Przytrafiło mi się zwiedzić (w końcu, po 12 latach od ukończenia studiów Filologii Germańskiej) to przytulne miasto, które dla Niemców jest czymś w stylu polskiego Lwowa czy Wilna. Kolebka literatury niemieckiej na najwyższym poziomie artystycznym. Tutaj przecież mieszkali, tworzyli sławni obywatele Niemiec tacy jak Goethe, Schiller, Bach, Herder, Liszt, Wieland, Klee, Gropius...Tutaj także doszło do spotkania Goethe'go z naszym Mickiewiczem. Ten drugi doczekał się nawet swojej podobizny w miejscowym parku. W 1999r. przez cały rok Weimar był Europejską Stolicą Kultury, a rok wcześniej „Klasyczny Weimar” znalazł się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Zapraszam na spacer ulicami tego 65-tyś. miasta w niemieckiej Turyngii:
Ze względu na ochronę praw autorskich (osób widocznych tamże) nie umieszczam zdjęcia sprzed pomnika dwóch wieszczów narodowych Goethego i Schillera. W ciągu jednego dnia "zrobiłem" nawet sporo, choć do pełni szczęścia zabrakło jeszcze jednego dnia.
Podczas tygodniowego wyjazdu do Turyngii to właśnie Weimar był dla mnie nr 1. Nie zawiodłem się.

Dziękuję za uwagę.