turystycznie-forum.pl

Na dworce to jeszcze blisko, ale rozumiem że w ogóle komunikacja miejska już nie działa późnym wieczorem. W ogóle mam wrażenia, że gdyby w Wielkopolsce nie było pociągów to komunikacja byłaby gorzej jak koszmarna.

Jestem przyzwyczajony do tego, że na Górnym Śląsku o 23 nawet w dni wolne od pracy tramwaje jeszcze jeżdżą. A w Poznaniu taka niemiła niespodzianka.

Stary Browar trochę mnie rozczarował. Do łódzkiej Manufaktury temu miejscu daleko. Nawet ten Mitoraj w atrium jakiś taki pretensjonalny. Ale nie chodzi nawet o architekturę ale o ogólną bylejakość mieszczacych się tam sklepów. Ciezko się też w tym wszystkim połapać co gdzie jest. Połowa punktów gastronomicznych istnieje z nazwy bo na miejscu okazuje się że zamknięte albo w ogole ich nie ma. Z kolei przydworcowa Avenide zamknęli już o 21. Także płatne toalety.

W tym roku w związku z remontami prowadzonymi w centrum Poznania nie odbędzie się tradycyjny pochód św. Marcina. Dla mnie decyzja niezrozumiała. Rozumiem remonty, ale tradycja jest tradycją, więc według mnie pochód powinien odbyć się - może w ograniczonej formie i miejscu zastępczym, ale jednak władze miasta powinny się postarać. Widocznie nie bardzo im zależy, a szkoda.

Rzeczywiście dziwna decyzja żeby rezygnować z flagowego święta Poznania z którego jest kojarzony pewnie nie tylko w Polsce.

Centrum Poznania rozkopane nieprawdopodobnie. Raczej szybko się te remonty nie skończą. W związku z tym (nie ma miejsca żeby turyści mogli w dużej liczbie stanąć i obserwować) koziołki na ratuszu trykają się dodatkowo o godzinie 15.