turystycznie-forum.pl

Hej, razem z 3 znajomych wybieramy się na majówkę na południe Europy, trasą:
-Opole
-Kawałek Czechami
-Kawałek Słowacją
-Budapeszt
-Belgrad
-Przez Macedonię nad jezioro Ochrydzkie
-Albania
-Czarnogóra
-Bośnia, Sarajewo
-Chorwacja
-Powrót od Budapesztu tą samą trasą

Jako iż dla każdego z nas będzie to pierwszy kontakt z tym rejonem świata, potrzebowalibysmy pomocy. Nie wiemy czego się spodziewać, na co możemy sobie pozwolic i na co koniecznie uważać. Na wycieczkę mamy do 10 dni.
Po pierwsze: jedziemy wypożyczonym samochodem, po drugie: mamy zamiar kilka nocek spędzić pod namiotem, po trzecie: lubimy alkohol
Z góry dziękuję za jakiekolwiek informacje, każda pomoc się przyda.

Czasu nie za wiele. Ile z tego przeznaczacie na dojazd?

Przede wszystkim musicie się przygotować na opłaty drogowe.
Aktualne ceny w linku poniżej.
W ubiegłym roku byłam w Macedonii i z tego, co pamiętam, najwięcej kosztował nas przejazd przez Serbię.

https://pzmtravel.com.pl/informacja-o-o ... owych.html

Według Google podróż w 2 strony zajmie około 40 godzin, z tym że planujemy codziennie przystanek w innym miejscu, więc można liczyć, że średnio dziennie będziemy jechac od 3 do 5 godzin.
Orientuje się ktoś jak wygląda nocleg pod namiotami w tych państwach? Są jakieś ostre restrykcje, czy raczej jest to tolerowane? Głównie chodzi mi o Bośnie, Macedonie, Albanie i Chorwacje.
Co do opłat, to planujemy omijać drogi płatne. Trochę zaoszczędzimy, a przy okazji trasa będzie bardziej krajobrazowa.

Policzyliście czas oczekiwania na granicach ? Wyjeżdżacie wszak poza Schengen a w czas majówki na granicach robi się tłoczno.
Nie zawsze jeżdżenie bocznymi drogami jest bezpłatne, a czasami jest mało realne lub nieopłacalne czasowo. Przy tak długiej trasie możecie się nie wyrobić.

Faktycznie, nie wziąłem tego pod uwagę, muszę się bliżej zapoznać z tym tematem, żeby się nie okazało, że zabraknie czasu nawet na połowę trasy . Na początku wydawało mi się, że 10 dni to sporo czasu, ale im więcej czytam i planuję, to czasu zaczyna brakować.

Podróż w 2 strony policzyliście na 40 godzin. Mniemam, że zrobicie około 3500 km (zależy gdzie w Albanii chcecie dotrzeć). Zakładając, że korzystacie w miarę możliwości z dróg bezpłatnych (czyli drastycznie wolniejszych) nie ma możliwości wyrobienia się w tym czasie. Nawet przy korzystaniu z płatnych autostrad i w miarę płynnym przekraczaniu granic może być trudno. Wg mnie trzeba albo skrócić trasę albo przedłużyć wyjazd.

Modig1509 pisze: ↑

9 kwie 2019, o 10:08

Orientuje się ktoś jak wygląda nocleg pod namiotami w tych państwach? Są jakieś ostre restrykcje, czy raczej jest to tolerowane? Głównie chodzi mi o Bośnie, Macedonie, Albanie i Chorwacje.

Ciekawa lektura dla Ciebie:
https://roadtripbus.pl/noclegi-na-dziko-na-balkanach/