Strona 1 z 1

Tatry: Gęsia Szyja (1489 m npm) i Wielki Kopieniec (1328 m npm), 16.12.18 r.

: 17 gru 2018, o 08:18
autor: evil
Aby stało się zadość mojej przedświątecznej tradycji, o której kiedyś pisałam, w niedzielę wybrałam się ze znajomymi w Tatry.
Pogodę monitorowałam już od wtorku, dlatego było wiadomo, że będzie ładnie.
Przed ósmą przyjechaliśmy na camping Pod Krokwią, na którym zostawiliśmy auto (opłata 15 zł), podjechaliśmy busem do Palenicy Białczańskiej (15 zł/os.) i stamtąd przez Rusinową Polanę poszliśmy na Gęsią Szyję, potem przez Psią Trawkę na Wielki Kopieniec, a następnie przez Nosalową Przełęcz przyszliśmy do Kuźnic i za 3 zł/os wróciliśmy busikiem na camping.
To była bardzo lajtowa wycieczka w pięknych okolicznościach przyrody. Ludzi na szlaku bardzo mało.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

https://photos.app.goo.gl/m7P4NNiAsVp3cuxf6

Re: Relacja: Gęsia Szyja (1489 m npm) i Wielki Kopieniec (1328 m npm), 16.12.18 r.

: 17 gru 2018, o 10:55
autor: gar
Super wypad - i ten brak ludzi. Miodzio ...
Cena busa na Palenicę już 15. Dawno nie byłem, bo zatrzymałem się na cenie 10 zł.

Re: Relacja: Gęsia Szyja (1489 m npm) i Wielki Kopieniec (1328 m npm), 16.12.18 r.

: 17 gru 2018, o 12:14
autor: Comen
W zeszłym roku jak się tak "kurzyło" na grani to zaraz potem przyszedł halny. A ciekawe jak tam temperatura pod Tatrami. Bo w Krakowie mimo że termometry pokazywały -2 to odczuwalna była znacznie niższa.

Re: Relacja: Gęsia Szyja (1489 m npm) i Wielki Kopieniec (1328 m npm), 16.12.18 r.

: 17 gru 2018, o 15:25
autor: evil
gar pisze:
17 gru 2018, o 10:55
Cena busa na Palenicę już 15. Dawno nie byłem, bo zatrzymałem się na cenie 10 zł.
Pierwszy zagadnięty przez nas kierowca chciał stówę (za 4 osoby).
Comen pisze:
17 gru 2018, o 12:14
... A ciekawe jak tam temperatura pod Tatrami. Bo w Krakowie mimo że termometry pokazywały -2 to odczuwalna była znacznie niższa.
W aucie pokazywało nam od -9 do -13, im bliżej Zakopanego, tym zimniej. Myślę, że na szlaku mieliśmy ok, -10 rano, później cieplej, nie wiało (jak widać na niektórych zdjęciach w wyższych partiach była zadymka).

Re: Relacja: Gęsia Szyja (1489 m npm) i Wielki Kopieniec (1328 m npm), 16.12.18 r.

: 17 gru 2018, o 15:32
autor: gar
evil pisze:
17 gru 2018, o 15:25
gar pisze:
17 gru 2018, o 10:55
Cena busa na Palenicę już 15. Dawno nie byłem, bo zatrzymałem się na cenie 10 zł.
Pierwszy zagadnięty przez nas kierowca chciał stówę (za 4 osoby).
Nie mam pytań. Już nie wiedzą ile sobie mają liczyć. 25 zł/os za te kilkanaście kilometrów podczas gdy autokar z Krakowa do Zakopanego kosztuje 20 zł, a z Krakowa do Katowic 15 zł. Przy takich pomysłach górali niedługo wyjdzie mnie taniej dostanie się ze Śląska do Zakopanego niż z Zakopanego na Palenicę 8-)

Re: Relacja: Gęsia Szyja (1489 m npm) i Wielki Kopieniec (1328 m npm), 16.12.18 r.

: 17 gru 2018, o 16:02
autor: Comen
gar pisze:
17 gru 2018, o 15:32
Już nie wiedzą ile sobie mają liczyć. 25 zł/os za te kilkanaście kilometrów podczas gdy autokar z Krakowa do Zakopanego kosztuje 20 zł, a z Krakowa do Katowic 15 zł.
Generalnie wygląda to na zmowę cenową, czyli praktykę monopolistyczną. Wszędzie tam gdzie jest popyt na przewozy ceny mają tendencję do zmniejszania się (patrz powyżej) tylko nie w Zakopanem. Co by się stało gdyby korporacje typu Flixbus spróbowały przejąć taki lokalny rynek transportowy na którym jest podejrzewam zysk co najmniej porównywalny jak na trasach dalekobieżnych. Alternatywą są własne środki transportu - raczej nie jest to pro eko. Czy dlatego powietrze w Zakopanem porównywalne do tego w Krakowie czy na Górnym Śląsku?
W obecnych warunkach gdy góral ma w nosie pasażera bo i tak będzie miał ich pełno raczej nie jeżdżę w tamte strony.

Re: Relacja: Gęsia Szyja (1489 m npm) i Wielki Kopieniec (1328 m npm), 16.12.18 r.

: 22 gru 2018, o 19:32
autor: Norden
Ciekawe ile śniegu zostanie po tym halnym...