turystycznie-forum.pl

Jest gdzieś jakiś zbiorczy komunikat, które kraje otwierają się na Polskę a które dalej trzymają lockdown. W te wakacje interesuje mnie ewentualnie Litwa.

Z Litwą wczoraj rano otwarto granicę.

Comen pisze: ↑

13 cze 2020, o 10:46

Jest gdzieś jakiś zbiorczy komunikat, które kraje otwierają się na Polskę a które dalej trzymają lockdown.

Małe zestawienie na dzień 13 czerwca: https://polskatimes.pl/polska-otwiera-g ... d/43735625

Z tego zestawienia wynika, że sporo krajów co najmniej do 1 lipca nie wpuści do siebie nie tylko obywateli Polski, ale nikogo obcego, więc hasło, że "połowa Europy nie wpuści do siebie Polaków" jest takie ... dziennikarskie.
Ciekaw jestem jaka jest prawda z Czechami. W jednym miejscu podają, że można wjechać, w innym, że to bez kwarantanny niemożliwe.

Czyli czekamy na konkrety i rozwój sytuacji...

To zestawienie ja generalnie widziałem chyba na innym portalu. Ale ono jest właśnie takie dziennikarskie i niepełne. Czy jakaś agenda rządowa nie mogłaby tego oficjalnie zebrać jako oficjalnej wytycznej dla naszych obywateli.

gar pisze: ↑

13 cze 2020, o 15:58

Ciekaw jestem jaka jest prawda z Czechami. W jednym miejscu podają, że można wjechać, w innym, że to bez kwarantanny niemożliwe.

Podobno wjechać mogą bez przeszkód obywatele polscy, ale z wyjątkiem mieszkańców województwa śląskiego dla którego zastosowano procedurę podobną do Szwecji. Ze Śląska wjechać mogą tylko i wyłącznie pracownicy regionu przygranicznego pod warunkiem, że przedstawią aktualne wyniki testu na Covid. Natomiast turystyczny wyjazd dla mieszkańców województwa śląskiego jest na razie zakazany.

A jak oni sprawdzą gdzie mieszkam ? W nowym dowodzie a tym bardziej w paszporcie informacji o miejscu zamieszkania brak.

gar pisze: ↑

14 cze 2020, o 17:29

A jak oni sprawdzą gdzie mieszkam ? W nowym dowodzie a tym bardziej w paszporcie informacji o miejscu zamieszkania brak.

Po dowodzie rejestracyjnym? Po rejestracji?
Auta z leasingu mogą być problematyczne.

Kto powiedział że jadę tam autem.

Wygląda na to, że ty musisz udowodnić że nie jesteś łosiem. Ale ciekawe jak to będzie w praktyce wyglądało.

W praktyce czeski policjant zawsze ma rację i będzie problem. Ae długo to nie potrwa bo podejrzewam, że ten zapis zniknie z początkiem lipca.

Po necie krąży masa sprzecznych informacji:
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26 ... o-Bb17RJuw

Póki co to właśnie Słowacy robią większe problemy Polakom po przekroczeniu granicy. Sypią się mandaty.

Na stronie MSZ pisze, że nie możemy jechać na Słowację.
https://www.gov.pl/web/slowacja/przejazd-na-slowacje

Czyli za tydzień nici z zakupów na Słowacji. Szkoda... Swoją drogą blokada tranzytu odcina sporo kierunków turystycznych (szczególnie dla Polski wschodniej). Węgry, Rumunia, Bułgaria, Słowenia (przez Serbię też nie wolno...)

petruss1990 pisze: ↑

16 cze 2020, o 10:45

Czyli za tydzień nici z zakupów na Słowacji. Szkoda... Swoją drogą blokada tranzytu odcina sporo kierunków turystycznych (szczególnie dla Polski wschodniej). Węgry, Rumunia, Bułgaria, Słowenia (przez Serbię też nie wolno...)

Za tydzień sytuacja może być już inna. A za mniej więcej dwa tygodnie jestem prawie pewny, że spokojnie pojedziesz na zakupy na Słowację.

Od jutra można na Słowację:
https://dziennikpolski24.pl/od-soboty-p ... HMENnt18vQ

Szybko im to poszło. I zgodnie z moimi przewidywaniami. Bo jeśli Polacy nie ruszą na Słowację to kto po nich wypełni tą lukę ?

