Strona 1 z 1

Skarpety na lato - merino czy coolmax?

: 28 kwie 2019, o 03:09
autor: masseur
Cześć. Pod koniec maja lecę do Aten, gdzie będę dużo chodził, więc muszę zaopatrzyć się w jakieś skarpety. Zastanawiam się nad merino i coolmaxem. Wobec tego mam dwa pytanka.
1. Który z tych materiałów będzie bardziej komfortowy do chodzenia w gorące dni? Który będzie wygodniejszy i "chłodniejszy" ?
2. Wiem, że merino super sobie radzi z brzydkim zapachem. Wiem też, że do syntetyków dodaje się jony srebra, ale nigdy z takiej opcji nie korzystałem, więc chciałbym się dowiedzieć czy te jony srebra rzeczywiście działają? Jak długo?

Byłbym wdzięczny gdybyście polecili mi jakieś konkretne modele. :) Skarpety będą używane do niskich butów i krótkich spodenek, więc nie powinny być za wysokie.
Buty, których będę używał to Merrell Moab 2 Vent.

Re: Skarpety na lato - merino czy coolmax?

: 28 kwie 2019, o 12:16
autor: Jan M.
Używam dokładnie tego samego modelu buta (bez goretexu) i do nich merino z brigdaela, skutecznie neutraulizują "zapachy".
Jony srebra po kilkunastu praniach idą z mydlinami w kanał i efekt mija.

Re: Skarpety na lato - merino czy coolmax?

: 28 kwie 2019, o 12:50
autor: masseur
A jakie konkretnie bridgedale masz? Nie jest ci za ciepło?

Re: Skarpety na lato - merino czy coolmax?

: 28 kwie 2019, o 15:54
autor: Adler
Zerknij na marki BRBL, Comodo i Icebreaker. Jony srebra to ściema. Potwierdzam to, co napisał Jan M.

Re: Skarpety na lato - merino czy coolmax?

: 7 sie 2019, o 15:55
autor: masseur
Odświeżam wątek i zmieniam nieco temat. Pod koniec września jadę w góry stołowe i szukam dobrych skarpet z merino. Zainteresowały mnie Bridgedale Hike Light. Tylko, że ta wersja skarpet występuje w dwóch odmianach - endurance i comfort. Ta pierwsza ma w składzie ok 40% merino, w tej drugiej dominuje coolmax, a merino jest zaledwie 19%. Wstępnie bardziej ciągnie mnie w keirunku endurance, ze względu na większą zawartość merino, czyli mniej brzydkich zapachów. Wiem, że ta wersja jest przeznaczona na kilkudniowe wyprawy. Zastanawia mnie czy wobec tego nie będzie ona mniej komfortowa od modelu "comfort" podczas jednodniowych wypraw?