Plany wyjazdów w 2024 roku

[Comen]

W dobie Bookingu planować można całkiem długo przed ewentualnymi wyjazdami, zwłaszcza że wtedy rezerwacje są jakby tańsze. Macie już jakieś plany na rok przyszły. Ja porobiłem sobie już pewne rezerwacje:
Luty: Wrocław - z planami na Lubiąż, Środę Śląską, może Wołów i Milicz. Jest też pomysł by w jednym dniu wypaść na Ślężę. To w zależności od pogody.
Sierpień: wakacyjna Bratysława z planami wypadu do Wiednia, Trnavy i Esztergom
Wrzesień: Żary, Żagań, Lubsko i Park Mużakowski z przyległościami
termin lipcowego, póki co nie rezerwowałem, ale zastanawiam się nad Ciechanowem i Modlinem

[gar]

Bardzo ładne plany. Jak zimowy Wrocław to z Afrykarium, Hydropolis, muzeum Pana Tadeusza, Zajezdnią czy jeszcze coś innego chodzi Ci po głowie.
Pewne wstępne plany już są, ale noclegami mam się zająć w przyszłym tygodniu. Jeden z wyjazdów mamy podobny: Bratysława ale u mnie w maju i z powrotem sentymentalnym do Pezinoka. Co ciekawego w sensie noclegów znalazłeś w Bratysławie ?

[Comen]

W sumie plany "pozawrocławowe" są dość ambitne, chociaż wpadłbym do Hydropolis, (zresztą nocleg jest blisko), ale to się zobaczy.
Do Pezinoka pewnie też podjedziemy, na pewno do Smolenic na zamek i do jaskini Driny. Musiałem się śpieszyć właśnie z Bratysławą, bo i tak trochę przesunąłem ten wyjazd, dlatego że mi podkupili pierwszy termin. A apartamencik dość dobrze położony blisko dworca autobusowego i jakieś 20 min spacerem na starówkę. I w konkurencyjnej cenie, przynajmniej na Bookingu za te 8 nocy dla 3 osób.

[gar]

Zamek Czerwony Kamień też jest warty rozważenia. Wypadałoby się również pojawić w Modrej (poza winem stolica słowackiej majoliki).

[Adler]

W weekend majowy lub czerwcowy Trójmiasto.
W drugiej połowie sierpnia europejskie klimaty z plażą (sprawa w toku).
Wiele wyjazdów górskich w ciągu całego roku.

[gar]

Poza planami zawodowymi co nieco się tworzy:
styczeń - Kubiesówka
maj - Bratysława i Pezinok z wypadem do Budapesztu
sierpień - Austria
wrzesień - 3-dniowy wypad w góry (termin jest, miejsce do ustalenia)
listopad - Beskid Niski

[Adler]

Tak nam się spodobało w Bielsku-Białej, że w lutym jedziemy raz jeszcze na kilka dni. Baza noclegowa w Bielsku, ale nie oznacza to, że tylko tam spędziemy ferie.

[gar]

Nastąpiła aktualizacja:
styczeń - Kubiesówka
luty/marzec - Walia z elementami Anglii
maj - Bratysława i Pezinok z wypadem do Budapesztu
czerwiec/lipiec - 3 lub 4-dniowy wypad w góry (od schroniska do schroniska): Karkonosze lub Beskid Żywiecki
sierpień - Austria (Salzburg i Tyrol) z wypadem do Włoch
wrzesień - 3-dniowy wypad w góry (termin jest, miejsce do ustalenia)
listopad - Beskid Niski

[Adler]

Klarują się powoli wyjazdy:
- luty: Bielsko-Biała (baza) + wycieczki tu i ówdzie
- kwiecień: "nowa" bacówka w Bartnem (baza) + wycieczka tu i ówdzie
- maj: Szczawnica-Durbaszka-Wysoka-Homole-Jaworki (kopia z poprzedniego roku)
- czerwiec: Żegiestów-Pusta Wielka-Bacówka nad Wierchomlą-Wierchomla Wielka
- lipiec: Nowa Dęba (baza) + wycieczki tu i ówdzie
- sierpień: morze, słońce, plaża (?)

[gar]

Tak się złożyło, że w najbliższym czasie powinienem mieć wolne 4 (z 5 kolejnych) czwartki. To oznacza plan na 4 wypady 1-dniowe po Polsce oraz Czechach pod warunkiem że nie zdarzy się nic nieplanowanego i pogoda dopisze.

