Forum "Turystycznie" - najciekawsze forum turystyczne w sieci! Już od prawie 14 lat!
Beskid Niski: W poszukiwaniu zimy w lutym...Przełęcz Małastowska-Magura Małastowska-Nowica (9.02.2020)
Regulamin forum
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Prosimy o zachowanie następującego schematu w tytule relacji:
Pasmo górskie: dokładny cel wycieczki (data wycieczki)
Przykład:
Beskid Niski: Nieznajowa (15.07.2020)
Beskid Niski: W poszukiwaniu zimy w lutym...Przełęcz Małastowska-Magura Małastowska-Nowica (9.02.2020)
Mała zapowiedź relacji, którą napiszę dopiero w weekend.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Relacja: W poszukiwaniu zimy w lutym...Przełęcz Małastowska-Magura Małastowska-Nowica (9.02.2020)
Już po tym zdjęciu widać, że zima została znaleziona
Re: Relacja: W poszukiwaniu zimy w lutym...Przełęcz Małastowska-Magura Małastowska-Nowica (9.02.2020)
Znalazłem śniegu całe mnóstwo. W niektórych miejscach do kolan. Rakiety śnieżne byłby pomocne, bo czasami śnieg wciągał.
Byłem wyposażony w dwie warstwy spodni, buty górskie, stuptuty i kije.
Szczegóły wkrótce.
Byłem wyposażony w dwie warstwy spodni, buty górskie, stuptuty i kije.
Szczegóły wkrótce.
Re: Relacja: W poszukiwaniu zimy w lutym...Przełęcz Małastowska-Magura Małastowska-Nowica (9.02.2020)
Zrobiłem pętlę: Przełęcz Małstowska-schronisko-Magura Małastowska-Nowica-Przęłecz Małastowska.
Na przełęczy sporo samochodów. Jeszcze klika lat temu nie było tyle.
Głównym celem wycieczki było sprawdzenie aktualnej kondycji schroniska (jak radzą sobie nowi gospodarze). Po zamówieniu pomidorowej - niestety zupełnie nieprzypominającej pomidorową - ruszyłem do góry w stronę tabliczki "Magura Małastowska". Po drodze mijam narciarzy, którzy zjeżdżają w stronę schroniska. Ciekawe, czy są świadomi, co ich czeka te 600 metrów wyżej/dalej od górnej stacji wyciągu. Ja do wyjazdu przygotowałem się. Siedziałem z mapą. Chciałem w tych warunkach podejść do dwóch cmentarzy wojennych 59 i 58. Powyżej wyciągu nie spotkałem nikogo. Trochę niebezpieczna ta samotna wędrówka do Nowicy w głębokim śniegu, spacerowym czarnym szlakiem PTTK (45 minut). W lesie nie obawiam się leśnej zwierzyny, jak już to tej ludzkiej. Przy cmentarzu nr 58 spotykam dwóch gości, którzy później schodzą w stronę Nowicy. Nie idą jednak w stronę cmentarza nr 59, tylko odbijają w prawo. Na cmentarzu nr 59 jestem pierwszy raz. W dużym śniegu, czasem do kolan, idę za znakami do Nowicy. Wychodzę na drogę leśną, idealną trasę dla biegówek. Tam też gubię pęknięty talerzyk z kijka. Tu też spotykam jedną panią na biegówkach. O przyzwoitej porze wracam do auta na przełęczy. Po ciepłej herbacie z termosu, udaję się jeszcze na chwilę na cmentarz nr 60. W drodze powrotnej zatrzymuję się w miejscowości Biesna na cmentarzu nr 121. Tu spoczywają głównie Węgrzy.
Piękna ta zima w tym roku.
Na przełęczy sporo samochodów. Jeszcze klika lat temu nie było tyle.
