówce w weekend i też podziwiała jesienne krajobrazy.

[gar]

Limanowa i okolice

[gar]

Pozdrawiam z pogranicza polsko-czeskiego w okolicach Krnova. Most graniczny nad Opawicą między wioskami Linhartovy a Lenarcice robi wrażenie. Ograniczenie to 2 tony, stan niepokojący - gdybym przechodził z grupą podzieliłbym ich na podgrupki.

[Comen]

Na Googlach nie wygląda to jakoś tragicznie, ale zdjęcie jest z 2012 roku, więc pewnie się w międzyczasie "działo".

[gar]

13 lat to szmat czasu I to moście widać. I wezbrania wody mu nie pomogły (a po domach wzdłuż rzeki widać, że działo się tam sporo).