Strona 1 z 1

Relacja: Majowe Świnoujście i Międzyzdroje (maj 2016)

: 20 cze 2016, o 23:23
autor: Adler
W drugiej połowie maja spędziłem trochę czasu w Świnoujściu (baza).
Zaliczyłem również krótki epizod w snobistycznych Międzyzdrojach.
Jak to mówią mieszkańcy konkurencyjnego Świnoujścia: "Oni to tam muszą mieć wszystko "między". ;)

Świnoujście:
DSC07344.JPG
Międzyzdroje:
DSC07198.JPG

Relacja: Majowe Świnoujście i Międzyzdroje (maj 2016)

: 21 cze 2016, o 08:47
autor: evil
Świnoujście - miłe wspomnienia :) jeździłam tam z Rodzicami na wakacje.
Według mnie - najładniejsza polska plaża jest właśnie w Świnoujściu.

Relacja: Majowe Świnoujście i Międzyzdroje (maj 2016)

: 24 cze 2016, o 23:43
autor: Comen
Szeroka, bliżej granicy pusta i z widokami na "zachód"

Relacja: Majowe Świnoujście i Międzyzdroje (maj 2016)

: 24 cze 2016, o 23:48
autor: Adler
Wybrałem się na samotną wędrówkę w ciemno.
Ze Świnoujścia chodnikiem planowałem dojść do centrum Ahlbeck.
Ze względów czasowych (zbliżający się wieczór) skróciłem do lasu.
"Gdzieś tu niedaleko będzie pewnie plaża" - myślę.
Zgubiłem się.
Trafiam ostatecznie na jakieś obozowisko dla młodzieży i niewielkim przesmykiem wpadam na promenadę.

Comen kiedyś wspominał, że "plażą (Ahlbeck-Swinoujście, przyp. Alan) iść się nie da chyba że w stroju Adama bo tu właśnie na uboczu zlokalizowano jej odmianę przeznaczoną dla naturystów."
Właśnie w maju przeszedłem plażą pas Ahlbeck-Świnoujście w normalnym stroju.
Owszem w pewnym momencie wbiegł do morza pewien jegomość w stroju Adama, ale był to przypadek odosobniony.

Poniżej zdjęcia z odcinka po stronie niemieckiej.
DSC07321.JPG
DSC07323.JPG
Fragment promenady Ahlbeck-Świnoujście:
DSC07314.JPG

Lubię to uczucie.
Wejście na plażę (zwłaszcza po długiej przerwie) działa na mnie "Południowca" podobnie jak zdobycie jakiejś góry, wejście w zarośnięte Bieszczady, czy Beskid Niski. ;)
DSC07319.JPG
Ja jednak skupiłem się na moim przewodniku, który poprowadził mnie do granicy:
DSC07350.JPG
DSC07314.JPG
DSC07361.JPG

Relacja: Majowe Świnoujście i Międzyzdroje (maj 2016)

: 25 cze 2016, o 00:02
autor: Comen
W maju pewnie jeszcze mało amatorów opalania na golasa, z tego co pamiętam na promenadzie była jakaś tabliczka z drogowskazem na plażę naturystów.

Relacja: Majowe Świnoujście i Międzyzdroje (maj 2016)

: 25 cze 2016, o 00:05
autor: Adler
Tego maja było tam ok. 30 st. C w dzień i nawet sporo turystów.

Relacja: Majowe Świnoujście i Międzyzdroje (maj 2016)

: 27 cze 2016, o 16:29
autor: Adler
Takie coś wyrosło w Świnoujściu przy plaży. <mysli>
DSC07268.JPG

Relacja: Majowe Świnoujście i Międzyzdroje (maj 2016)

: 7 lip 2016, o 00:31
autor: Adler
Świnoujście, a Niemcy mówią na nie Swinemünde...
W tej części również Jezioro Turkusowe (Wapnica) i Wzgórze Zielonka (Lubin).
DSC07002.JPG
DSC07023.JPG
DSC07031.JPG
DSC07035.JPG
DSC07070.JPG
DSC07085.JPG
DSC07128.JPG
DSC07133.JPG
DSC07148.JPG
DSC07140.JPG
DSC07142.JPG
DSC07174.JPG
DSC07155.JPG
DSC07166.JPG
DSC07240.JPG
DSC07264.JPG
DSC07269.JPG
DSC07273.JPG
DSC07280.JPG
DSC07368.JPG
DSC07374.JPG
DSC07344.JPG

Relacja: Majowe Świnoujście i Międzyzdroje (maj 2016)

: 7 lip 2016, o 20:01
autor: Comen
Jaka ś nowa duża inwestycja się pojawiła? To hotel czy coś związanego z tym słynnym gazoportem?

Relacja: Majowe Świnoujście i Międzyzdroje (maj 2016)

: 7 lip 2016, o 21:45
autor: Adler
Powstaje coś na wzór Amber Baltic Hotel (Międzyzdroje).

Relacja: Majowe Świnoujście i Międzyzdroje (maj 2016)

: 1 sie 2016, o 20:54
autor: Adler
To jeszcze lipcowa porcja zdjęć ze Świnoujścia:
DSC08066.JPG
DSC08067.JPG
DSC08071.JPG
DSC08075.JPG
DSC08074.JPG
DSC08078.JPG
DSC08081.JPG
DSC08083.JPG
DSC08085.JPG
DSC08086.JPG
DSC08088.JPG
DSC08091.JPG

Relacja: Majowe Świnoujście i Międzyzdroje (maj 2016)

: 31 sie 2016, o 18:21
autor: Gniewko
Ja również byłem w tym roku w Świnoujściu. Wybrałem się swoim siedemnastoletnim oplem vectrą i jestem mu wdzięczny za to, że nas zawiózł i przywiózł. Zdecydowałem się na to po nieprzyjemnych wspomnieniach związanych z powrotem z tego miasta w tamtym roku. Zawiodła kolej. Moje dzieci (niespełna sześcioletni syn i czteroletnia córka) dzielnie zniosły podróż. Pomogły im w tym dwie płyty z piosenkami dla dzieci. Podróż tam zajęła nam 13 godzin. Złożyły się na to postoje i przejazd przez Gorzów Wielkopolski w popołudniowych godzinach szczytu. Musieliśmy zjechać z trasy S3 (E65) z powodu wypadku.Objazd wypadł przez zatłoczone miasto. W czasie dziesięciodniowego pobytu pogoda była w kratkę, ale sam wypoczynek był przyjemny. Z powrotem jechaliśmy na raty. Najpierw do podgorzowskiej Łubianki, a potem, po dwóch dniach, już do domu. Najbardziej dały mi się we znaki: remont na S3 i odcinkowe pomiary prędkości. Jest ich na trasie mnóstwo i nie wiadomo, które już działają, a które jeszcze nie. Spodziewam się kilku mandatów. Nie jestem piratem drogowym, ale zachować odpowiednią prędkość i utrzymać koncentrację po 13 godzinach jazdy jest trudno. Przepraszam, że skupiłem się w tej relacji na samej podróży. Zdjęć nie zamieszczam, bo uczynił to już admin, więc nie ma się co powtarzać.