turystycznie-forum.pl

Mam takie pytanie... czy ktoś był, zwiedzał ruiny zamków w : Bobolicach, Mirowie, czy też w Ogrodzieńcu? Będę w czwartek w tamtych okolicach i zastanawiam się, czy warto zaglądnąć ( tzn. napewno warto), ale czy wstęp tam jest w jakimś stopniu ograniczony...? Jakieś ciekawostki lub porady?

Selene, Ruiny zamków w : Bobolicach, Mirowie, czy też w Ogrodzieńcu. O koleżanko oczywiście że warto zobaczyć te ruiny, co prawda nie widziałem ich zimą ale w warunkach letnich są piękne, Każde są inne i każde dają inny obraz. Zaczniesz o Mirowa na dole parking i jakaś restauracyjka koło niego gdzie po powrocie z Bobolic można coś ciepłego się napić. Do ruin w Mirowie nie wejdziesz jest to zabronione, oglądamy tylko z zewnątrz i obchodząc do koła, Na ścianie ruin wisi tablica że zginął tam młody człowiek wspinając się po ruinach powieszono ją by innych ostrzec.. Z Mirowa pieszą wędrówką ścieżką do góry przechodzisz sobie do zamku w Bobolicach, po drodze nawet ładne widoki dużo skał i można zrobić ładne zdjęcia. Zamek w Bobolicach jest odrestaurowywany przez prywatnego bogatego właściciela który nie korzysta z dopłat i dotacji jest to osoba która wszystko wykonuje z własnych środków. Nie można wejść do środka ale zamek ten warto zobaczyć bo to już praktycznie nie są ruiny. Pięknie prezentuje się gdy podchodzimy do niego z doły co możesz zobaczyć na zdjęciach do których wstawię ci link. Po zobaczeniu tego zamku wracamy inną ścieżka na dole już obok fajnych skał na które często wspinają się amatorzy tego sportu ale tylko za specjalna zgodą. Wracając po drodze po lewej stronie masz małą jaskinie którą można zobaczyć.
A teraz Ogrodzieniec dla mnie jest to najpiękniejszy widok ruin. I jak zamki poprzednie oglądamy bezpłatnie tak w Ogrodzieńcu musimy kupić bilet wstępu ale tylko na ruiny bo muzeum i sala tortur nie jest warta oglądania Jak wchodzisz przez wejście po prostej masz fajny układ skał który jest podobny do wielbłąda i oczywiście wiąże się z nim odpowiednia legenda, a gdy będziesz już na zamku i na wierzy widokowej albo koło niej zerknij daleeeko na wprost w kierunku bramy wejściowej no może troszkę w lewo a w oddali zobaczysz skały przypinające żabę. Obok Ogrodzieńca jest bardzo fajny park linowy nie wiem czy zimą jest czynny pewnie raczej nie ale gdy jest sezon warto tam poskakać na linach z pełnym zabezpieczeniem polecam byłem tam i to jest bardzo fajne. To tyle co do zamków o które się pytałaś. Mam nadzieję ze ci przedstawiłem troszeczkę co i jak i tu http://picasaweb.google.com/108708052079135279524/Rozne# masz link do kilku moich zdjęć tych ruin o których pisałem.

Zerknąłem na datę Twojego postu i jest on dużo nieaktualny, ale już nie będę tego wytrasowywał może przyda się komuś innemu.

Arti5c, wyobraź sobie, że wybrałam się zobaczyć ruiny tych zamków. Byłam w Mirowie oraz Bobolicach. I teraz też mogę potwierdzić opinię o tym, że warto sie tam wybrać. Zamek w Ogrodzieńcu zostawiłam sobie na kolejny raz... Dzięki za wyczerpujący opis tych miejsc...

Selene, To nie widziałaś najpiękniejszego z nich przynajmniej dla mnie, też jest na zdjęciach o których pisałem, a jak już tam się wybierzesz to nie przegap zamku na piaskowej skale zbudowanego na styl i wzór wawelu, obok niego maczuga Herkulesa i możesz wstąpić na pustynię która zarasta.

W takim razie wybiorę się jak już pogoda będzie bardziej sprzyjająca wyprawom

Poza tym w okolicach Ogrodzieńca przebiega linia schronów niemieckich z czasów ll Wojny Światowej.
Osobiście zwiedzałem 2, z czego w jednym na własnym bucie przekonałem się, że w dziurze w podłodze znajduje się woda :lol:
Ze zwiedzania poza tym wróciłem jako murzyn, bo nie zdążyłem się w tych egipskich ciemnościach zauważyć ściany...

ja dodam, że jak już interesują Cię zamki Jury, to koniecznie zobacz zamek w Będzinie - rewelka i stary obiekt to jest.

To tutaj zdjęcie odrestaurowanego zamku w Bobolicach

Zamek jest już udostępniany do zwiedzania. Pod zamkiem znajduje się stylowa restauracja - niestety ceny nie należą do najniższych.

Który zamek?

Bobolice

Coraz mniej podoba mi się to co dzieje się wokół zamków w Bobolicach i Mirowie. Płoty, płotki, ogrodzenia, opłaty za wstęp do zamku i opłata za wstęp na błonia ! oraz powolne przygotowywanie się do pobierania ewentualnych kolejnych opłat (tego pewny nie jestem, ale wiele na to wskazuje).

Ale mam nadzieję, że Szlaku Orlich Gniazd nie opodatkowali?

Jeszcze nie opodatkowali, ale patrząc na to co się dzieje i co się buduje, to obawiam się, że niedługo może się okazać, że za wejście na szlak też coś zapłacimy.

Widokowy szlak między Bobolicami a Mirowem niestety został zamknięty. Nowy przebieg szlaku to 2 kilometry asfaltingu. Źle się dzieje na Szlaku Orlich Gniazd.

To w ogóle zaczyna się robić jakiś zaraźliwy trend z komercjalizacją wolnego dostępu do walorów przyrodniczych. Podobnież jest problem z trasami na Śnieżkę, gdzie właściciel postawił szlaban, bo akurat wykupił sobie fragment działki ze szlakiem i nie chce by się mu po niej szwendano.