[Comen]

Jednodniówki to raczej bliższe lub dalsze okolice miejsca zamieszkania. Ciekawe jak najdalej można dojechać w jeden dzień i wrócić korzystając ze zbiorkomu. Nie mówię oczywiście o jakichś eskapadach na rekord: tam i z powrotem bez wysiadania z pociągu, tylko o wycieczce ze swoim programem. Z mojego punktu widzenia do Warszawy byłby jeszcze jakiś sens. A tak z praktyki ostatnich lat: Małopolska, Śląskie, Świętokrzyskie, Podkarpackie w takiej kolejności. Bliskie Czechy lub Słowacja a najdalej to zdaje się Szydłowiec w Mazowieckim.

[gar]

Z racji zamieszkania i dzięki dobrym połączeniom prawie pół Polski mam w zasięgu 1-dniówek oraz całkiem spory fragment Czech (aż za Brno) i trochę Słowacji. Niemniej najczęściej szlajam się po śląskim i małopolskim oraz morawsko-śląskim w Czechach, rzadziej po opolskim, dolnośląskim, świętokrzyskim i łódzkim a bardzo rzadko po podkarpackim, lubuskim i mazowieckim. Chyba nigdy na 1-dniówce nie dotarłem do kujawsko-pomorskiego a teoretycznie dałoby radę.

[Comen]

Teoretycznie tak tylko co można by tam jeszcze zrobić? Spacerek po Bydgoszczy. Bo już chyba wycieczka do jakiegoś mniejszego miasta poza trasą pociągu odpada ze względu na czas przesiadki. Taki np. Inowrocław to bym obejrzał, ale na jeden dzień się raczej nie da.

[gar]

Toruń od rana do wieczora. Ciechocinek flixbusem też bez problemu, ale przy takich odległościach i atrakcjach oraz cenach przejazdu lepiej jechać na dłużej.

[rabit]

Luty 2024. Alicante czy Zakopane?...co byście wybrali? był może ktoś z Was w lutym w Alicante, 16 stopni na spacery wystarczy?

[Comen]

Ja bym zaryzykował Alicante.

[Adler]

Cenowo Zakopane wypada gorzej.

[gar]

Też bym postawił na Alicante. 16'C na spacerach powinno wystarczyć

[Adler]

W sierpniu....laba w Turcji.

[gar]

W sierpniu....laba w Turcji.

Może być gorąco. Jaki rejon wybraliście ?

[petruss1990]

Wstępnie
Marzec: Ekstremalne Drogi Krzyżowe
Kwiecień + Maj: Rowerowe wycieczki po okolicy Lublina i Hrubieszowa (jak kupię auto to dalsze) + zwiedzanie destylarni Dyssov
Czerwiec: Wstępnie Dolinki Podkrakowskie/Zawoja + Roztoczańsko Poleski Ultramaraton Rowerowy
Lipiec, Sierpień (jak w maju/czerwcu)
Wrzesień: Czort wie (coś między Rumunią a Francją)
Do końca roku raczej małe wycieczki...

[Adler]

W sierpniu....laba w Turcji.

Może być gorąco. Jaki rejon wybraliście ?

Będzie gorąco.
60 km od Antalyi.

[Comen]

Ponieważ w terminie sierpniowym został mi jeden wolny tydzień to zaplanowałem jeszcze 4-dniowy wypad do Wielkopolski (Szamotuły, Sieraków, Puszcza Notecka, Międzychód, Chalin).

[gar]

Ponieważ w terminie sierpniowym został mi jeden wolny tydzień to zaplanowałem jeszcze 4-dniowy wypad do Wielkopolski (Szamotuły, Sieraków, Puszcza Notecka, Międzychód, Chalin).

Ciekawy kierunek - miejscowości i miejsca raczej rzadko odwiedzane przez turystów. Szamotuły nie były złe, ale na kolana na powalają.

[Adler]

Aktualizacja:
- marzec: Markowa (Podkarpacie)
- kwiecień: "nowa" bacówka w Bartnem (baza) + wycieczka tu i ówdzie
- maj: Szczawnica lub Krynica Zdrój, Łomnica Zdrój-Wierchomla Mała-Żegiestów Zdrój
- czerwiec: Łomnica Zdrój-Wierchomla Mała-Żegiestów Zdrój
- lipiec: Nowa Dęba (baza) + wycieczki tu i ówdzie
- sierpień: Turcja