Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 15 lat!
Woda uzdrowiskowa
Woda uzdrowiskowa
Czy wiecie, że krynicka woda "Zuber" jest unikatowym wyrobem w skali europejskiej?Jest tak przez wzgląd na ilość zawartych w niej składników czynnych mających działanie lecznicze... :-)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- User
- Posty: 851
- Rejestracja: 10 paź 2010, o 16:51
- Lokalizacja: GieKSogród/Jaskółcze Gniazdo
Jak podaje portal Przychodnia.pl, spożywanie większych ilości tejże wody "może przyczynić się do wytworzenia siarczanu wapniowego i nierozpuszczalnych mydeł wapniowych, co może spowodować biegunkę". Ponadto, "znaczna zawartość jonów sodu może przyczynić się do podwyższenia ciśnienia krwi".
Także, jak z wszystkim, prócz piłki nożnej, zalecany jest umiar w dawkowaniu.
Także, jak z wszystkim, prócz piłki nożnej, zalecany jest umiar w dawkowaniu.
"Oryginalność jest jedyną rzeczą, której użyteczności nie mogą pojąć nieoryginalne umysły” <John Stuart Mill, "O wolności">
Panowie, chciałam dodać, iż aby móc pić tę wodę bez jakichkolwiek wątpliwości co do jej działania zdecydowanie należałoby się skonsultować z lekarzem :-) wielu osobom picie tej wody- pomogło. Po za tym trzeba wiedzieć, że nie pije się jej samej, tylko koniecznie rozcieńcza z wodą. Uważam, że nie powinna ona być dostępna dla wszystkich w zwykłym sklepie,ale to już inna kwestia ;-)
Re: Woda uzdrowiskowa
W Rymanowie Zdroju są naturalne źródła wód leczniczych TYTUS, KLAUDIA i CELESTYNA, odkryte w 1876 roku.
TYTUS - choroby układu oddechowego, choroby wieku dziecięcego, układu krążenia,przemiany materii, zaburzenia gruczołów wydzielania wewnętrznego
KLAUDIA - choroby wieku dziecięcego, nieżyty żołądka, choroba skóry, miażdżyca tętnic, zmiany gośćcowe, niedomogi gruczołów dokrewnych
CELESTYNA- choroby wieku dziecięcego, nieżyty żołądka, jelit,wadliwa przemiana materii, choroby skóry, miażdżyca tętnic, zmiany gośćcowe mięśni i nerwów, niedomogi gruczołów dokrewnych
W sumie w smaku nie powalają, ale jakie lekarstwo smakuje
TYTUS - choroby układu oddechowego, choroby wieku dziecięcego, układu krążenia,przemiany materii, zaburzenia gruczołów wydzielania wewnętrznego
KLAUDIA - choroby wieku dziecięcego, nieżyty żołądka, choroba skóry, miażdżyca tętnic, zmiany gośćcowe, niedomogi gruczołów dokrewnych
CELESTYNA- choroby wieku dziecięcego, nieżyty żołądka, jelit,wadliwa przemiana materii, choroby skóry, miażdżyca tętnic, zmiany gośćcowe mięśni i nerwów, niedomogi gruczołów dokrewnych
W sumie w smaku nie powalają, ale jakie lekarstwo smakuje

- b.b tulipan
- User
- Posty: 70
- Rejestracja: 18 lip 2012, o 20:04
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Woda uzdrowiskowa
Czysty krystaliczny Bols lub Finlandia. :[amber pisze:W Rymanowie Zdroju są naturalne źródła wód leczniczych TYTUS, KLAUDIA i CELESTYNA, odkryte w 1876 roku.
W sumie w smaku nie powalają, ale jakie lekarstwo smakuje
- creamcheese
- Ekspert
- Posty: 1404
- Rejestracja: 17 lut 2013, o 09:54
- Lokalizacja: Lublin
Re: Woda uzdrowiskowa
Nie, żebym wybrzydzał, tulipanie...ale koło Bolsa przejeżdżam przynajmniej 2 razy dziennie, więc wolę, zdecydowanie, Finlandię <okok>b.b tulipan pisze:Czysty krystaliczny Bols lub Finlandia. :[amber pisze:W Rymanowie Zdroju są naturalne źródła wód leczniczych TYTUS, KLAUDIA i CELESTYNA, odkryte w 1876 roku.
W sumie w smaku nie powalają, ale jakie lekarstwo smakuje
Pozdrawiam
- b.b tulipan
- User
- Posty: 70
- Rejestracja: 18 lip 2012, o 20:04
- Lokalizacja: dolnośląskie
Woda uzdrowiskowa
<ok>
Woda uzdrowiskowa
Umiarkowanie wierzyłem w skuteczność wód uzdrowiskowych. Od 2006 roku wierzę bardziej.
Otóż w/w roku przebywałem prywatnie z rodziną 2 tygodnie w Szczawnicy. Poczytawszy trochę o tamtejszych wodach zastosowałem sobie z własnej woli wodno- pitną terapię. Na moje dolegliwości żołądkowe pasowało to co pisano o wodzie ze źródła Wanda (dolny park zdrojowy). Miała pomagać na choroby przewodu pokarmowego, nieżyty żołądka, nieżyty jelit, zaparcia itp. Pomyślałem: co mi szkodzi, mam blisko z kwatery, woda za darmo.
Poskutkowało. Osiem lat mam spokój. Skuteczność? Czy samowyleczenie, czego mój organizm dokonywał już w innych schorzeniach. Medycynie, wszelkim kuracjom, trzeba pomagać wiarą w wyleczenie- pomaga.
Otóż w/w roku przebywałem prywatnie z rodziną 2 tygodnie w Szczawnicy. Poczytawszy trochę o tamtejszych wodach zastosowałem sobie z własnej woli wodno- pitną terapię. Na moje dolegliwości żołądkowe pasowało to co pisano o wodzie ze źródła Wanda (dolny park zdrojowy). Miała pomagać na choroby przewodu pokarmowego, nieżyty żołądka, nieżyty jelit, zaparcia itp. Pomyślałem: co mi szkodzi, mam blisko z kwatery, woda za darmo.
Poskutkowało. Osiem lat mam spokój. Skuteczność? Czy samowyleczenie, czego mój organizm dokonywał już w innych schorzeniach. Medycynie, wszelkim kuracjom, trzeba pomagać wiarą w wyleczenie- pomaga.