Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Świętokrzyskie: Lasy Koneckie. Przez Piekło i Niebo 4 maja 2021
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Województwo: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Małopolskie: Czchów (08.07.2020)
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Województwo: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Małopolskie: Czchów (08.07.2020)
Świętokrzyskie: Lasy Koneckie. Przez Piekło i Niebo 4 maja 2021
Początek w Sielpi zwanej też Sielpią Wielką. W schyłkowych latach PRL-u był to wzięty kurort. Dzisiaj miejsce trochę przeinwestowane, trochę zapuszczone. Pierwsza konsternacja, bo zalew na rzece Czarnej akurat spuszczony. Zostały tylko niewielkie kałuże i trwają jakieś prace melioracyjne. Pewnie na sezon będzie gotowy, ale wygląda to raczej smutno. Smutny jest także los tutejszego muzeum. Stara walcownia i pudlingarnia była najstarszym zabytkiem przemysłowym w kraju. Zwieziono tu także eksponaty z innych części Zagłębia Staropolskiego. Ale chyba niewiele z tego zostało. Budynki przemysłowe zarastają zagajnikiem. Białe baraki są póki co w lepszym stanie. Niestety brama do kompleksu zamknięta na kłódkę, tylko że kto chce ten i tak wejdzie z boku skacząc z niewysokiego murku. Skoro więc ekspozycja nieczynna to można by chociaż bramę otworzyć. Do środka wejdą turyści, a nie miejscowe pijaczki. Inną kwestią jest ścieżka dydaktyczna wokół Sielpi. Trafiłem tylko na jedną tablicę, ale jej stan pokazuje, że lokalne władze gdzieś mają turystykę krajoznawczą.
Piekło - zagubiona w lesie urokliwa wioseczka. No w takim "piekle" to można by całkiem przyjemnie pomieszkać. Jakieś pół kilometra od wsi w środku lasu jest grzęda skalna zwana również Piekłem. Skałka bliżej wsi swoim kształtem przypomina diabelskie rogi albo Australię. W otoczeniu wielkie kamienne łoże, niekoniecznie madejowe. Skałki po drugiej stronie to dziwaczne warstwowane grzyby. Przy nich stare deszczochrony. Z tego miejsca mniej więcej podobny dystans prowadzi do wioski Niebo. Sporo tam starych świętokrzyskich domków, psy szczekają z zagród, ale jest droga asfaltowa i nawet jakiś bus z Końskich tu dociera. Na środku wsi dość oryginalna figurka maryjna. Takie to Niebo. Dalej idę lasami, prostą przecinką przechodząc w stronę szlaku żółtego. Towarzyszy mu ścieżka dydaktyczna Wąsosz. Jest malowana na pomarańczowo charakterystycznym znakiem diabelskich wideł. Tylko że ścieżka dubluje w zasadzie przebieg szlaku PTTK a brak jest jakichkolwiek tablic informacyjnych na jej trasie. Kręty przebieg przez podmokły fragment lasu. Stąd liczne kładki, podesty i mostki - niestety raczej w kiepskim stanie technicznym, tak że przejście nimi przynosi trochę adrenaliny. Zwłaszcza na ostatniej dziurawej kładce w poprzek sporego stawku z czarną wodą. Miejsce dość klimatyczne i tylko tu natknąłem się na wiosenne kwiatki.
