Beskid Niski: Cergowa jest trendy 9 stycznia 2021
: 9 sty 2021, o 23:15
Pierwszym zaskoczeniem dzisiejszego dnia była liczba turystów na szlaku na Cergową. Obrazek raczej rzadki w Beskidzie Niskim, przypominający bardziej trasy z Beskidu Ślaskiego czy nawet niektóre szlaki tatrzańskie.
Na koniec zaległa fotka synagogi z Dukli do której nie dotarłem poprzednio. I zakup piwa z regionalnego browaru w miasteczku. Dukielski Pils całkiem smaczny. Inne gatunki spróbuję pewnie jutro. Podziękowania dla Adlera za fajny pomysł i towarzystwo.
Na parkingu na dole ledwo znaleźliśmy miejsce a wracając widzieliśmy samochody pozostawione trochę "byle jak" przy drodze poniżej.
Pod samą wieżą spory tłumek i na górze na widokowym tarasie. Kogo tam nie było. Młodzi, starzy, dzieci, psy. Osobliwe w środku lockdownu. Ale mamy w końcu ferie.
Drugim zaskoczeniem spore błoto na podejściu.
Tak gdzieś do kapliczki św Jana z Dukli nad cudownym źródełkiem, bo potem błoto już bardziej zmarznięte, ustępujące śniegowi a nawet lodowi na samym grzbiecie góry.
Dość ślisko - zwłaszcza w zejściu.
Widoki z samej wieży nie były tego dnia jakieś imponujące.
Od strony północnej do Cergowej przynajmniej tego dnia przyczepiła się dość stabilna chmurka. Jak widać ją było z rana już z daleka, tak pozostała i popołudniu. Bez wątpienia wyjątkowo stroma północna krawędź góry wpływa na ten lokalny mikroklimat. Sam zimowy krajobraz to cenny widok w ostatnich latach, bo na nizinach, a zwłaszcza w mieście tego generalnie od kilku lat już prawie nie ma.
Dla mnie rok zaczął się mocnym wejściem, bo zazwyczaj o tej porze roku zwiedzam jakieś miasto. A tym razem coś nowego.Na koniec zaległa fotka synagogi z Dukli do której nie dotarłem poprzednio. I zakup piwa z regionalnego browaru w miasteczku. Dukielski Pils całkiem smaczny. Inne gatunki spróbuję pewnie jutro. Podziękowania dla Adlera za fajny pomysł i towarzystwo.