Post
autor: manianata » 17 paź 2017, o 21:27
Coś pięknego, do pozazdroszczenia. W takiej właśnie chwili dociera do człowieka ile w życiu się traci czasu na przysłowiowe pierdoły, zamiast korzystać z życia, zwiedzać, poznawać, brać z niego pełnymi garściami. Przecież teraz nie ma rzeczy niemożliwych, jesteśmy w Polsce, a jutro możemy być na drugim końcu naszej planety. Chciałabym mieć tyle motywacji w sobie, by coś zacząć ze swoim życiem robić. Ostatnio próbuję na różne sposoby zaczerpnąć inspiracji, zaczęłam od porad odnośnie tego jak się motywować (zmotywowany zostałem do wycięcia reklamowanej części tekstu - gar), by mieć siłę i fundusze na to, by spełniać swoje marzenia.