Widok na zachód spod Łyżki.jpg
Szlak zielony prowadzi z Limanowej do Łukowicy. Najpierw mija się cmentarz z I wojny światowej nr 368 na tzw. Jabłońcu.
Mauzoleum.jpg
Pochowani są tutaj żołnierze biorący udział w bitwie pod Limanową w grudniu 1914 roku, w tym bohaterski podoficer Othmar Muhr.
Cmentarz na Jabłońcu.jpg
Grób bohatera Othmar Muhr.jpg
Obok jest też cmentarz Armii Czerwonej, trochę gorzej utrzymany.
Cmentarz Radziecki.jpg
Szlak biegnie odkrytymi grzbietami z pięknymi widokami.
Widok z kapliczką Mogielica i Łopień.jpg
W większości prowadzi asfaltowymi bocznymi drogami przez wioski i przysiółki. Minusem są więc jeżdżące dość często samochody (ruch lokalny) oraz szczekające na potęgę pieski. Przy kilku domach nie były nawet uwiązane (wprawdzie małe, ale i tak trzeba było je pilnować, żeby nie chwyciły za nogawkę).
Pasmo Łososińskie.jpg
Tylko w wyższych partiach szlak prowadzi ścieżkami i drogami leśnymi, warunki takie sobie - sporo błota, dość ślisko - trzeba uważać. Rzeki, potoki, nawet śródpolne rowy z dość dużą ilością wody - to w końcu wiosenne wyżówki.
Kaskada.jpg
Na trasie minąłem w zasadzie dwa większe szczyty. Najpierw Kuklacz 774 m npm (wydaje mi się że wysokość na tablicy jest trochę przesadzona - na mapie mam podane 701 m npm i bardziej to na taki poziom wygląda).
Kuklacz kota.jpg
A następnie Łyżka 807 m npm. Na szczycie tej drugiej deszczochron i krzyż, pamiątka akcji Zwiedzamy Beskid Wyspowy.
Łyżka kota.jpg
Krótki leśny grzbiecik z kilkoma wielkimi mrowiskami przy ścieżce.
Wielkie mrowisko.jpg
Urokliwa przełęcz poniżej.
Przełecz pod Łyżką.jpg
Na Pępówkę już nie wchodziłem uznając, że wygodniejsza trasa z widokami biegnie jednak trawersem, drogą przez wieś Zawadkę zgodnie z trasą Camino Santiago.
Kotlina Sądecka i Beskid Sądecki.jpg
W otoczeniu sady owocowe. Jeszcze niestety nie kwitną, a wtedy byłoby na pewno malowniczo.
Krajobraz z sadem owocowym.jpg
Nad Łukowicą niespodzianka. Kolejna wieża widokowa na Skiełku.
Wieża na Skiełku.jpg
Jest pomysł na kontynuację trasy w odwrotnym kierunku przez Skiełek i Jeżową Wodę (gdzie też są plany budowy wieży) w kierunku Siekierczyny. Na jeden raz pętla jednak trochę za długa. W Łukowicy ładny drewniany kościól z XVI w.
Kościół w Łukowicy.jpg
Park ze stawkiem i tężnią solankową.
Park z tężnią solankową.jpg
Miejscowość dobrze skomunikowana z Limanową i Nowym Sączem.