turystycznie-forum.pl

Czy ktoś może podzielić się swoim wrażeniami z pobytu w Szczawnie-Zdroju? To dobre miejsce na weekendowy wyjazd. Przy okazji można zaglądnąć do sąsiednich uzdrowisk, jak i do przegranicznych Czech (Skalne miasto- warte zobaczenia) .

Zobaczcie zdjęcia:

http://www.beskidzkie.fora.pl/sudety-i- ... ,1009.html

A co z Kotliną Kłodzką? Czy ktoś ma informacje o tej części woj. dolnośląskiego?

Interesuje mnie głównie zachodnia część Kotliny Kłodzkiej...

yoda pisze:Czy ktoś ma informacje o tej części woj. dolnośląskiego?

W Kłodzku polecam tzw. mały "Most Karola" oraz słynną Twierdzę Kłodzką.
Bardzo ciekawa historia związana zarówno z budową/architekturą wspomnianego mostu, jak i wydarzeniami w Twierdzy w czasie II. Wojny Światowej.

Jest jeszcze kopalnia złota w Złotym Stoku, trasy narciarskie w Zieleńcu. Ponadto Duszniki- Zdrój ze swoimi pijalniami wód, które są darmowe, w przeciwieństwie do tych krynickich. Jest tam też podświetlana fontanna. Najważniejszy jednak chyba jest doroczny Międzynarodowy Konkurs Chopinowski w Dusznikach- Zdroju.


Pozdrowka

Twierdza w Srebrnej Górze - to największa budowla forteczna w Europie z najwyższym bastionem basztowym. Jest także jedyną twierdzą górską w Polse.

W pobliżu granicy polsko - czeskiej, 7 km od Kamiennej Góry znajduje się miejscowość Krzeszów. Słynie ona z zabytków zwanych perłami baroku śląskiego. Należy do nich m.in Bazylika Matki Bożej Łaskawej. Zbudowana z kamienia w stylu gotyckim, poświęcona w 1292 r. Był wielokrotnie niszczony i odbudowywany. Ostateczny, późnobarokowy kształt uzyskała w XVIII w.
Ponadto w Krzeszowie znajduje się piękny kościół św. Józefa, kaplica Marii Magdaleny z Grobem Pańskim oraz Kalwaria z 32 stacjami Drogi Krzyżowej.

A co ciekawego można zobaczyć w Kudowej?
I w Czechach, blisko Kudowej?

W samej Kudowej masz zabytkowe uzdrowisko z pijalnią wód i salą koncertową oraz dużym parkiem na spacery. Dla ochłody na miejscu jest niewielki aquapark. Poza tym znajdziesz w Kudowie muzeum zabawek oraz uwaga!... jedyne w Polsce muzeum żaby. W Czermnej jest słynna kaplica czaszek, w tej okolicy znajdziesz też ruchomą szopkę. Nieco dalej w dzielnicy Pstrążna jest skansen. Spod niego można ruszyć szlakiem na Błędne Skały.
W sąsiednich Czechach jest także kilka malowniczych zabytkowych miasteczek, np Nachod czy Nove Mesto nad Metuji. Nieco dalej pod Jaromerem znajduje się miasteczko forteczne Josefov, którego atrakcją jest trasa podziemna wewnątrz fortyfikacji. No i wreszcie Adrspasske Skały, kolejny labirynt skalny po czeskiej stronie do którego dojeżdża się skręcając w prawo z głównej trasy do Hradec Kralove, zaraz za przejściem granicznym.

