Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od ponad 14 lat!
Śląskie: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Województwo: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Małopolskie: Czchów (08.07.2020)
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Województwo: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Małopolskie: Czchów (08.07.2020)
Śląskie: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Tradycyjnie od kilku lat pierwsza moja wycieczka w roku jest do jakiegoś miasta. Po Kielcach, Bielsku-Białej, Zabrzu, Nowym Sączu i Rybniku przyszła kolej na Cieszyn. Byłem tam jakieś kilkanaście lat temu, tym razem zwiedziłem miasto dokładniej, choć zawsze coś tam jeszcze pozostało. Styczniowe wycieczki mają to do siebie, że przy krótkim dniu wschód słońca wypada gdzieś na trasie. Tym razem wypadł za Bielskiem a trochę czerwonawe słoneczko pojawiło się dokładnie w Bramie Wilkowickiej. Szkoda, że autobus jechał szybko a przy drodze jest pełno zabudowań i zadrzewień tak, że nici ze zdjęcia. Z nowego dworca w Cieszynie droga do centrum miasta prowadzi pod górę. Cieszyn faktycznie wydaje się bardzo ciekawy. W centrum panuje zróżnicowana architektura. Kamienice są różnych wysokości i z różnych wieków.
Jest na czym oko zawiesić a także obiektyw aparatu.
Osobliwością miasta jest także ulica Głęboka prowadząca z rynku pod wzgórze zamkowe. Chyba tylko Kanonicza w Krakowie daje podobne wrażenie wąwozu otoczonego skałami kamienic.
Przy Głębokiej są dodatkowo przedproża co potęguje takie wrażenie. Nie można zapominać o Starym Targu z uroczą figurką Matki Boskiej, o studni Trzech Braci z którą związana jest legenda o założeniu miasta.
Fara miejska czyli kościół św Marii Magdaleny mieści grobowiec jednego z miejscowych książąt - Przemysława Noszaka. Jest tam też ruchoma szopka.
Osobną kwestią jest położona w dole dzielnica Przykopa zwana cieszyńską Wenecją. Szkoda tylko, że rozmaite kramiki, karczmy i sklepy z pamiątkami są tam pozamykane.
Podobnie nie funkcjonuje już niestety jarmark świąteczny na głównym rynku. Pokręciłem się po starówce zaglądając praktycznie w każdą uliczkę. Zresztą zwiedzanie zabytkowych miast to takie snucie się w labiryncie zaułków.
Niby był jakiś plan na trasę, ale i tak chodzi się inaczej, bo często o tym czy skręcić tu lub tam decyduje chwilowy impuls. Do Muzeum Śląska Cieszyńskiego nie wstąpiłem. Cena 20 zł za wystawę regionalną trochę jednak zniechęca. Obejrzałem tylko za darmo Park Pokoju przy pałacu Larischów oraz wewnętrzny dziedziniec. Tu i tam lapidarium rzeźby.
Na wzgórzu zamkowym odwiedziłem Wieżę Piastowską podziwiając widok na miasto oraz Beskidy.
Na północy za granicznym Mostem Pokoju widać też stamtąd zakłady Zagłębia Ostrawskiego oraz Karwinę.
Udało mi się też zdobyć klucz do rotundy.
Wewnątrz jest trochę jakby zbyt "nowoczesna".
W Cieszynie mamy też sporo kamiennych rzeźb sakralnych zdobiących miasto. O Matce Boskiej ze Starego Targu wspomniałem, ale ciekawe są także tutejsze Nepomuki. Znalazłem trzy: jeden przy kościele św. Jerzego, drugi na Górnym Rynku a trzeci najbardziej okazały już po czeskiej stronie.
Do Czeskiego Cieszyna idzie się głównie na zakupy.
Poza tym miasto to jest chyba w całości wybudowane w latach międzywojennych i jego architektura jest w odróżnieniu od przeciwległej strony rzeki dość jednolita. Klimat jest też bardziej sterylny niż w Polsce.
W ostatnich latach rewitalizacji poddano dwa obszary po obu stronach rzeki (tablice o nazwie Revitalpark): park zamkowy w Cieszynie a po czeskiej stronie tzw. Masarykovy Sady.
Przy nich neogotycki kościół Najświętszego Serca Jezusowego. Wewnątrz zamknięty. Drugi teren to parki w południowej części miasta nad Olzą i Puńcówką. W parku Adama Sikory po czeskiej stronie jest staw z wodnikiem szuwarkiem oraz miniatura Wieży Piastowskiej wystawiona bodaj jeszcze przez Polaków w czasach, gdy Zaolzie należało do nas.