Słowacja się otwiera, ale
"Rząd w Bratysławie jednak wciąż uważa Śląsk za niebezpieczny region".
Komunikat z dziś, godz. 18:33:
Karę nawet 170 tys. zł za przekroczenie granicy z Czechami mogą zapłacić mieszkańcy woj. śląskiego. Czeski rząd nadal uznaje Śląsk za obszar najwyższego ryzyka epidemicznego, dlatego wprowadził zakaz przekraczania granicy dla jego mieszkańców.
Pewne, że wielu żal, jednak już Wincenty Pol pisał:
Piękna nasza Polska cała,
Piękna, żyzna i niemała,
Wiele krain, wiele ludów,
Wiele stolic, wiele cudów...
Przypuszczam, że cała Polska jest otwarta dla rodaków, którzy nie mogą wyjechać na południe od swego regionu. Może jedynie pojedyncze przypadki trafiają się, gdzie z większą nieufnością patrzą na tych z rejestracją "S". Korzystają z tego i wielu wybiera polskie morze.

Pomorze Środkowe, wieś Wicie. Ludzi mnóstwo, prawie z całej Polski. Przez kilka dni kręcąc się po tej wsi robiłem analizę tablic rejestracyjnych. Chciałem napisać, że 1/3 z woj. śląskiego. Jednak napiszę inaczej:
nie licząc miejscowych (ZSL, GSL, ZK, GS), to połowa ma rejestrację zaczynającą się "S". Pozostałe głównie z Wielkopolski, Dolnego Śląska. Nieliczne z "W" i "K". Nie spotkałem z woj. łódzkiego!?
Na moim ośrodku auta głównie z rejestracją S i D. Nikt nie pytał skąd, dzieci integrowały się, dorośli mniej niż to bywa na takich ośrodkach z kilkunastoma domkami.
Staraliśmy się dystansować od dorosłych, ale jak dziecku zabronić zabaw z rówieśnikami na przestronnym placu zabaw?
Dezynfekcja przez gospodarzy na ośrodku była stosowana, ale 100 % nie da rady zrobić. Jeżeli znajdzie się jeden zakażony, to małe jest prawdopodobieństwo, że nikt przez kilka dni jego obecności nie zarazi się. Maseczki? W Jarosławcu jeszcze je widać, ale w Wiciu? Sklepy, gastronomia, ośrodki, robotnicy i PRZYBYSZE: prawie ZERO maseczek.
Obecna sytuacja kojarzy mi się z poruszaniem po drogach: nie masz gwarancji, że nie trafisz na drodze na pirata lub pijanego kierowcę, który jest dla Ciebie zagrożeniem. Więc co? Nie mam jeździć?
Jakieś przemyślenia były, maseczki przy sobie mieliśmy. Zakładając je jednak, jakie skojarzenia u bezmaskowców moglibyśmy wywoływać? Przewrażliwiony lub zakażony. Stchórzyliśmy i chodziliśmy bez, tylko w Jarosławcu w zamkniętych obiektach zakładaliśmy. Jestem ostrożny, ale gwarancji bezpieczeństwa nie mam nigdzie. Nie wszystko w życiu od Ciebie zależy.

Maseczki są wymagane tylko w obiektach zamkniętych, a w Wiciu za wielu takich nie ma
Obecnie wciąż mam kilkukrotnie większą szansę, że zginę w wypadku komunikacyjnym niż przez koronawirusa, więc wnioski nasuwają się same.

Od poniedziałku Łotwa i Estonia przywracają obowiązkową 14-dniową kwarantannę dla obywateli Polski, którzy wjadą na teren obu krajów – informuje Polskie Radio.

Planuje jechać do Austrii flix busem w Lipcu. Tylko jest jeden problem, jestem z województwa Śląskiego. Na początku nie można było rzekomo wgl mi przekroczyć granicy, nawet z testem negatywnym na covid i tranzytem bez konkretnego powodu a teraz coś słyszałem, że można z testem negatywnym, choć nie jestem pewny. Niby szkoda ryzykować. Ale pytanko jest jest jedno, wie ktoś może czy już można, albo by przeszło to? Bo skoro jadę autobusem, tym bardziej mam kupiony bilet do Wiednia i negatywny test. W zasadzie też by tych połączeń nie robili z Katowic, choć nie wiem. Czy ktoś jeszcze nie wie, kiedy osoby ze Śląskiego, bez testu tam wjadą? Jest wiele informacji sprzecznych a może ktoś z was przejeżdża.

Jedziesz tranzytem, z autobusu nie wysiadasz, więc raczej nie powinno być problemu. Inna sprawa że do lipca zostało jeszcze trochę czasu i kolejne zmiany przepisów są prawie pewne.