turystycznie-forum.pl

Na tym szczycie jeszcze nigdy nie byłam, postanowiłam więc nadrobić zaległości. Pogoda średnia, rano wręcz kiepska, ale co tam ...
Szliśmy z Rzyk od starej kuźni najpierw czarnym szlakiem, potem od wysokości 708 m npm Szlakiem Białych Serc do schroniska, stamtąd na szczyt.
Całe szczęście na samym Leskowcu przeświecało trochę słońce, nawet było widać kawałek Tatr.
W dół schodziliśmy czarny szlakiem.















































https://photos.app.goo.gl/bggt3p9r5mWHQdHv9

No to zaczynasz widzę odrabiać zaległości w najbliższym otoczeniu. Pogoda dzisiaj faktycznie była trochę gorsza niż być miało, w ogóle ta zima jest zdecydowanie bardziej pochmurna niż poprzednia. Zdjęcie posągu z białą czapą i soplem - cudne.

Comen pisze: ↑

1 lut 2019, o 21:32

No to zaczynasz widzę odrabiać zaległości w najbliższym otoczeniu.

Właśnie tak Korzystam z okazji, że w Tatry ze względu na spore zagrożenie lawinowe raczej nie powinno się teraz jechać, więc penetruję okolicę

Comen pisze: ↑

1 lut 2019, o 21:32

Zdjęcie posągu z białą czapą i soplem - cudne.

Dzięki!

Jak widzę wyszedł bardzo przyjemny spacerek z niczego sobie widokami i całkiem ładną zimą.
Udanego dalszego penetrowania okolic.

gar pisze: ↑

4 lut 2019, o 09:15

Jak widzę wyszedł bardzo przyjemny spacerek z niczego sobie widokami i całkiem ładną zimą.
Udanego dalszego penetrowania okolic.

Dziękuję