Głównym celem wycieczki było sprawdzenie aktualnej kondycji schroniska (jak radzą sobie nowi gospodarze). Po zamówieniu pomidorowej - niestety zupełnie nieprzypominającej pomidorową - ruszyłem do góry w stronę tabliczki "Magura Małastowska". Po drodze mijam narciarzy, którzy zjeżdżają w stronę schroniska. Ciekawe, czy są świadomi, co ich czeka te 600 metrów wyżej/dalej od górnej stacji wyciągu. Ja do wyjazdu przygotowałem się. Siedziałem z mapą. Chciałem w tych warunkach podejść do dwóch cmentarzy wojennych 59 i 58. Powyżej wyciągu nie spotkałem nikogo. Trochę niebezpieczna ta samotna wędrówka do Nowicy w głębokim śniegu, spacerowym czarnym szlakiem PTTK (45 minut). W lesie nie obawiam się leśnej zwierzyny, jak już to tej ludzkiej. Przy cmentarzu nr 58 spotykam dwóch gości, którzy później schodzą w stronę Nowicy. Nie idą jednak w stronę cmentarza nr 59, tylko odbijają w prawo. Na cmentarzu nr 59 jestem pierwszy raz. W dużym śniegu, czasem do kolan, idę za znakami do Nowicy. Wychodzę na drogę leśną, idealną trasę dla biegówek. Tam też gubię pęknięty talerzyk z kijka. Tu też spotykam jedną panią na biegówkach. O przyzwoitej porze wracam do auta na przełęczy. Po ciepłej herbacie z termosu, udaję się jeszcze na chwilę na cmentarz nr 60. W drodze powrotnej zatrzymuję się w miejscowości Biesna na cmentarzu nr 121. Tu spoczywają głównie Węgrzy.
Piękna ta zima w tym roku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Relacja: W poszukiwaniu zimy w lutym...Przełęcz Małastowska-Magura Małastowska-Nowica (9.02.2020)
No to z relacji wynika, że mimo wysokiego śniegu na szlakach całkiem spory ruch. A jak w schronisku?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Relacja: W poszukiwaniu zimy w lutym...Przełęcz Małastowska-Magura Małastowska-Nowica (9.02.2020)
W schronisku grupa awanturujących się narciarzy. Dziwią się, że w tam winda i trzeba krzyczeć na dół. Dobrze, ze niebawem zawitała rodzina z dziećmi, bo wreszcie poczułem się jak w schronisku.
Re: Relacja: W poszukiwaniu zimy w lutym...Przełęcz Małastowska-Magura Małastowska-Nowica (9.02.2020)
Jakieś plany na dalszy remont schroniska są czy nic o tym póki co nie wiadomo ?
Re: Relacja: W poszukiwaniu zimy w lutym...Przełęcz Małastowska-Magura Małastowska-Nowica (9.02.2020)
A w samej Nowicy jest jeszcze coś ciekawego poza cmentarzem i drogowskazem w dwóch językach?
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
Re: Relacja: W poszukiwaniu zimy w lutym...Przełęcz Małastowska-Magura Małastowska-Nowica (9.02.2020)
Cerkiew z XIX wieku
Siedziba stowarzyszenia Magurycz - jedna z licznych zachowanych chyż we wsi
Sklep otwierany w ciągu dnia na 1 godzinę ze sprzedażą alkoholu (chyba, że się to zmieniło)
Siedziba stowarzyszenia Magurycz - jedna z licznych zachowanych chyż we wsi
Sklep otwierany w ciągu dnia na 1 godzinę ze sprzedażą alkoholu (chyba, że się to zmieniło)
Re: Relacja: W poszukiwaniu zimy w lutym...Przełęcz Małastowska-Magura Małastowska-Nowica (9.02.2020)
Nowica nie była celem mojej wycieczki.
Re: Relacja: W poszukiwaniu zimy w lutym...Przełęcz Małastowska-Magura Małastowska-Nowica (9.02.2020)
Jest cerkiew godna uwagi m.in. dlatego, że to jedna z nielicznych cerkwi, która nie jest orientowana (chyba jedna z trzech takich w BN).
Jest też nietypowy mandylion. Zdjęcia zrobiłem w XI 2016 r. w drodze do Zdyni na Spotkanie Miłośników BN,w którym uczestniczyli również Abelard i Comen
https://i.postimg.cc/wj3tstHJ/DSC05126.jpg
https://i.postimg.cc/Wb1zQDdK/DSC05125.jpg
Re: Relacja: W poszukiwaniu zimy w lutym...Przełęcz Małastowska-Magura Małastowska-Nowica (9.02.2020)
Kapliczka rzeczywiście urocza i warta odnowy. W połączeniu z tym śnieżnym wzgórzem z tyłu przywołuje wręcz nastrój mistyczny.
Nie byłem wszędzie, ale mam to na uwadze
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/
A może coś o Szwecji? http://swevirtual.blogspot.com/