Diabelskie zwyczaje panują też we wsi Izabelów na skraju lasu. Jeden gospodarz wypalał sobie w piecu trociny, czym skutecznie zadymił całą okolicę. Pytanie czy to były tylko trociny. Ten dym z komina podejrzanie żółtawy był. Cóż się dziwić, że przodujemy w produkcji smogu. Końskie - najpierw cmentarny kościół św. Anny i kompleks stawów zwanych Browary. Do miasta prowadzi stąd aleja młodych dębów posadzonych na pamiątkę żołnierzy wyklętych. W centrum miasta znajduje się kompleks pałacowy Małachowskich. Sama zabudowa pałacu w części tylko odrestaurowana mieści urząd miasta. W otoczeniu ciekawy park z kilkoma budowlami ogrodowymi. Najciekawsza jest bez wątpienia oranżeria egipska z ozdobami nawiązującymi do sztuki starożytnego państwa. Z tyłu dość ordynarnie dobudowany do niej pawilon restauracji Egipcjanka. Chyba odbywają się tam jakieś plenerowe spotkania, przedstawienia bo przed oranżerią pełno jest ławek. Warto jeszcze wspomnieć o altanie, domku greckim z portykiem kolumnowym (obok inny zakład gastronomiczny), pomniku Kościuszki przy starej bramie wejściowej i neogotyckiej kapliczce maryjnej. W centrum parku jest sztuczna góra, a w jej wnętrzu grota, obecnie służąca jednak jako rupieciarnia albo "hotel" dla bezdomnych. Ciekawym zabytkiem Końskich jest także gotycka fara św. Mikołaja. Ufundowana przez biskupa Iwo Odrowąża, została kilkakrotnie przebudowana. Wnętrze jest raczej w stylu renesansowym z kasetonem w stropie. Do nawy niestety wejść się nie dało, ale sporo ciekawych detali można zobaczyć na zewnątrz. Zachował się romański portal. Z tyłu jest dziwny pomnik pochodzący pewnie z pałacu lub parku, bo na świętego ta postać nie wygląda. Fara otwiera się na spory rynek na środku którego stoi duży pomnik konny. Ogólnie Końskie to niebrzydkie miasto, ale centrum sprawia wrażenie lekkiego zaniedbania i sporego bałaganu. Przed magistratem wiele jest więc pracy nad upiększeniem miejscowości.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Świętokrzyskie: Lasy Koneckie. Przez Piekło i Niebo 4 maja 2021
Ciekawa i niestandardowa wycieczka.
Końskie warte uwagi. Ten posąg w stroju rycerskim mimo, że na świętego nie wygląda jednak nim jest, bo to św. Florian.
Końskie warte uwagi. Ten posąg w stroju rycerskim mimo, że na świętego nie wygląda jednak nim jest, bo to św. Florian.
Re: Świętokrzyskie: Lasy Koneckie. Przez Piekło i Niebo 4 maja 2021
"Niepewną kładką" przeszedłeś dalej?
Sielpia Wielka nadal jest atrakcyjna turystycznie.
"Obecnie Sielpia Wielka jest największym ośrodkiem wczasowym na ziemi świętokrzyskiej i dysponuje w okresie letnim obszerną bazą noclegową dla ponad 5 tysięcy turystów." /Wiki/.
Ładne zdjęcie nr 1.
Sielpia Wielka nadal jest atrakcyjna turystycznie.
"Obecnie Sielpia Wielka jest największym ośrodkiem wczasowym na ziemi świętokrzyskiej i dysponuje w okresie letnim obszerną bazą noclegową dla ponad 5 tysięcy turystów." /Wiki/.
Ładne zdjęcie nr 1.
Re: Świętokrzyskie: Lasy Koneckie. Przez Piekło i Niebo 4 maja 2021
Przeszedłem. Wygląda gorzej niż jest w rzeczywistości. Po czasie znalazłem w Internecie informacje, że nadleśnictwo zamknęło w ogóle ten fragment szlaku. Ale w terenie nie ma na ten temat żadnego komunikatu.
Tylko Sielpia to właśnie taki zestaw domków kempingowych, pensjonatów. Z atrakcji plaża i dość obciachowe wesołe miasteczko. Budki z lodami i kebabem. W sezonie dla miłośników hotdogów.
MIędzy Sielpią a PIekłem na krawędzi doliny Czarnej dużo takich wydm.
Tylko Sielpia to właśnie taki zestaw domków kempingowych, pensjonatów. Z atrakcji plaża i dość obciachowe wesołe miasteczko. Budki z lodami i kebabem. W sezonie dla miłośników hotdogów.
MIędzy Sielpią a PIekłem na krawędzi doliny Czarnej dużo takich wydm.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/