Oba brzegi rzeki łączy nowa kładka zwana Mostem Sportowym.
Na dworcu w Czeskim Cieszynie dopadło mnie takie uczucie przygody. Bo bez wątpienia można stąd ruszyć w szerszy świat. Dworzec odwiedza dziennie dobre 50 pociągów. Są dalekobieżne do Pragi i Koszyc. Można jechać do Ostrawy czy Ołomuńca. Wiele jest też połączeń na Słowację i skromna nitka do polskiego Cieszyna. Naprzeciwko dworca duży hotel o swojskiej nazwie Piast.
Do Polski wracam jednak na piechotę. Po drodze przechodzę już za Olzą lasek miejski znany z zielonych kwiatków Cieszynianki wiosennej (Hacquetia epipactis). Niestety w styczniu rosną co najwyżej zielone liście.
Na skraju lasu na skarpie jest pomnik Mieszka, nie tego z Wielkopolski pierwszego naszego historycznego władcy, tylko lokalnego księcia.
Potem mijam największy w Polsce zbór ewangelicki - kościół jezusowy na szlaku kościelnym.
Na tablicy przy alumneum jest informacja o 3-letniej pielgrzymce protestantów.
Specjalny autobus odwiedził w tym czasie kilkadziesiąt miast w Europie (w Polsce Cieszyn i Wrocław). W kilku z nich byłem, w większości jednak nie. Byłaby to z pewnością długa i ciekawa trasa turystyczna: Niemcy, Austria, Szwajcaria, Holandia, Włochy, Czechy, Słowacja, Węgry, Słowenia, Rumunia, Anglia, Irlandia, Dania, Norwegia, Szwecja, Finlandia i Łotwa. Kto wie może w tym roku trafię chociaż do jednego z miast z tej listy.Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Relacja: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Obszerna i ciekawa relacja.
Przy ul. Głębokiej dwie kafejki z dobrymi ciastami. Byłeś w punktach Informacji Turystycznej na rynku (podcienia), pod wzgórzem zamkowym oraz po stronie czeskiej po przejściu Mostu Przyjaźni? Ciekawe mapki, darmowe prospekty, itp. A Pałac Myśliwski Habsburgów? Wchodziłeś? Robiłeś zdjęcia od frontu? "Wenecję" sfotografowałeś tylko w tym miejscu? Z Krakowa są dobre połączenia z Cieszynem. Mnie udało się zwiedzić miasto przy okazji pobytu w Kubalonce/Wiśle i bezpośrednim połączeniu do Cieszyna.
Przy ul. Głębokiej dwie kafejki z dobrymi ciastami. Byłeś w punktach Informacji Turystycznej na rynku (podcienia), pod wzgórzem zamkowym oraz po stronie czeskiej po przejściu Mostu Przyjaźni? Ciekawe mapki, darmowe prospekty, itp. A Pałac Myśliwski Habsburgów? Wchodziłeś? Robiłeś zdjęcia od frontu? "Wenecję" sfotografowałeś tylko w tym miejscu? Z Krakowa są dobre połączenia z Cieszynem. Mnie udało się zwiedzić miasto przy okazji pobytu w Kubalonce/Wiśle i bezpośrednim połączeniu do Cieszyna.
Re: Relacja: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Przechodziłem obok punktu informacji przy ratuszu. W krytym pasażu panoramiczna mapa miasta z najciekawszymi miejscami. Chyba zrobiła ją czeska firma bo w Internecie znaleźć można także podobne mapy panoramiczne innych miast czeskich: http://www.malovanemapy.cz/. Drugi punkt informacji jest też na wzgórzu zamkowym w budynkach dawnego browaru Habsburgów. Vis-a-vis niego herbaciarnia a z tyłu na stoku ścieżka kobiet. W ogóle Cieszyn bardzo dba o swoje lokalne dziedzictwo. Na co drugim domu jest jakaś tablica informacyjna, przy czym poza Przybosiem większości tych osób jakoś nie kojarzę. Punkt przy moście to teraz księgarnia, ale też jest tam chyba informacja dotycząca wydarzeń kulturalnych. Wenecję przeszedłem na całej długości i zrobiłem też kilka innych zdjęć. Ostre światło trochę utrudniało fotografowanie przynajmniej w jednym kierunku.