Oczywiście w Kudowie jest jeszcze Góra Parkowa z Altaną Miłości:)
Dla osób niezmotoryzowanych przydatną informacją będzie że w Kudowie dostępne są Taxi Busy, zabierają do 8 osób i można wynająć takiego busika na cały dzień, zawiezie nas w każde warte odwiedzenia miejsce po polskiej i po czeskiej stronie, podwiezie na szlak. Sam będąc tam na majówce kilka razy korzystałem z tych busików żeby podjechać na szlak. Na komunikację autobusową specjalnie bym nie liczył, przekonałem się o tym gdy zakończyliśmy wędrówkę po szlaku w Dusznikach i chcieliśmy się dostać do Kudowy. Nie pojawiły się trzy kolejne autobusy, które były na rozkładzie, zabraliśmy się dopiero prywatną czeską komunikacją, która kursuje w tamtych okolicach z Nachodu.
Warto jest też się wybrać na Szczeliniec Wielki, najwyższa góra Gór Stołowych, na górze znajduje się schronisko gdzie można smacznie zjeść, a także labirynt skalny pomiędzy przeróżnymi formacjami skalnymi, wejście na trasę jest płatne, 6 zl normalny, kasa znajduje się za schroniskiem. Warto też odwiedzić Skalne Grzyby, najprzeróżniejsze formacje skalne wyglądem przypominające grzyby. Najlepiej jest dojechać na parking przy Drodze Stu Zakrętów skąd jest około 30 minut pieszo do rezerwatu Skalnych Grzybów. My akurat wybraliśmy inny wariant, Taxi Busem dojechaliśmy do Karłowa i stąd wyruszyliśmy czerwonym szlakiem do Skalnych Grzybów i dalej żółtym szlakiem do Dusznik skąd wróciliśmy do Kudowy.

Polecam wizytę w Międzygórzu (koło Bystrzycy Kłodzkiej).
Klimat przypominający niemiecki Schwarzwald (architektura budynków+położenie).
Stąd także wędrówka na Śnieżnik (1425m n.p.m.), czerwony szlak dla ambitnych. :-P
Kijki trekkingowe i ich właściciel dali dzisiaj radę. 8-)

Podsumowując wizytę w Kaplicy Czaszek w Czermnej zacytuję Pascala:

"Jeżeli nie wierzysz w Boga i Bóg nie istnieje - nic nie tracisz.
Jeżeli nie wierzysz w Boga a Bóg istnieje - tracisz wszystko.
Jeżeli wierzysz w Boga a Bóg nie istnieje - nic się nie dzieje.
Jeżeli wierzysz w Boga i Bóg istnieje - zyskujesz wszystko."


http://www.czermna.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

Szczawno Zdrój (będę tam za tydzień) znajduje się spory kawałek od tytułowej Kotliny Kłodzkiej, poza którą jest też Skalne Miasto.
Tak samo Krzeszów, do którego kiedyś zawędrowałem nocą i znalazłem schronienie w budynku sąsiadującym z w/w kościołem.
Z tytułowego regionu dobrze znam Góry Stołowe.

Witam,

Wybieram się na majowy weekend w okolice Gór Stołowych. Nidy nie byłem w tamtych okolicach, jeśli ktoś zna jakąś miejscowość położoną blisko wejść na szlaki turystyczne, był bym wdzięczny za informację
Znalazłem miejscowość Karłów, która wygląda na dość blisko położoną. Czy był tam ktoś kiedyś i wie jak wygląda sytuacja "na żywo" ?

Pozdrawiam
Kuba

Czemu pytasz o miejscowość najbliżej położoną?
Jeśli chodzi o dojazd samochodem pod Szczeliniec Wielki, to Karłów jest u stóp Szczelińca..w Błedne Skały będzie już kawałek. Noclegi w Karłowie są...nawet przy samym wejściu na Szczeliniec jest schronisko prywatne.
Polecam również Pasterkę (schronisko) na nocleg...ma swój klimat...a w Błędne czy na Szczeliniec nie jest jakoś dramatycznie dalej niż z Karłowa.
Prócz sztandarowych pozycji są w Stołowych również Skały Radkowskie, Skały Puchacza...mniej uczęszczane, mniej widokowe..,ale równie urocze i przede wszystkim nie tak zaturyścione
Pozdrawiam

