Strona 1 z 1

Beskid Sądecki: Krynica, Góra Parkowa, Huzary 17 stycznia 2021

: 17 sty 2021, o 23:03
autor: Comen
W zasadzie trochę miasta, trochę górek z tym że może z nieco większym akcentem na górki tym razem. Zależało mi na zobaczeniu jakiegoś ładnego miejsca zimą, która ostatnimi czasy jest raczej rzadkością w naszym kraju. Krynica jest bez wątpienia ładna a proste szlaki górskie w jej okolicy nawet w taką śnieżną zimę dają się przejść bez większych trudności. Huzary - pierwsze moje wejście zimą. Prawie jak K2 (H) . Na Górze Parkowej trasa saneczkowa dla dzieci. Huzary bardziej dzikie i puste. Buty troszeczkę przemokły, bo śnieg w takich ilościach ma tendencję do przymarzania i wchodzenia w miejsca nieszczelności. Generalnie jednak wycieczka udana.
1 Obrazek z Krynicy.jpg
2 Kaplica Przemienienia.jpg
4 Stara Pijalnia.jpg
3 Dom Zdrojowy.jpg
5 Nowa Pijalnia.jpg
13 Altana Michasiowa.jpg
11 Kopiec Pułaskiego.jpg
6 Pod Górą Parkową.jpg
12 Panorama z Góry Parkowej.jpg
7 Altana na Palenicy.jpg
8 Źródełko Miłości.jpg
10 Trzy smreki.jpg
9 Korony drzew.jpg
14 Dawna szkółka egzotów.jpg
15 Korony bez szpilek.jpg
16 Zaśnieżony las.jpg
18 Drogowskaz na Huzarach.jpg
17 Jak w sukni.jpg
19 Prześwit na Huzarach.jpg

Re: Beskid Sądecki: Krynica, Góra Parkowa, Huzary 17 stycznia 2021

: 17 sty 2021, o 23:32
autor: gar
Nie ma to jak fotogeniczna zima. Fajne zdjęcie Kopca Pułaskiego. Robione zza płotu czy udało Ci się podejść bliżej ?

Re: Beskid Sądecki: Krynica, Góra Parkowa, Huzary 17 stycznia 2021

: 18 sty 2021, o 06:34
autor: Comen
Zdjęcie zza płotu. To chyba jedyny w Polsce prywatny kopiec.

Re: Beskid Sądecki: Krynica, Góra Parkowa, Huzary 17 stycznia 2021

: 18 sty 2021, o 09:32
autor: Adler
Ładnie tam posypało. Krynica w tych warunkach ma swój urok.

Re: Beskid Sądecki: Krynica, Góra Parkowa, Huzary 17 stycznia 2021

: 18 sty 2021, o 10:09
autor: Comen
Szlaki na Huzary w miarę przetarte. Czerwonym/zielonym ktoś szedł wcześniej. Podejście pod szkółkę egzotów wymagało już przejścia po większym śniegu. Szlak żółty przejechany ratrakiem. W sumie fajnie się tamtędy zbiega, prawie jak na nartach.