turystycznie-forum.pl

W przerwie między różnymi zajęciami przesyłam krótką fotorelację z Ciechocinka w którym byłem w niedzielę tuż po przyjeździe.
Generalnie dużo tam kuracjuszy i turystów. Uzdrowisko jest niemałe i miejsc na spacery sporo. W sumie 3 parki zdrojowe, fontanny, stawy, efektowne klomby i dywany kwiatowe. Nie trudno przeoczyć dancingu Europa z klasycznymi przebojami disco polo. Natomiast mocno to wszystko skomercjalizowane jak bywa zwykle w takich miejscach. Nawet przejście wzdłuż tężni obiletowane. Z Torunia dojazd zajmuje około 3 kwadranse. Zwiedzanie bez wchodzenia na tężnie i do warzelni około 3 godziny.

Ładnie tam
Przypominają mi się sceny z serialu "Daleko od szosy". :>
Kuracjusze raczej krajowi, czy także obcojęzyczni?

Nie, tylko Polacy. Głównie specyficzne uzdrowiskowe środowisko. Starsi panowie na "rykowisku", starsze panie jak z piosenki Turnus mija a ja niczyja, itp.

Podobno są poważne przymiarki do powrotu pociągów do Ciechocinka. Ostatni pociąg dojechał na tamtejszą stację w 2011 roku. Trochę czasu minęło i pojawiła się koncepcja aby do rozkładu jazdy wróciło połączenie Toruń - Ciechocinek.

W Ciechocinku nie widać ani pociągu ani wielkiej ilości turystów. Za to dywany kwiatowe robią super wrażenie.