Pałac Habsburgów od frontu prezentuje się okazale.
Ciastka można też kupić przy muzeum w cukierni o nazwie Wuzetka, czy jakoś tak.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Relacja: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Kościół Jezusowy w Cieszynie to jeden z sześciu (nie wszystkie przetrwały do naszych czasów) Kościołów Łaski i jedyny, który obecnie znajduje się w rękach ewangelików.
Re: Relacja: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Gdzie należy udać się po ten klucz?
Tak to wygląda
Do Cieszyna warto wybrać się w kwietniu, kiedy kwitną magnolie. Wyznaczony tam jest Szlak Kwitnących Magnolii. Wydawało mi się, że pisałam o tym relację, ale nie mogę znaleźć, więc chyba mi się jednak wydawało
"...wobec potęgi gór prościej odkrywa się siebie, a przynajmniej to, że większość granic i lęków to tylko ułomność naszego umysłu, poza którą zaczyna się wolność..."
Re: Relacja: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Na wiosnę w lasku nad Puńcówką powinna też kwitnąć cieszynianka. Klucz do rotundy dostaje się wraz z biletem na wieżę. Trzeba tylko poprosić panią w kasie na parterze Wieży Piastowskiej.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Relacja: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Dzięki za info!
"...wobec potęgi gór prościej odkrywa się siebie, a przynajmniej to, że większość granic i lęków to tylko ułomność naszego umysłu, poza którą zaczyna się wolność..."
Re: Relacja: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Turystów wielu, czy raczej zimowa atmosfera dnia codziennego?
Re: Relacja: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Turyści pojawili się wczesnym popołudniem. Wcześniej na Wzgórzu Zamkowym parę osób.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Relacja: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
W Cieszynie tłumy pamiętam tylko kilkanaście lat temu na przejściu granicznym, gdy jeździło się tam na zakupy, a granice wyglądały jak wyglądały. Na Starym Mieście tłumu turystów nigdy nie widziałem.
Re: Relacja: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Zakupowiczów w Czeskim Cieszynie też raczej nie uwidzi. Oczywiście są miejscowi, ale raczej Czesi.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Relacja: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Nie ma się czemu dziwić. Ceny w sklepach mają zazwyczaj wyższe niż u nas, asortyment (z niewielkimi różnicami) ten sam, alkohol podejrzany (1/3 czeskich destylatów to podróby), piwo czeskie w polskich sklepach jest, więc turystyka zakupowa się skończyła. Kiedyś my jeździliśmy do południowych sąsiadów na zakupy, teraz Czesi jeżdżą do nas.
Re: Relacja: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Mimo wszystko jest trochę rzeczy których po polskiej stronie nie kupię. Piwo określonych marek - smakuje lepiej niż polskie. Serki typu Niva, Romadur nie widziałem u nas. Czekolada Studencka w wersjach specjalnych. Keczup Otma Gurman. W Czeskim Cieszynie znalazłem też nie widziane przeze mnie dawno słowackie ticinki Koko.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Śląskie: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Pewnie, że jest takich rzeczy trochę. Dodam do nich tatarską omackę, batoniki Deli, angielską slaninę czy ichniejsze kiełbasy w klimacie salami oraz lokalne wina, ale nie są to rzeczy dla których można uprawiać turystykę zakupową i specjalnie dla nich jechać do Czech (poza przypadkami klinicznymi). Obecnie takie rzeczy kupuje się niejako przy okazji typowej wycieczki turystycznej.
Re: Śląskie: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
W Cieszynie otwarto niedawno Galerię Magicznego Realizmu, czyli lokalną emanację wiślańskiej Ochorowiczówki. Podobno czynna od godziny 11. Niestety informacje o jej funkcjonowaniu okazały się być przesadzone. Placówka zamknięta. Na drzwiach i ogrodzeniu brak jakichkolwiek informacji o godzinach otwarcia. Szkoda ...
Re: Śląskie: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Ze strony wynika, że czynne od wtorku do niedzieli od 11 do 18
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Śląskie: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Strona sobie a rzeczywistość sobie. Wszak dziś wtorek a instytucja zamknięta i żadnych informacji nie ma.
Re: Śląskie: Polski i czeski Cieszyn 3 stycznia 2020
Cafe Tramwaj w Cieszynie zakończył działalność. Szkoda, bo kawiarnia miała klimat i dobrą kawę.