Strona 1 z 1

Relacja: Stare, ale JARE!!Zlot Zabytkowych Samochodów. 2010 sierpień

: 28 cze 2013, o 19:05
autor: Remi
Chciałam może troszkę się pochwalić, że w mojej gminie też jest organizowany Zlot Zabytkowych Aut. Nie pamiętam dokładnie, z którego roku są zdjęcia, więc wybaczcie, że dałam tylko jakąś przybliżoną datę.
Wiem, że co roku jest ten Zlot i że odbywa się w sierpniu. :)
Nie jest to jakiś znany Zlot, jak w większych miastach, stąd może liczba samochodów, nie jest jakaś powalająca na kolana :) Fajnie, że coś jednak się dzieje i że są tacy pasjonaci :)
Samochody przejeżdżaja trasę Bielany - Kęty, gdzie na zakończenie(chyba :) ) jest Msza Św.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Perełka :)
Obrazek

jedne z ulubionych :)
Obrazek

Mój Ulubieniec :)
Obrazek

Noooo dobra..... Dwóch Ulubieńców :) :]
Obrazek

Re: Stare, ale JARE!!Zlot Zabytkowych Samochodów. 2010 sierp

: 21 wrz 2013, o 22:30
autor: Abderyta
Uważam, że te automobile mają w sobie to coś trudno definiowalnego, czego próźno szukać we współczesnych samochodach. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że za 50 lat taki zachwyt wzbudzać będą te wszystkie coraz bardziej opływowe i skomputeryzowane wytwory najnowszych technologii.

Re: Stare, ale JARE!!Zlot Zabytkowych Samochodów. 2010 sierp

: 22 wrz 2013, o 18:11
autor: Remi
Fiatem 125p to chciałabym pojechać do ślubu <lol> mam znajomych "złomboli" to może kiedyś się uda :D:D

Re: Stare, ale JARE!!Zlot Zabytkowych Samochodów. 2010 sierp

: 22 wrz 2013, o 20:50
autor: Abderyta
Remi pisze:Fiatem 125p to chciałabym pojechać do ślubu <lol> mam znajomych "złomboli" to może kiedyś się uda :D:D
Bardzo dobry wybór. Samochód ślubny powinien przede wszystkim mieć - tak jak małżeństwo - duszę, a nie 200 koni mechanicznych lub 6 metrów długości.

PS. My chcieliśmy Warszawą, ale w braku dostępnych ofert pojechaliśmy Garbusem z 1968 r.

Re: Stare, ale JARE!!Zlot Zabytkowych Samochodów. 2010 sierp

: 22 wrz 2013, o 20:58
autor: Remi
Moj kolega ma poloneza, którym w tym roku na zlocie zwanym "złombol" razem z innymmi samochodami, np żukami, fiatami pojechali i co najważniejsze DOJECHALI na Nordkapp :) świetna sprawa. I jakby co to powiedział, że jakieś autko może załatwić.
A moja koleżanka z LO jechała na ślub białym Fiatem 125p.

Re: Stare, ale JARE!!Zlot Zabytkowych Samochodów. 2010 sierp

: 22 wrz 2013, o 21:17
autor: Mousie
Ja dzisiaj miałam okazję, zupełnie przypadkowo, trafić na IV Beskidzki Zlot Pojazdów Zabytkowych Brenna - Bielsko-Biała. Żałowałam, że nie zrobiłam zdjęcia, bo było na czym oko zawiesić :) Stare samochody mają to coś, co teraz, w tych wszystkich sportowych sylwetkach i opływowych kształtach gdzieś umyka. Mam czasem wrażenie, że dzisiejsze samochody są niemalże identyczne, za wyjątkiem ceny i mocy silnika :) Może kiedyś z Abderytą się jakimś "staruszkiem" zaopiekujemy, na jesień jego i naszą.

Re: Stare, ale JARE!!Zlot Zabytkowych Samochodów. 2010 sierp

: 22 wrz 2013, o 21:29
autor: Remi
Mousie szkoda, że nie zrobiłaś żadnego zdjęcia. Może jeszcze kiedyś się uda... :)

Re: Stare, ale JARE!!Zlot Zabytkowych Samochodów. 2010 sierp

: 25 lut 2014, o 20:05
autor: yaretzky
Remi pisze:jedne z ulubionych :)
[ img ]
Taką 104 mieliśmy kiedyś - jak ta biała na środku zdjęcia, tylko nasza była żółta... Dzieciaki się "w niej wychowały"... <tak> Ech, łza się w oku kręci <beczy> Jak to grało...

Re: Stare, ale JARE!!Zlot Zabytkowych Samochodów. 2010 sierp

: 26 lut 2014, o 06:43
autor: Comen
Syrenka to nawet przyczepę nam ciągła na wakacje i pokonywała z nią niemałe podjazdy, ale przygody na trasie też się oczywiście zdarzały. W końcu udało się ją sprzedać za równowartość dwóch choinek <zalamka>

Re: Stare, ale JARE!!Zlot Zabytkowych Samochodów. 2010 sierp

: 26 lut 2014, o 07:05
autor: yaretzky
Comen pisze:Syrenka to nawet przyczepę nam ciągła na wakacje i pokonywała z nią niemałe podjazdy
<lol> Nasza też służyła za kamper, terenówkę i półciężarówkę jednocześnie... O "limuzynie" nie wspomnę... <lol>
Comen pisze:ale przygody na trasie też się oczywiście zdarzały
<tak> Tylko, że wtedy wystarczył kawałek drutu lub coś podobnego i wszystko można było naprawić przy drodze... <tak>
Comen pisze:W końcu udało się ją sprzedać za równowartość dwóch choinek
To my naszą opchnęliśmy "bogato" - starczyło na kupno mebli dla dziewczyn... <lol>

Re: Stare, ale JARE!!Zlot Zabytkowych Samochodów. 2010 sierp

: 3 mar 2014, o 17:12
autor: Asiunia
Grało jak grało...szczerze mówiąc nie pamiętam dokładnie... ;/ Marta (moja siostra) umiała naśladować jej dźwięk :D ale jaka ona pakowna była ;) rodzice, my dwie, wszystkie toboły z wózkiem na czele i w nogach zawsze leżał Lupus ( nasz owczarek niemiecki)- pod warunkiem że dał się złapać i wsadzić do samochodu ;) to były czasy.... :)