Dzięki,
Pytam o najbliżej położoną, gdyz wolał bym uniknąć dojazdu autem pod szlaki, szukania parkingu etc. Jak wspomniałem, nigdy tam nie byłem a Karłów wydał mi się leżeć na przecięciu większości szlaków.
Pozdrawiam

Karłów jest dobrze położony, ale zadeptany. W sezonie codziennie przetaczają się tam tłumy. Pasterka może ciut gorzej położona, ale ma sporo zalet: klimat miejsca, w miarę spokojnie, tanie noclegi w przyzwoitych warunkach (schronisko), blisko na Szczeliniec, niedaleko na Błędne Skały i można z buta ruszyć do Czech.

Mając opracowany, co nie znaczy u mnie zamknięty na ostatni szczegół, ostatni tegoroczny wyjazd w góry, plan na pierwszy dzień przewidywał przesiadkę w Kłodzku z pociągu na autobus do Międzygórza i 90 min oczekiwania w Kłodzku.
Nie miałem zamiaru z rana po raz któryś włóczyć się po Kłodzku- skądinąd wartym zwiedzenia.
W przeddzień wyjazdu, przeglądając mapę i przewodniki, znalazłem miejsce, gdzie jeszcze nie byłem. Wypatrzyłem Wapniarkę (518m?, 527m?) z wybudowaną w 2008r. wieżą widokową
I rzeczywistość moja wyglądała następująco: jadąc z Wrocławia nie wysiadłem z pociągu w Kłodzku, tylko 2 przystanki dalej- w Gorzanowie. Skąd doszedłem w 70 min do Mielnika, gdzie po 20 min. oczekiwania wsiadłem w planowany autobus do Międzygórza. Przez te 70 minut przeszedłem ,częściowo ścieżką dydaktyczną :
obok figury św. Onufrego, piety z 1734r. i kaplicy św. Antoniego(Padewskiego) z 1660r. Doszedłem na Wapniarkę, wszedłem na wieżę ze wspaniałym widokiem na Kotlinę Kłodzką. Miejsce to znane jest od dawna. Pierwsza wieża postawiona tu była w 1889r.- żywot jej zakończył piorun. Następną postawiono w 1926r. i na jej fundamentach postawiono 6 lat temu nową wieżę.
Kotlina Kłodzka bogata jest w perły typu Kłodzko, Kudowa ... Szczeliniec...,ale również mniej znane perełki. Taką jest Wapniarka. Polecam ją, zarówno piechurom, jak również przebywającym w Kotlinę Kłodzką samochodem.

tadeks pisze:Doszedłem na Wapniarkę, wszedłem na wieżę ze wspaniałym widokiem na Kotlinę Kłodzką.

Jakieś zdjęcie panoramy, wieży? <mysli>
Widzę, że to tylko 23km od Miedzygórza, więc skoro polecasz - pewnie tam zaglądniemy.

Nie wiem, czy wiecie, ale Masyw Śnieżnika/Góry Bialskie/Góry Złote to jeden z celów forumowych wędrówek na drugi rok. <tak>

admin pisze:Nie wiem, czy wiecie, ale Masyw Śnieżnika/Góry Bialskie/Góry Złote to jeden z celów forumowych wędrówek na drugi rok. <tak>

<okok> <okok> <brawo>
Miło przeczytać, że planowane są "nasze" okolice... <okok>

Następny mnie gnębi. Ten to już wymusił na mnie m.in. zdjęcia z Bani Szklarskiej(tablica papieska), chyba Orlica, tablice poświęcone Konfederatom .
A wiesz ile to jest 378 razy 476? Musisz pogłówkować- prawda?
Ja też pogłówkuję.

Trzy fotki z drogi na Wapniarkę, jedno na wieżę , jedno z wieży.

To z wieży to chyba w kosmos poszło. Załącz jeszcze raz, proszę

Uff!
Nie zmieniłem rozdzielczości i nie chciało wysłać się . Znalazłem błąd i udało się.

Teraz rozumiem Od razu widać trochę wolności i świata